Teraz jest czwartek, 22 maja 2025, 19:12

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 13 czerwca 2009, 12:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4625
Lokalizacja: Rybnik
Przy normalnym cięciu Marszałka i Leona nie sposób przeciążyć - krzewy mają taki wigor, że bez problemu wytrzymają nawet wszystkie 80g-100g grona. Ronda zaś trudno nie przeciążyć - 15 gron to może być za dużo.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: sobota, 13 czerwca 2009, 13:02 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 lutego 2006, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Modlin Tw/Mazowsze
[quote="sitting_bull"]Odświeżę lekko temat.
Moje "winne" trzylatki - Marszałek i Leon M - zostawiam ok 10 gron/krzew a na Rondzie po przerzedzeniu będzie z 15gron/krzew - nie za dużo ?
trzeci rok ich życia, szczepione ( e-s).


W trzecim roku po posadzeniu na Marszałkach zostawiałem (podwójny Guyot)po 8 oczek,na wyrosłych z łozy latoroślach zostawiałem po dwa grona (czyli było 32grona),a i tak z nadmiarem zielonego trzeba było walczyć.Na Rondzie zostawiam po sześć latorośli(zostawiając standardowo po 2 grona )plus dwie łozy zimowe(Ronda prowadzę modyfikowaną głową z jedną dłuższą łozą owoconośną) i moim zdaniem dla Ronda jest to wystarczające obciążenie.

Pozdrawiam Leszek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 14 czerwca 2009, 21:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Łoza zimowa , czyli z pierwszego[ lub kolejnego] oczka [ bezpłodnego ] i na jakiej wysokości masz pień ? Ważne jeśli chodzi o okrywanie , MF nie okrywasz ,tylko Rondo ?Szczerze mówiąc ja nic nie okrywam ale przed każdą zimą mam zamiar .Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 14 czerwca 2009, 22:24 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
[quote="zypsek"]... MF nie okrywasz ,tylko Rondo ?Szczerze mówiąc ja nic nie okrywam ale przed każdą zimą mam zamiar .Zbyszek

Poważnie ?
Masz same pancerniaki ?
My – ja i Leszek to środkowa Wisła – Ty górna Wisła – ale żeby aż tak ??!!

Zrobiłem eksperyment:
2 krzewy 4-letnie – jeden Gewurztraminer a drugi Pinot Gris.
Obydwa miały po 2 pnie (ramiona stałe)
Zostawiłem ubiegłej zimy po jednym ramieniu stałym (ok.2m)bez żadnego okrywania.
Drugie ramię stałe (pień)okryłem na zimę.
Okrywane bez żadnych problemów przetrwały zimę.
Nieokrywane – przemarzły wszystkie pąki główne i zapasowe.
Odbiją dopiero teraz z oczek śpiących na pniach(ramionach stałych).
U Traminera 2 tygodnie temu a u PG dopiero widać różowy pączek
Było -26,3 w styczniu, +12 w lutym a później ok.-20 też pod koniec lutego

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: niedziela, 14 czerwca 2009, 22:32 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Miałem zamiar , szczerze , niestety choroba w grudniu [ grudnie mam pechowe] po raz kolejny sprawiła że nic , oprócz kawałka piasku [ 10 %całości ] nie przykryłem . Miałem szczęście , no może oprócz30 sztuk młodych ale trudno i tak były do niczego .Reszta bez strat , procentowo niewielkie straty . Zbyszek ps sledziłem pogodę i faktycznie w naszej okolicy było nieżle , choć '' trząsłem portkami ''.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 15 czerwca 2009, 15:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
Powrócę do tematu.
Nie wolno przeciążać krzewów - przynajmniej w młodym wieku.
Prowadzę badania, ale wyniki mogą być dopiero za 2-3 lata, ale już dziś wiem co piszę. Krzewy wysadzone w 2006 przeciążyłem w 2008 - po kilka do kilkunastu gron na krzewie. I lipa!!! W tym roku na przeciążonych krzewach wyrosło o 50 - 80 % mniej latorośli niż w zeszłym roku. (może to i wina tegorocznej dziwnej zimy) ale generalnie przy nowych nasadzeniach już nie popełnię tego łędu :D

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 15 czerwca 2009, 17:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
[quote="posy"]W tym roku na przeciążonych krzewach wyrosło o 50 - 80 % mniej latorośli niż w zeszłym roku. (może to i wina tegorocznej dziwnej zimy) :D


Wydaje mi się, ze może to być wina tegorocznej zimy. Mam to samo, a nawet jeszcze mniej kwiatów i latorośli, na krzewach nieokrywanych . Na tych przysypanych na zimę ziemią kwiatów jest też mniej,ale róznice nie są już tak drastyczne. Krzewów raczej nie przeciążałem, a wręcz przeciwnie - niektóre były nawet niedociążone.

Już kilka osób skarzyło się tu na forum na przemarznięcie pąków po tegorocznej zimie. Z uwagi na łagodniejsze zimy na Pomorzu, u Ciebie być może nie przemarzły pąki, a jedynie odbiło się to na owocowaniu.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 15 czerwca 2009, 21:04 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 13 lutego 2006, 01:00
Posty: 452
Lokalizacja: Modlin Tw/Mazowsze
[quote="zypsek"]Łoza zimowa , czyli z pierwszego[ lub kolejnego] oczka [ bezpłodnego ] i na jakiej wysokości masz pień ?


Żeby nie było "ucieczki" w górę,pozostawiam dwie najniżej położone łozy na głowie.Głowę obsypuję ziemią,łozy kładę na ziemi.
Od tego roku, również jedną z łóz będę okrywał ziemią.Przy słabej okrywie śnieżnej ziemia jest niezastąpiona.

Pozdrawiam Leszek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 17 czerwca 2009, 18:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1211
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
Z myślą o okrywaniu zimowym chodzi mi po głowie taki pomysł, aby zamiast przysypywać ziemią, dać worki płótniane wypełnione granulatem styropianu. Łatwo by taki worek ułożyć na stałych ramionach bo jest lekki i daje się wyginać. Może jescze przywiązać sznurkiem. Styropian nie wsiąka wody więc może by to nie zagniwało i łatwo by się odkrywało(ciachnąć sznurek i zdjąć poduszkę wiosną.) Nie wiem tylko czy to by była dostateczna ochrona przed zimą. Co o tym sądzicie?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 17 czerwca 2009, 19:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
[quote="lantan"]Z myślą o okrywaniu zimowym chodzi mi po głowie taki pomysł, aby zamiast przysypywać ziemią, dać worki płótniane wypełnione granulatem styropianu. Łatwo by taki worek ułożyć na stałych ramionach bo jest lekki i daje się wyginać. Może jescze przywiązać sznurkiem. Styropian nie wsiąka wody więc może by to nie zagniwało i łatwo by się odkrywało(ciachnąć sznurek i zdjąć poduszkę wiosną.) Nie wiem tylko czy to by była dostateczna ochrona przed zimą. Co o tym sądzicie?


Ja powiem tylko, że kiedyś tak przykrywałem pod ścianą nero, tylko zamiast styropianu w workach były trociny. Efekt był taki, że nornice (lub inny zwierz) poprzerywały mi worki i trociny się wysypywały. Z tym akurat nie problem, tylko strasznie by wyglądały wszędzie porozsypywane kulki styropianu.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 17 czerwca 2009, 20:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
Styropian można wymieszać z ziemią , zależy w jakim jest miejscu i kto jakie ma poczucie estetyki plus co o tym sądzi otoczenie . Ja będe przygotowywał sie do ukorzeniania jak najwcześniej , moim sposobem , później jak zwykle można nie zdążyć itd.itp.Na najniższą łoźę [ odpowiednią -zdrewniałą , długą ] nałożę rękaw foliowy [ perforowany ] nasypię mieszanki [ torf odkwaszony może perlit , styropian ] [ niektóre gatunki perlitu mają za dużo soli i można sobie zasolić na amen] i zawiąże w dwóch miejscach , oczywiście . Ptem położe na ziemi i mam nadzieję że za dwa lata będe miał fajne sadzonki , plus ewentualne zabezpieczenie na zimę . Zbyszek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot], wolq i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO