Teraz jest poniedziałek, 7 lipca 2025, 10:38

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2009, 16:09 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Wyprowadzenie formy jest dosyć proste jak się wie co się chce zrobić . Dlatego można sobie tak b. stopniowo . Obserwująć jak w danym miejscu rośnie .Powiedz Wesoły lepiej jak długo już zajmujesz sie bo to wyjaśni . Co innego gdy zajmujesz się tym no jakby nie było profi od paru ładnych lat i w dodatku w dosyć dobrej [ klimatycznie okolicy ] a co innego początkujący w gorszej lokalizacji .


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2009, 20:54 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 listopada 2004, 01:00
Posty: 448
Lokalizacja: Wegrów
[quote="Ricci"]@ Wesoly

Odwołujesz się do mojego tekstu w którym napisałem że na dwa oczka przycinamy w drugim roku czyli tylko raz :wink: Nie wiem skąd wziałeś to cięcie trzy razy na dwa oczka ? a juz dziesieć ? nic takiego nie pisałem
masz czkawkę ? :mrgreen:


Sory za ilość razy, ale robi się to mniej więcej tak.
W pierwszym roku rości Ci dobrze. Np wyrosła łoza o długości 2-4m (jest to normalny przyrost na dobrze przygotowanej glebie pod winnicę). Na wiosnę formujesz pień + niby ramię na 3-4 oczka. Czyli możesz mieć 6-8 gron na każdym krzaku. Jak nie wyrosło dobrze, pień jest za krótki, po prostu go przedłużasz. Jest to powszechnie stosowane na niemieckich winnicach. Nikt nigdzie nie tnie na 2 oczka, niezależnie od długości wyrośniętej łozy.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2009, 20:59 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 listopada 2004, 01:00
Posty: 448
Lokalizacja: Wegrów
[quote="zypsek"]Wyprowadzenie formy jest dosyć proste jak się wie co się chce zrobić . Dlatego można sobie tak b. stopniowo . Obserwująć jak w danym miejscu rośnie .Powiedz Wesoły lepiej jak długo już zajmujesz sie bo to wyjaśni . Co innego gdy zajmujesz się tym no jakby nie było profi od paru ładnych lat i w dodatku w dosyć dobrej [ klimatycznie okolicy ] a co innego początkujący w gorszej lokalizacji .


Lokalizacja naprawdę nie ma tu dużego znaczenia. Oczywiście Dolny Śląsk jest dość ciepły, choć w tym roku było bardzo kiepsko. Widziałem bardzo dobrze rosnące młode winorośla na kamienistej glebie o bardzo niskiej klasie bonitacyjnej. Ja staram się prowadzić winnicę wg zasad niemieckich.
Pisałem już wcześniej. Podstawa jest dobrze przygotowane gleba. Bardzo głęboka orka - 75-85 cm, odpowiednie pH, dostateczne ilości mikro i makro elementów a szczególnie ważny jest stosunek magnezu do potasu i jeszcze kilka innych spraw.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2009, 21:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
Może niech kolega @Wesoly pochwali się jaki ma rozstaw pomiędzy "konkretnymi" odmianami i oczywiście w jakiej formie prowadzi lub planuje prowadzić.
Zdjęcia już widziałem :wink:

aha ni i może jeszcze kilka "głębszych" informacji o słupkach.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2009, 22:51 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 listopada 2004, 01:00
Posty: 448
Lokalizacja: Wegrów
Na małej winnicy mam rozstaw rzędy 180cm, krzewy co 100cm. Trochę były inne założenia przy zakładaniu winnicy i tak wyszło. Odmiany Rondo, Regent, Pinot Noir, Cabernet Sauvignon, Riesling, Chardonnay, Gewurztraminer oraz Pinot Gris.
Na większej winnicy 200 x 91cm. Odmiany: Pinot Noir, Cabernet Sauvignon, Riesling, Chardonnay, oraz Pinot Gris. Założeniem jest uzyskanie lepszej jakości surowca kosztem dodatkowego nakładu pracy.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2009, 22:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
Dzięki. Napisz jeszcze jakie wysokie masz rusztowania i na jakich skrajnych wysokościach masz druty (najniższy i najwyższy)

