Na skrajnych szpalerach lepiej mieć jasne odmiany.
Szpaki atakują od zewnątrz, oraz szpaki atakują dużo szybciej i chętniej ciemne odmiany. Więc jak na zewnątrz są jasne, to zmniejsza nieco prawdopodobieństwo ich najazdu.
Lepiej też mieć np. od lewej do prawej odmiany od najwcześniejszych do najpóźniejszych. Chodzi o to, żeby przy późnych opryskach, kiedy np. nie pryskamy już Solarisa ze względu na karencję, zabezpieczyć go przed znoszeniem oprysków. Tzn. chociaż od jednej strony nie będzie znoszenia. Bo jakby był Solaris w środku, to później i tak z lewej i prawej coś by na niego mogło znieść.
Ja mam posadzone w takiej kolejności szpalery (kierowałem się właśnie tymi dwoma ideami)
Solaris – Czerwone odmiany – Johanniter – Pinot/Chardonnay
PS. A deserówki na widoku, żeby sąsiedzi widzieli
