Witam!
Kolejne pytanie do expertów! Planuje dosyć duże nasadzenie na wiosnę2009. Odmiany Regent, Marechal Foch, Bianca, Solaris po około 190sztuk. Po kontroli ph mojej gleby wynika że mam glebę bardzo kwaśną 4,06PH. Czy mam wapnować zaraz na wiosnę? Nie zaszkodzi to sadzonką? Bo słyszałem że jeśli jest taka sytuacja, że jeśli jest gleba kwaśna to przez pierwsze 2 lata lepiej zostawić tak jak jest a dopiero po 2 latach wapnować. A znowu od innej osoby słyszałem że PH musi być przynajmniej 6,8PH.

Jak to w końcu z tym jest??

[quote="szawapier"]Witam!
Kolejne pytanie do expertów! Planuje dosyć duże nasadzenie na wiosnę2009. Odmiany Regent, Marechal Foch, Bianca, Solaris po około 190sztuk. Po kontroli ph mojej gleby wynika że mam glebę bardzo kwaśną 4,06PH. Czy mam wapnować zaraz na wiosnę? Nie zaszkodzi to sadzonką? Bo słyszałem że jeśli jest taka sytuacja, że jeśli jest gleba kwaśna to przez pierwsze 2 lata lepiej zostawić tak jak jest a dopiero po 2 latach wapnować. A znowu od innej osoby słyszałem że PH musi być przynajmniej 6,8PH.

Jak to w końcu z tym jest??

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Dzięki wielkie Zbyszku za szybką podpowiedz bo nie byłem pewny co do tego!
Bardzo chętnie poczytam co inni sądzą na ten temat! I czy już miał ktoś kiedyś taką sytuację?

Nie pamiętam teraz ale wiem na pewno, że wiosną nie można zastosować każdego wapna (zdaje się gaszonego) ale jast taki rodzaj do stosowania wiosennego. Reszte musiszdoszukać, albo może ktoś wie z głowy.

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek

Z niektórymi zdaniami bym polemizował. pH z 4 do 6,5 nie da się podnieść od tak. Będzie to ze szkodą dla gleby. Niestety musisz rozłożyć ten zabieg na przynajmniej dwa lata. pH wływa pośrednio na jakość owoców. Problem jest taki, że zbyt niskie lub zbyt wysokie powoduje nieprzyswajanie przez roślinę potrzebnych jej związków, pierwiastków mimo, że są one dostępne w glebie. To oczywiście powoduje słaby wzrost i choroby.

Paweł

[quote="kilis"]Z niektórymi zdaniami bym polemizował. pH z 4 do 6,5 nie da się podnieść od tak. Będzie to ze szkodą dla gleby. Niestety musisz rozłożyć ten zabieg na przynajmniej dwa lata. pH wływa pośrednio na jakość owoców. Problem jest taki, że zbyt niskie lub zbyt wysokie powoduje nieprzyswajanie przez roślinę potrzebnych jej związków, pierwiastków mimo, że są one dostępne w glebie. To oczywiście powoduje słaby wzrost i choroby.

Paweł

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Zico chyba mnie nie lubi i czasami na maila pisze do mnie różne głupoty a forum czyta na bieżąco. Wkońcu przemówił ludzkim głosem i po wczorajszej mojej wypowiedzi wyjaśnił mi jak to jest z tym wapnowaniem. Więc aby nie plagitować go to wklejam co napisał :
"Wapno ma postać tlenkową i węglanową. Jedno to wapno takie jak chydratyzowane , stosowane w budownictwie, równiez wapno gaszone. Drugie to kreda, również z kopalin odkrywkowych (stawy i jeziora pokredowe).
Wapno budowlane, stosowane do zapraw ma charakter żrący dlatego stosuje sie je na glebach tzw. ciężkich, Iły gliny itp. oraz bogatych w pruchnicę. Nalezy stosować go ostroznie wg. zaleceń. Takim wapnem można glebę przewapnować.
Wapno w postaci kredy jest łagodne, pozbawione działania żrącego, nikt jeszcze przy malowaniu się nie poparzył, czego nie można powiedzieć o wapnie budowlanym.
Kredę stosujemy na glebach lekkich. Stosując kredę budowlaną czy nawozową nie ma obawy przewapnowania gleby.
Stosowałem nawożenie kredą w ilości 70 t na 1 ha, tuż przed siewem łubinu żółtego tj. rośliny wymagajacej kwaśnego odczynu gleby - bez ujemnego skutku.
Może zachodzić konieczność wapnowania lekkich gleb wapnem typu budowlanego w przypadku dużego zakwaszenia. Należy wówczas odczekac chociaż jeden sezon - siejąc w tym czasie rosliny okrywowe.
To tyle Ziko
PS. Nie używam nazwy : "wapno tlenkowe" i "wapno węglanowe" gdyż nie mam pewności które jest które. Ot! zapomniałem."

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek

U mnie pH było 4,35 a i tak w pierwszym roku wystrzeliły na ponad 2 m. Więc rosną, inna sprawa jaka będzie jakość owoców jeżeli nie uda mi się istotnie zmniejszyć kwasowości. Przy sadzeniu poradziłem sobie w ten sposób, że na dno dość głębokiego dołka sypnąłem sporo wermikompostu, a ponadto do ziemi którą zasypywałem dołek dołożyłem dolomitu. Na wiosnę zastosowałem jeszcze saletrę amonową http://pl.wikipedia.org/wiki/Azotan(V)_wapnia ,dobra choć droga. W ciągu roku zielony nawóz http://pl.wikipedia.org/wiki/Nawozy_zielone na jesień obornik itd itp.
Mam nadzieje, że po trzech, czterech latach doprowadzę pH ziemi do przyzwoitego poziomu, czego i Tobie życzę

Dzięki Panowie.

Zleciłem znajomej pracującej w gminie przeliczenie ilości potrzebnego nawozu do podniesienia ph do poziomu 6,5, Chce zastosować dolomit tak żeby jeszcze dodać magnezu do gleby bo też trochę brakuje i stosując sie do waszych rad wykorzystam tylko połowę obliczonej dawki, a drugą połowę wysieję na jesieni. Myślę że takie rozwiązanie będzie optymalne.

Wg. mnie powinieneś użyć teraz (może nie dosłownie - na śnieg, bo splynie razem z roztopami - ale zaraz jak tylko rozmarznie wierzchnia warstwa gleby) saletry wapniowej - podniesie nieco pH gleby i wniesie do niej azot.

[quote] Wg. mnie powinieneś użyć teraz (może nie dosłownie - na śnieg, bo splynie razem z roztopami - ale zaraz jak tylko rozmarznie wierzchnia warstwa gleby) saletry wapniowej - podniesie nieco pH gleby i wniesie do niej azot. [/quote]

A czy można użyć ten nawóz wraz z obornikiem do zaprawiania dołków? Mam taką idee żeby teraz wysiać dolomit jedną część a do dołków na spód dać obornik posadzić sadzonkę a tuż pod wierzchnią warstwę gleby dodać saletrę wapniową? Kombinuje tak gdyż mam trochę do posadzenia (prawie już 800sztuk tj około 30arów) i w ten sposób zaoszczędziłbym na nawozie, bo 25kg kosztuje 40zł

Najlepiej jak przestaniesz kombinować. Nie sadzisz 10 krzaczków, więc zrób to z głową. Zleć porządne badania do SChR. Podadzą Ci dokładne zalecenia. Co w tym roku a co w następnym. Tak poza tym to 800szt. trochę mniej powinno zająć. U mnie w rozstawie 2x1m mieści się 600szt na 20ar. A mam jeszcze miejsce na dosadzanie.

Paweł

wiem wiem że miejsca jeszcze będzie, ale zdobyłem jeszcze 120 sztoberków Chardonney z austrii i 20 sztoberków Zweigelt. Te sztoberki traktuje jako experyment, czy będzie to rosło u mnie w górach!

[quote="szawapier"]Witam!
Kolejne pytanie do expertów! Planuje dosyć duże nasadzenie na wiosnę2009. Odmiany Regent, Marechal Foch, Bianca, Solaris po około 190sztuk. Po kontroli ph mojej gleby wynika że mam glebę bardzo kwaśną 4,06PH. Czy mam wapnować zaraz na wiosnę? Nie zaszkodzi to sadzonką? Bo słyszałem że jeśli jest taka sytuacja, że jeśli jest gleba kwaśna to przez pierwsze 2 lata lepiej zostawić tak jak jest a dopiero po 2 latach wapnować. A znowu od innej osoby słyszałem że PH musi być przynajmniej 6,8PH.

_________________
Winnica Bojków
Winnica Bojków - blog

A czy tam u Ciebie w górach nie masz zcasem gliny?

Piotrek