Witaj WinogrodnikAmator
Wbrew pozorom wysokość plonu w Polsce ,czy na wschodzie. Niczym się nie różni. Nieporozumienie wynika z nieprawidłowego określenia ,,ile na krzew". O wysokości plonu decyduje w głównej mierze powierzchnia korzeni.
Standardowe obciążenie odmian deserowych wynosi 2kg/m2. czyli przy rozstawie 2mx1m = 2m kwadratowe na krzew czyli 4kg. Przy rozstawie 3mx3m (odległości preferowane na wschodzie), będzie to 9m kwadratowych, czyli 18kg na krzew. Z pergoli 5mx5m można zebrać 50kg. To jest obciążenie średnie ,bezpieczne dla krzewu. Stosując odpowiednie nawożenie i nawadnianie można ten plon podnieść.
Nie radzę Ci sadzić odmian wielkoowocowych w rozstawie 2mx1m, bo to wychodzi 1,5-2 grona na krzew.
To tak w uproszczeniu.
Pośrednio mają wpływ też inne czynniki, o których już czytałeś. Powodzenia!

_________________
https://pracowniawinogrondeserowych.blogspot.com/

Jak Ty to obliczyłeś? Przypominam, że latorośle są od siebie około 15 cm, a na latorośli może być więcej niż jedno grono.

Nie ma takiej potrzeby, w stopce podałeś że jesteś z woj. lubuskiego, tam macie lekkie zimy i nie wymrozi.
Generalnie już w całej Polsce prawie nikt nie kładzie łozy na ziemie i nie obsypuje.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

No właśnie, też nie rozumiem twojego rozumowania przyjacielu. Winogrodnicy najczęściej wspominają o 1 gronie na latorośli. Na ramieniu 1 metrowym mamy 4-5 latorośli o rozstawie między sobą około 20cm, grona mają wagę 0.5-1kg + i większe, więc wychodziło by 2-5kg na 1m bieżącym. Czy ja coś źle liczę?

-- sobota, 21 grudnia 2024, 11:19 --


Dzięki bardzo za tą opinię, a więc prowadzenie winorośli w formie skośnego sznura przy ziemi właśnie skreślam.

Te wszystkie teoretyczne wyliczenia są prawdziwe pod warunkiem posiadania idealnej odmiany, dobranej idealnie do siedliska, super odpornej na patogeny i inne wredoty.
Z całym szacunkiem ale rozpoczynanie przygody z winoroślą od planowania maksymalnego plonu, w sytuacji kiedy sadzimy tylko kilka krzewów, to zabieranie się do sprawy od, pardonez moi le mot, dupy strony. Zatem radzę najpierw dobrać odmiany i do nich planować rozstaw, prowadzenie i obciążenie. A potem i tak okaże się, że połowa plonu zgnije nim dojrzeje, albo zjedzą ją ptaki czy ukradną złodzieje. A jest też ostatnio muszka suzukii która również potrafi narobić niezłego bigosu.
I kończąc tym niezbyt optymistycznym akcentem życzę Szanownym Kolegom Wesołych Świąt.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Przy odmianach przerobowych na wino to 1m byłoby ok ale jak piszesz o deserówkach to jest za mało. Ja bym posadził co 1,2 - 1,4m. (no chyba, że chcesz uprawiać piętrowo przy murze to wtedy jest inna rozmowa). Zawsze radzę więcej krzewów sadzić, bo jak Ci się krzewy rozwiną i je poznasz i spróbujesz owocu to masz manewr wymienienia niechcianych, chorowitych lub źle owocujących krzewów, rozwinięcia chcianych itd. I najważniejsze, że przy problemach nie zostajesz niczym. Zacznij w pierwszych latach od dopuszczania 1 grona na latorośl a przy dobrej kondycji krzewu możesz dopuszczać i 2 grono na latorośli. Co do formy to najpierw zobacz jak to będzie u Ciebie rosło. W pierwszych latach można jeszcze elastycznie zmienić formę prowadzenia. Teraz to trzeba dobrze posadzić a reszta wyjdzie "w praniu". Z czasem nabędziesz też wiedzy i doświadczenia.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Dzięki panowie za cenne rady, pozdrawiam serdecznie ✋

Przy zagęszczeniu 1mx2m korzenie jednej rośliny są w stanie wykarmić,bez przeciążenia 4kg owoców.
Niektóre odmiany np;Lancelot,Ataman,Kiszmisz Weles, mają grona po 2,5 kg. Jeśli pozostawisz więcej niż 2 grona owoce będą zredukowane , część się obsypie, lub przeciążysz krzew i będą niesmaczne. Dlatego planując sadzenie musisz znać preferencję odmiany i zapewnić odpowiednią przestrzeń.

_________________
https://pracowniawinogrondeserowych.blogspot.com/

4kg, a wcześniej pisałeś że to się równa 1,5- 2 grona. Czyli zakładasz, że wszystkie wielkoowocowe mają grona powyżej 2 kg. Tak nie jest. Większość wielkooowocowych ma grona około 1kg. A z mojego doświadczenia wiem, że z takiego krzewu można zebrać trochę więcej niż 4 kg dobrych owoców. Ja deserowe prowadzę w rozstawie co 1,2 metra i zostawiam około 6-8 gron. Na Velesie 4-5 gron.

.
A jaką masz odległość między rzędami?
Ja mam Welesa 1,4mx2m. Celowałem w 8kg ale wyszło 12kg, pomimo skrócenia i redukcji gron. Trochę wolno dojrzewał. Dlatego ostrożnie podchodzę do obciążenia .Wiktor i Jubiliej Nowoczerkasska przy 6 gronach, około 10kg na krzew też miały ciężko,ale nie straciły smaku
W gruncie mam rozstawę 3mx1,5m. 15 gron na Kodriance ok 10kg(około 2kg/m2) nie stanowiło problemu .

_________________
https://pracowniawinogrondeserowych.blogspot.com/

W sumie masz dobre podejście do uprawy, bo lepiej jedno grono mniej niż krzew przeciążony.
Ale z tym 4 kilogramy to przesada. Można trochę więcej uzyskać z takiego rozstawu bez szkody dla smaku owoców.

Widzę że co Winogrodnik/winiarz to inna opinia, pozostaję mi po prostu samemu posadzić i samemu się przekonać na własnej skórze, ale tego się mogłem spodziewać jak to na forach zawsze bywa każdy piszę co innego.

To musisz jeszcze raz na spokojnie te posty przeanalizować.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Ja swoje deserów ki posadziłem w rozstawie co 2m. Większość odmian które posadziłem ma mrozoodporność powyżej (poniżej) - 25. Odmiany też dobierałem tak aby wykazywał duża odporność na choroby. Ponieważ odmiany to hybrydy o domieszkach winorośli amerykańskich oraz cześć amurskich wzoruję sie na metodach stosowanych szeroko w USA oraz również na Ukrainie. Jest to forma wysoka ok. 1,6 do 1,8 wysokości pnia z 4 lozami owocującymi na 10 do 12 pakow. Część for będzie na rusztowaniu Y a cześć na T. Generalnie bardzo łatwo, tanio i szybko można je zbudować w warunkach amatorskiego ogrodu. Szerzej o prowadzeniu mżna założyć czytając o formach Munson Modified System. Niestety na polskich stronach prawie nic na temat nie ma. Spodziewany plon to od 10 do 20kg z krzewu. Pewnie od 5, 6 roku uprawy. W zeszłym roku na na 2 krzewach uzyskałem przy niepełnej formie (tylko po 2 łozy owocujące) i to był 3 rok tych krzewów po ok. 5kg wyśmienicie dojrzałych owoców. Łozy zdrewniały również wyśmienicie. Winorośle są jak pisałem w ogrodzie i były podlewane w tym suchym sezonie dość intensywnie. W przyszłym roku na 4 łozach zakładam otrzymać po ok. 10kg. A następnych po ok. 15-20. Być może w kolejnych sezonach przejdę na stałe 4 ramiona z krótkim cięciem na Royat po ok. 5 czopow na każdym ramieniu. Ale to w zależności od preferencji danej odmiany. W tym roku dokonam cięcia mieszanego więc będę obserwował jak dana odmiana znosi krótkie, średnie i dlugie cięcie. W bieżącym roku w owocowanie (trzeci rok uprawy) wejdą kolejne odmiany deserowe a więc będzie więcej spostrzeżeń. Odmiany wyselekcjonowane przeze mnie do uprawy jako deserowe które spełniają wymagania mrozoodporności i podwyższonej odporności na choroby to: Aladdin, Agat Doński, JHD, RóżowyTimur, Reliance, Somerset Seedless, Bianca, Iza Zaliwska, Bajkonur, Piesnia, Swenson Red oraz Isabella. Będę pisał w kolejnych postach co z tego będzie wychodzić oraz zapewne o różnych niepowodzeniach. Pewnie też będą . Na razie wszystko idzie planowo

_________________
Pozdrawiam Włodek