Dzień Dobry,

Uprzednio poprosiwszy o poradę szkółkarza zakupiłem kilka sadzonek odmian deserowych:

Kiszmisz stulecie
Kiszmisz attika
Preobrazenie
Nadieżda Azos
Rumba
Kiszmisz 342

Wszystkie idą w tym tygodniu do gruntu, na południową stronę ogrodu, pod płot sąsiada gdzie za zasłonę od północy robią tuje. W załączniku wrzucam mapy nasłonecznienia. Nie ma rewelacji, no ale jak to mówią starzy górale "trzeba sikać takim penisem jakiego się ma". Przy okazji, ogród jest zlokalizowany kilka kilometrów na zachód od Poznania.

W związku byciem kompletnym laikiem który się naczytał internetu doznałem ataku mętliku i poproszę o kilka porad.

- Wstępnie planuję prowadzenie wszystkich winorośli w podwójny guyot (nasadzenie co 130 cm). Czy są jakieś przeciwwskazania do tego cięcia dla powyższych odmian?

- Jaka jest kolejność owocowania powyższych odmian? Szkółkarz był enigmatyczny ("wszystkie wczesne").

- Czy warto przezimować sadzonki w domu do wiosny (i jak to zrobić) czy je spokojnie wrzucić jutro do gleby?

P.S. Mapy nasłonecznienia zrobione zostały w SketchUpie przy użyciu darmowego pluginu Sunhours. Głęboka czerwień oznacza poziom 9h bezpośredniego słońca w danym dniu.

_________________
Pozdrawiam, Kuba

Witam
Jeśli mają rosnąć w gruncie na stałe to trzymanie ich w doniczce tylko im zaszkodzi.
Przed mrozem okrycie je ziemią powinno wystarczyć - są opisy i zdjęcia na forum.
Charakterystykę odmian poszukałbym w spisie odmian i na naszym forum.
Miejsce wydaje się dobre - słoneczne, chyba wszyscy najbardziej obawiają się wiosennych przymrozków, niszczących pąki i młode liście.
Pozdrawiam

Znalazłem taki spis: http://www.winogrona.org/index.php?titl ... osc_odmian

Są tam opisane Kiszmisz 342, Attika i Prieobrażenie. Termin owocowania ma podany tylko Kiszmisz (bardzo wczesny).

Dlaczego pytam. Te screeny nasłonecznienia są dość wczesne. W międzyczasie dograłem model i wychodzi, że słońce we wrześniu i kwietniu kumuluje się w trochę innym miejscu niż w środku lata. W załączniku screen na wybrane dni. Sobie myślę tak, że te najpóźniejsze warianty powinny iść pod słoneczko wrześniowo/kwietniowe - ciut wcześniejszy start i dłuższy finisz.


EDIT: Ok, znalazłem spis odmian. Mój mózg pomija obrazkowe linki znacząc je jako spam
Jedyne czego nie mogę znaleźć to Kiszmisz Stulecie.

_________________
Pozdrawiam, Kuba

Opis Kiszmisz Stulecie jest tu:
https://moyvinogradnik.ru/sorta_vinogra ... h_stoletie


Grzegorz

_________________
Grzegorz.

Podziękował.

Jeszcze jedno. Przykładowa informacja o cięciu (na przykładzie Rumby) wygląda tak: "Zalecane cięcie: 8 - 10 oczek. Optymalne obciążenie 30 - 35 oczek." W innych odmianach pojawia się adnotacja że na metr kwadrat.

Nie za bardzo to rozumiem. Chodzi tu o cięcie łozy czy przycinanie latorośli za gronami? Oczka na jednej łozie czy na sumie? Metry w pionie liczymy od gruntu czy pierwszego drutu? Czy w optymalnym obciążeniu liczba oczek = liczba gron?

_________________
Pozdrawiam, Kuba

tupisac,
1. Odnośnie formy prowadzenia:
Na podwójnego guyota odstęp minium 1.6m (najlepiej 2m). Druga sprawa to wysokość docelowego pnia, odmiany nie bardzo mrozoodporne, więc trzeba się liczyć z możliwością wymarznięcia w zimę. Najlepiej co roku je zakopywać w ziemi, a typowy pionowy pień 60-80cm z czasem nie da się przygiąć do gruntu. Dodatkowo pozostawienie 2 długich łóz na owocowanie to dodatkowe ryzyko. Nawet kiedy mrozy nie będą maksymalne to zawsze łoza najlepiej jest zdrewniała u nasady i tam ma największą mrozoodporność - a, guyot to zawsze długie cięcie. Podsumowywując, forma Guyot na typowym pniu najlepiej sprawdza się dla odmian dobrze drewniejących i nie przemarzających w zimę, i/lub kiedy nie planujemy okrywania krzewów ziemią na zimę. (U mnie w tym roku temp. min. w zimę wynosiła -25stopni, Regent (-24) cięty na pojedynczego guyota wymarzł - owocowanie szczątkowe na wilkach ze starego drewna. Arkadia (-20) położona na ziemi i zakopana - normalne owocowanie: forma niska głowa, lub sznur poziomo płożący, wada formy: owoce leżą lub są tuż nad ziemią).

2. Sadzonki sadzisz na miejsce docelowe, a na zimę kopcujesz ziemią (jak masz przepuszczalną ziemię to możesz od razu po posadzeniu zakopcować, jak jest ciężka, nieprzepuszczalna to z miesiąc należy się jeszcze wstrzymać, ale trzeba zdążyć przed 1szymi dużymi mrozami żeby w ziemi nie kuć).

3. Nie mieszaj cięcia z obciążeniem. Jak jest napisane, że optymalne cięcie jest na 8-10 oczek to znaczy, że jak będziesz ciął krótko na czopki 1-2 oczkowe to możesz nigdy nie doczekać owocowania (bo zawsze wytniesz płodne pąki). Za to maksymalne obciążenia jest związane z wydajnością z krzaka. Przykład 30-35 oczek opisuje liczbę wszystkich pozostawionych i żywych/rosnących oczek na całym krzaku. Inna sprawa, że obciążenie maksymalne, zwłaszcza deserówek to bardzo indywidualna sprawa zależna od zasobności gleby w składniki pokarmowe i w wodę. Więc na tą informację należy patrzeć przez palce i za bardzo nie brać jej sobie do serca tylko obserwować własne siedlisko i trzymać się zasady, że lepiej mieć mały plan wysokiej jakości niż przeciążając krzaki mieć byle jaki owoc i w przyszłym sezonie jego brak, bo nie zdążyło zdrewnieć i wymarzło, bo zamęczone i rachityczne... .

I jeszcze raz odnośnie prowadzenia winorośli deserowych:
Pamiętaj że odmiany wielkoowocowe/deserowe lubię grube drewno a więc forma guyota nie jest tu właściwa. Pozostaje najlepiej sznur skośny bo tylko w ten sposób zapewniasz krzewowi grube pnie. Mało tego jak wspomniano powyżej łatwo to zabezpieczysz na zimę.
Tak więc sadź je od razu pod kątem.

Czyli sznur skośny.

Dziury już wyrżnięte. 50x50x60, plan jest że do każdej kilka łopat kompostu z odrobiną granulowanego obornika kurzego, na to trochę ziemi z torfem odkwaszonym i na to sadzonka pod kątem (tak żeby wyszedł spód sadzonki ok. 40 cm).

_________________
Pozdrawiam, Kuba

A jakie masz pH gleby? jaki jest profil gleby, rodzaj , wilgotność. Lepiej sucho i piaszczyście niż mokro i gliniasto.
Zawsze można teraz czy wiosną dać kredę czy dolomit na wierzch, jakby było za kwaśno.
U nas we Wrocławiu jest 24 stopnie w cieniu - szkoda że takiej pogody nie było we wrześniu...

Z glebą ogólnie tak sobie. pH o dziwo około 6-6,5. Badałem płynem Helliga na wiosnę jak regenerowałem trawnik. Nie oddawałem do analizy.
Ziemia brunatna. Na głębokości 40-50 cm pojawiały się gdzieniegdzie pasy gliny. Wilgotna. Wody gruntowe wysoko, nawet nie 2m.

Zakupiłem 2t kompostu, przykryłem i będę sypał taczkami pod krzaki. Może pomoże. Do dołów dam praktycznie sam kompost z torfem.

BTW, miejsce szczepienia poniżej czy powyżej gruntu?

Jakieś 1,5m do 2m od linii winogron planuję dać na wiosnę krzaki typu borówki, agresty czy pomidorki. Na jakiej wysokości wypadają grona przy sznurze skośnym?

_________________
Pozdrawiam, Kuba

Miejsce szczepienia powyżej gruntu bo inaczej naszczepiona odmiana odrzuci podkładkę.
Nie wiem czy te borówki nie za blisko. One rosną w kwaśnej ziemi a winorośl tego nie lubi.
Po co chcesz ten torf pchać pod krzewy?
Wystarczy kompost przemieszany z ziemią.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Borówy planuję opasać wkopaną barierą.

Torf myślałem żeby była miękka i przepuszczalna bariera do warstwy kompostu, no i żeby było miękko i pulchno dookoła. Jak mogę bezpośrednio obsypać całą rośliną gliną zmieszaną z kompostem to tym lepiej.

_________________
Pozdrawiam, Kuba

Mówiłeś, że gleba na wierzchu jest brunatna a glina dopiero na 50 cm.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Patrzę na cień taczki, patrzę na słupki ogrodzeniowe i mam wrażenie, że dołki są w odległości ok. 1 metra, a to sporo za ciasno jak na deserówki.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany

Środki co 1,3 metra. Mam po dwie winorośle z każdego koloru, jakby co będzie można za kilka lat ze dwa lub trzy wywalić jak się okaże które sobie lepiej radzą i które preferuje rodzinka.



Mea culpa. Miałem na myśli moją brunatną glebę z dołów z pominięciem aktualnej gliny, która jest prawie pomarańczowa. Generalnie na całokształt mówię glina, choć powinienem bardziej mówić "odpad budowlany". Znalazłem m.in. flaszkę po jabolu.

_________________
Pozdrawiam, Kuba