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2009, 23:02 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 13 grudnia 2008, 01:00
Posty: 885
Lokalizacja: Jarosław, Podkarpacie
[quote="Wesoly"][quote="Ricci"]@ Wesoly

Odwołujesz się do mojego tekstu w którym napisałem że na dwa oczka przycinamy w drugim roku czyli tylko raz :wink: Nie wiem skąd wziałeś to cięcie trzy razy na dwa oczka ? a juz dziesieć ? nic takiego nie pisałem
masz czkawkę ? :mrgreen:


Sory za ilość razy, ale robi się to mniej więcej tak.
W pierwszym roku rości Ci dobrze. Np wyrosła łoza o długości 2-4m (jest to normalny przyrost na dobrze przygotowanej glebie pod winnicę). Na wiosnę formujesz pień + niby ramię na 3-4 oczka. Czyli możesz mieć 6-8 gron na każdym krzaku. Jak nie wyrosło dobrze, pień jest za krótki, po prostu go przedłużasz. Jest to powszechnie stosowane na niemieckich winnicach. Nikt nigdzie nie tnie na 2 oczka, niezależnie od długości wyrośniętej łozy.
I wszystko jasne :wink: i o to chodziło; o merytoryczną wypowiedź profesionalisty jak domniemuje z wypowiedzi, czerpiacego wzorce z upraw na niemieckich winnicach.
Ja się uczę, tego cięcia na dwa oczka w pierszym roku po posadzeniu nie wymyśliłem sam, jest tak podane na stronie głównej niniejszego forum, jak równiez w polskiej literaturze(RM). :wink:
Twoja wypowiedź wiele wnosi :wink:, myślę ze powinno sie wypowiedzieć pare osób które taką formę prowadzenie preferują(cięcie na dwa oczka po pierwszym roku).
Dzieki. :wink:

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 27 listopada 2009, 09:00 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 listopada 2004, 01:00
Posty: 448
Lokalizacja: Wegrów
[quote="Erikos"]Dzięki. Napisz jeszcze jakie wysokie masz rusztowania i na jakich skrajnych wysokościach masz druty (najniższy i najwyższy)


Jestem w trakcie budowy rusztowania. Mam już trochę wbitych słupków systemowych REMAG. Środkowe 230cm, nad ziemię 165cm, zatoki co 10cm, krańcowe w skos 30-33* z dwoma odciągami na kotwę.
Ze względu na bardzo wysoki koszt solidnych systemowych słupków krańcowych rozważam zastosowanie robinii akacjowej na skrajne.
Druty.
Dolny nośny 60cm
Górny nośny 80cm
Dolna para 100cm
Górna para 160cm.
Oczywiście pary są ruchome i cały sezon wędrują.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 27 listopada 2009, 09:04 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
Dzięki.
Moje pytanie wynika z tego, że latem oglądałem kilka winnic w Austrii i zwróciłem uwagę na dość niskie rusztowania.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 27 listopada 2009, 10:31 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 listopada 2004, 01:00
Posty: 448
Lokalizacja: Wegrów
[quote="Erikos"]Dzięki.
Moje pytanie wynika z tego, że latem oglądałem kilka winnic w Austrii i zwróciłem uwagę na dość niskie rusztowania.


Teoretycznie czym niżej tym powinno lepiej dojrzewać...
Ale to teoria. Przy niskim prowadzeniu znacznie zwiększa się ryzyko przymrozków wiosennych, do tego źle się obrabia, owoce się brudzą, gorsza przewiewność itp.
Może niskie rusztowanie wynika z przepisów apelacyjnych. Często jest tak, że musisz prowadzić winnice wg ściśle określonych reguł.

Schemat prowadzenia drutów można zaciągnąć ze strony e-sadzonka oraz od producentów słupków.

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 27 listopada 2009, 11:24 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 15 czerwca 2005, 01:00
Posty: 714
Lokalizacja: Opole Lubelskie
[quote="Wesoly"]Na małej winnicy mam rozstaw rzędy 180cm, krzewy co 100cm. Trochę były inne założenia przy zakładaniu winnicy i tak wyszło. Odmiany Rondo, Regent, Pinot Noir, Cabernet Sauvignon, Riesling, Chardonnay, Gewurztraminer oraz Pinot Gris.
Na większej winnicy 200 x 91cm. Odmiany: Pinot Noir, Cabernet Sauvignon, Riesling, Chardonnay, oraz Pinot Gris. Założeniem jest uzyskanie lepszej jakości surowca kosztem dodatkowego nakładu pracy.


Rafale czy nie uważasz, z perspektywy własnego doświadczenia, że masz za małą odległość miedzy rzędami. Twoje fotki na Kubocie w winoroślowym gąszczu nie nastrajają zbyt optymistycznie.
Wg. mnie masz tam ciut za ciasno :wink:

Pytanie drugie: skąd masz słupki i po ile płaciłeś ?

_________________
Maciej


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 27 listopada 2009, 11:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
No właśnie Ciekaw jestem odnośnie tych Remag'ów gdzie je kupiłeś no i po ile płaciłeś jeśli to nie tajemnica?
Na e-sadzonka widać mają ale jeszcze jakoś nie dopytywałem.
Mnie chodzi tylko o przelotowe bo zewnętrzne myślę dać betonowe.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 27 listopada 2009, 12:18 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 22 listopada 2004, 01:00
Posty: 448
Lokalizacja: Wegrów
Macieju, rozstaw 180cm mam tylko na małej winnicy i całkowicie dla Kuboty wystarcza. Spokojnie jeździ się z kultywatorem i opryskiwaczem. Problemem jest na razie brak rusztowania, dlatego na fotkach wszystko włazi na traktor. Jak będzie rusztowanie to spokojnie 180cm wystarcza. Gorzej jest już na tarasach. Tam trzeba robić rzędy szersze przynajmniej o szerokość spadku, czego wcześniej nie wiedziałem (tarasy nie były planowane, ale same się wytworzyły).

Co to rozstawu rzędów.
Wg niemieckich winogrodników 180cm przy specjalistycznym sprzęcie całkowicie wystarczy. Fendt 208V (90KM) ma najmniejszą szerokość 90cm!
Takimi traktorami wjeżdżają w rzędy 150cm z kosiarkami, ogławiarkami, oplewiarkami itp.

Na Jaksonowicach zrobiłem już rzędy co 200cm, ale za to sadzonki są co 90. daje mi to porównywalną ilość krzewów na ha, za to mam ciut krótsze ramię, mniejszą ilość owoców na krzew i mam nadzieje lepszą ich jakość.

REMAGi polecam z e-sadzonki.
Cena zależny od ilości, trza by złożyć dużo zamówień i wtedy pewnie będzie taniej. Można też indywidualnie z Niemiec, ale to nie takie proste i wcale taniej wyjść nie musi.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 25 kwietnia 2010, 21:17 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
No i jak to mawiano "tylko krowa nie zmienia zdania".
Traktor i maszyny pomierzone.
Rzędy już wyznaczone, część krzaków już posadzona.

Stanęło na tym:
Odstępy między krzakami - 90cm, 40 krzaków w rzędzie.
Odstępy między rzędami - 210cm, z glebogryzarką powinienem dać radę a kultywator będzie dostosowany.
Na zawracanie przeznaczone 5,5m, właściwie 5m plus dodatkowe 0,5m na odciąg dla słupka jeśli takowy byłby konieczny.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re:
PostNapisane: niedziela, 25 kwietnia 2010, 22:07 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 25 października 2004, 01:00
Posty: 503
Lokalizacja: Gliwice
Wesoly napisał(a):
Na większej winnicy 200 x 91cm.
/.../
Druty.
Dolny nośny 60cm
Górny nośny 80cm

Też się włączę.
Co do wydajności i jakości przy takim rozstawie, to nie śmiem komentować, ale po wyginaniu łóz u siebie przy odległościach po 1,5 m między krzewami i 20 cm odstępu między drutami nośnymi, muszę powiedzieć, że podziwiam Wesołego za kunszt i odwagę wyginania łozy na odcinku ok. 40 cm. Chętnie poznam tajemnicę jak to wygiąć (szczególnie łamliwe Rondo i Regent u mnie i niezwykle grube łozy Dornfeldera i Cabernetów), aby nie złamać i nie ukręcić. Bo jeśli na 40 cm to się Tobie udaje, to jest szansa, że u mnie na 70 cm pójdzie tym lepiej.
Pozdrawiam, Nikodem

_________________
Winnica Bojków
Winnica Bojków - blog


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 48 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO