Odkażanie podłoża do ukorzeniania : Uprawa

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Winorośle » Uprawa

Strefa czasowa: UTC + 1

Odkażanie podłoża do ukorzeniania

Strona 8 z 10

[ Posty: 140 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

tomekb1

Tytuł:

Napisane: środa, 28 lutego 2007, 08:29

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

[quote="tomekb1"]A ja idę w stronę kratownicy z aluminium. Z tego prostego powodu, że mam gotowe paski blachy aluminiowej. Wystarczy zrobić nacięcia i kratownica gotowa. Układam ją na drobniutkiej plastikowej kratce (wycięte dno plastikowej skrzynki), a od dołu podgrzewam ..... żarówkami.
Szkoda mi było kasy na kabel grzewczy. Ukorzeniarka ma być raczej jednorazowa, więc mija się z celem inwestowanie.
Żarówki sprawdziłem, sprawdzają się znakomicie. Żarówka 40W rozgrzała mi podłoże do 44 stopni (robiłem próbne grzanie bez termostatu).

Wadą jest może szybsze osychanie podłoża od spodu, ale przynajmniej sztobry tak się nie kiszą w szczelnej ukorzeniarce.

Tak , że przepraszam kapitanie , ale wynalazek .... jest mój.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek

Góra

piost

Tytuł: mycie sztobrow przed ukorzenianiem.

Napisane: środa, 28 lutego 2007, 15:23

nowicjusz

Dołączył(a): środa, 8 marca 2006, 01:00
Posty: 11
Lokalizacja: 52°34'N;9°69'E Wettbergen

Witam,plukanie lub oprysk sztobrow przed ukorzenianiem preparatami Topsin, Dithane, lub Captan.Jakie proporcje zwiazkow nalezy jednak zachowac by patykom nie zaszkodzic?.

Góra

kapitan

Tytuł:

Napisane: środa, 28 lutego 2007, 20:12

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie

[quote="tomekb1"][quote="tomekb1"]A ja idę w stronę kratownicy z aluminium. Z tego prostego powodu, że mam gotowe paski blachy aluminiowej. Wystarczy zrobić nacięcia i kratownica gotowa. Układam ją na drobniutkiej plastikowej kratce (wycięte dno plastikowej skrzynki), a od dołu podgrzewam ..... żarówkami.
Szkoda mi było kasy na kabel grzewczy. Ukorzeniarka ma być raczej jednorazowa, więc mija się z celem inwestowanie.
Żarówki sprawdziłem, sprawdzają się znakomicie. Żarówka 40W rozgrzała mi podłoże do 44 stopni (robiłem próbne grzanie bez termostatu).

Wadą jest może szybsze osychanie podłoża od spodu, ale przynajmniej sztobry tak się nie kiszą w szczelnej ukorzeniarce.

Tak , że przepraszam kapitanie , ale wynalazek .... jest mój.

Tomaszu, prawdą jest że mnie zainspirowałeś tymi żarówkami. Czytałem Twój post i wynik jest poniżej. Żarówki to Twój wynalazek, ale kratownica zdecydowanie mój:)

_________________
****

Ostatnio edytowano środa, 28 lutego 2007, 20:42 przez kapitan, łącznie edytowano 3 razy

Góra

kapitan

Tytuł:

Napisane: środa, 28 lutego 2007, 20:15

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie

Do tego co widzicie powyże , jest mała poprawk w rozmieszczeniu żarówek. Taki układ jak widać na zdjęciu powoduje że temperatura w środku blachy jest zdecydowanie wyższa niż w rogach.Każda żarówka powinna być przesunięta bliżej rogu blachy np w prawo zgodnie ze wskazówkami zegara.

_________________
****

Góra

tomekb1

Tytuł:

Napisane: czwartek, 1 marca 2007, 11:53

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Kratownica to jaknajbardziej wynalazek kapitana. A wykonnie mocowania żarówek zrobiłeś o wiele bardziej fachowo ode mnie. U mnie po prostu luźno leżą na dnie ( taka prowizorka).

_________________
Pozdrawiam.
Tomek

Góra

PawelL

Tytuł:

Napisane: czwartek, 1 marca 2007, 12:33

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 marca 2004, 01:00
Posty: 420
Lokalizacja: Podkarpacie

[quote="kapitan"]Twój post i wynik jest poniżej. Żarówki to Twój wynalazek, ale kratownica zdecydowanie mój:)

Ale przyznaj się Piotrze.Te sumiaste wąsy, to Twoje?

Tak?

_________________
Pozdrawiam Paweł

Góra

kapitan

Tytuł:

Napisane: czwartek, 1 marca 2007, 15:01

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie

[quote="PawelL"][quote="kapitan"]Twój post i wynik jest poniżej. Żarówki to Twój wynalazek, ale kratownica zdecydowanie mój:)

Ale przyznaj się Piotrze.Te sumiaste wąsy, to Twoje?

Tak?
Moje , sam zrobiłem

_________________
****

Góra

kapitan

Tytuł:

Napisane: czwartek, 1 marca 2007, 19:32

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie

[quote="tomekb1"] A wykonnie mocowania żarówek zrobiłeś o wiele bardziej fachowo ode mnie. U mnie po prostu luźno leżą na dnie ( taka prowizorka).

A co z zabezpieczeniem przed wodą, która pewnie będzie na nie kapać. Nawet jak je osłonisz od góry to leżąc na dnie czegoś tam są narażone na wodę od spodu. Obawiam się że żarówki mogą pękać, a wtedy nie będzie żartów. Elektryczne sadzonki :idea:

_________________
****

Góra

posy

Tytuł:

Napisane: czwartek, 1 marca 2007, 20:29

Ekspert

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz

kapitan ???
Już jesteś emerytem, czy to tylko zwykła ksywka od czegoś innego???

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek

Góra

tomekb1

Tytuł:

Napisane: piątek, 2 marca 2007, 07:01

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

[quote="kapitan"][quote="tomekb1"] A wykonnie mocowania żarówek zrobiłeś o wiele bardziej fachowo ode mnie. U mnie po prostu luźno leżą na dnie ( taka prowizorka).

_________________
Pozdrawiam.
Tomek

Góra

kapitan

Tytuł:

Napisane: piątek, 2 marca 2007, 08:03

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie

[quote="tomekb1"][quote="kapitan"][quote="tomekb1"] A wykonnie mocowania żarówek zrobiłeś o wiele bardziej fachowo ode mnie. U mnie po prostu luźno leżą na dnie ( taka prowizorka).

Dno na którym leżą żarówki jest skośne wiec nie ma obawy z odpływem na zewnątrz , że żarówki będą leżeć w wodzie. Co do kapania wody na zarówki... to muszę się jeszcze zastanowić jak to rozwiazać. Choć może nie bedzie problemu z pekaniem , bo swojego czasu na dworku na choince miałem kolorowe żarowki 40W i bywalo róznie(deszcz, śnieg) -zadna nie pękła.
Myślę, ze jest jednak pewna różnica w temperaturze powłoki żarówek które stale są na otwartej przestrzeni, a zarówk w małej zamkniętej przestrzeni pod dnem ukorzeniarki. Proponuję Ci jednak zawiesić i osłonić żarówki. Pamiętaj że woda jest doskonałym przewodnikiem prądu. W wilgotnym środowisku o porażenie nie będzie trudno. Podwieś te żarówki na tej kratce.

_________________
****

Góra

kapitan

Tytuł:

Napisane: piątek, 2 marca 2007, 08:49

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5945
Lokalizacja: dolnośląskie

[quote="posy"]kapitan ???
Już jesteś emerytem, czy to tylko zwykła ksywka od czegoś innego???

Dlaczego emerytem? Tak staro wyglądam?

To mój stopień służbowy.

_________________
****

Góra

olmek

Tytuł: Re: mycie sztobrow przed ukorzenianiem.

Napisane: piątek, 2 marca 2007, 09:17

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława

[quote="piost"]Witam,plukanie lub oprysk sztobrow przed ukorzenianiem preparatami Topsin, Dithane, lub Captan.Jakie proporcje zwiazkow nalezy jednak zachowac by patykom nie zaszkodzic?.

Ja do tej pory do wody , w której moczyłem sztobry przed ukorzenianiem dodawałem Topsin w ilości 1cm3 na 15l . Nie zauważyłem żadnych negatywnych skutków, a pozytywne owszem , z części sztobrów z wyraźnymi śladami mączniaka wyrosły zdrowe sadzonki , bez jakichkolwiek infekcji.

pozdrawiam

Kuba

Góra

tomekb1

Tytuł:

Napisane: piątek, 2 marca 2007, 09:36

Ekspert

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko

Piotrze zrobie jak radzisz. Trzeba bedzie je jakos umocować do kratki.

Analizujac Twoje rozwiazanie (płyta aluminiowa z otworami) , myślę , że warto by ją od spodu zmatowić papierem sciernym pomalowac na czarno. Błyszcząca powierzchnia nie nagrzewa się tak jak czarna i gleba trudniej się będzie ogrzewać.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek

Góra

olmek

Tytuł:

Napisane: piątek, 2 marca 2007, 10:29

Ekspert

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława

Przepraszam ,że się wtrącę do Waszych żarówkowych dywagacji :wink:

Czy nie lepiej na dnie ukorzeniarki rozłożyć drut oporowy , zalać go 2cm warstwą betonu i kupić transformator elektroniczny np. taki http://www.allegro.pl/item167559561_tra ... fvat_.html . Płyta grzejna jak się patrzy , tania, trwała i bezpieczna. Drut należy tak dobrać , aby rezystancja wynosiła ok. 3 OHM i tym samym moc płyty ok. 50W. Nie gdybam , sam takiej używam.

pozdrawiam

Kuba

Góra

Strona 8 z 10

[ Posty: 140 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następna strona

Strona główna forum » Winorośle » Uprawa

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DariuszNS i 13 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników