Teraz jest wtorek, 6 maja 2025, 03:20

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 14 kwietnia 2021, 13:16 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
Nie wiem, jak Wy sobie wyobrażacie zrobić z 60cm rośliny sieczkę kosą spalinową, chyba że ją ciąć jak ma 15cm tylko wtedy nigdy nie zbuduje korzenia na 1m głębokości i nie rozluźni gleby.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 14 kwietnia 2021, 13:53 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 09:51
Posty: 620
Lokalizacja: Okolice Skały 440m npm
Trzeba pomyśleć co jest celem. Jeśli rozluźnianie to nostrzyk dwuletni, koszenie przed kwitnieniem i glebogryzarka.
Jeśli wprowadzenie nawozu to większość roślin jednorocznych, w tym gryka jest bardzo łatwa do rozdrobnienia przez glebogryzarkę bo robi się to przed kwitnieniem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 14 kwietnia 2021, 18:49 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): poniedziałek, 7 października 2019, 10:00
Posty: 172
Lokalizacja: Skołyszyn (Podkarpacie)
Skoszenie, 60 cm gorczycy na 5ar winnicy a później wymieszanie małą glebogryzarka jest możliwe.

Na jesień z braku możliwości przyjazdu traktora skosilem gorczycę po części kosiarka traktorkiem a resztę kosa spalinową a później wymieszałem glebogryzarka mustang ( mała, ręczna).
Przy czym fakt nie jest to rozwiązanie optymalne a do tego pracochłonne. Więc jako raczej jako opcja awaryjna.

Wysłane z mojego Moto G (5) przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Mateusz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 14 kwietnia 2021, 19:11 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 30 grudnia 2009, 01:00
Posty: 53
Lokalizacja: Okolice Starego Sącza
Seyval Blanc odpuść, nie będzie dojrzewał, szkoda miejsca już to przerabiałem. Mam podobną wysokość, i raz na 5 lat łapała cukry. Sadz Solaria, pięknie owocuje i zawsze dojrzewa. Wino bardzo dobre, mało choruje.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 14 kwietnia 2021, 20:23 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 4 maja 2020, 06:34
Posty: 80
Lokalizacja: Tarnów
pjetrof napisał(a):


Nie za wcześnie jeszcze trochę na grykę? Ja planuję dopiero za miesiąc wysiew na "pasek zaporowy" wkoło płotu. Jak na razie w co drugi rząd na winniczce oraz na nowo przygotowywanym polu posiana gorczyca.




czy za wcześnie, sam nie wiem, przeleciałem międzyrzędzia glebogryzarką, a że zostało mi trochę gryki z zeszłego roku, więc spontanicznie wysiałem, jaki będzie efekt zobaczymy .... :)

_________________
https://www.facebook.com/winnicafilarowka/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 14 kwietnia 2021, 21:04 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 30 grudnia 2009, 01:00
Posty: 53
Lokalizacja: Okolice Starego Sącza
Andrzej_z_Wolki napisał(a):
miszas21 napisał(a):
i raz na 5 lat łapała cukry. Sadz Solaria,

Pls, sprecyzuj ..
o co chodzi...??
T opium , marycha czy zepsute wino??


Seyval w Beskidzie Sądeckim słabo dojrzewa, jest zbyt późny, we wrześniu już przymrozki i pozamiatane


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 14 kwietnia 2021, 21:53 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 09:51
Posty: 620
Lokalizacja: Okolice Skały 440m npm
filar napisał(a):

czy za wcześnie, sam nie wiem, przeleciałem międzyrzędzia glebogryzarką, a że zostało mi trochę gryki z zeszłego roku, więc spontanicznie wysiałem, jaki będzie efekt zobaczymy .... :)



Gryka nie znosi przymrozków, nawet jak jest zimno to ma problemy z przyswajaniem i robi się bordowa. Jeśli nie będzie przymrozków po wschodach to wysiana idealnie, jeśli będą to za wcześnie ;-)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 15 kwietnia 2021, 17:07 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2021, 17:21
Posty: 21
Lokalizacja: Tylmanowa
przemar napisał(a):
Co do odmian, to PNP może być ciężko.
Ogólnie na takiej glinie jak opisujesz uprawa jest naprawdę ciężka, wiem bo mam to samo. Jak używałem glebogryzarki ręcznej i to nie marketowych wynalazków, tylko Vari, to na zbitej glinie nie było szans. W takiej glebogryzarce Twoje mięśnie i kręgosłup robią za drugą oś, zobaczysz co to znaczy :(. 300 krzewów to wbrew pozorom nie w kij dmuchał, tym bardziej, że będziesz tam okazjonalnie. Piszesz że nie wiedziesz po ogrodzeniu poletka, przecież musisz zasadzić szpaler w odstępie od ogrodzenia i zakończyć też nie w linii ogrodzenia. Ciągniczkiem takim jak choćby kubota b5000 czy b6000 jak wejdziesz na nogach to i wiedziesz :) . Po mojemu, to jak nie masz ciągnika, to stosowanie obornika świeżego będzie bardzo utrudnione. Słoma w nim z reguły nie jest krótka, może się nawijać na glebogryzarkę. Obornik powinno się stosować jesienią i lekko wymieszać z glebą. Wówczas przez zimę rozkłada się celuloza która stanowi z tego co pamiętam nawet około 45% słomy. Do tego zabiegu to chyba najlepsza jest brona talerzowa, ew. pług, nie zaś glebogryzarka. Te problemy możesz wyeliminować obornikiem granulowanym, rosiewasz z ręki, nie musisz mieszać z glebą i po ptokach.


Kubota nie ten budżet narazie ;) Od rzędów do ogrodzenia zostawię 2.5m odległości.

-- czwartek, 15 kwietnia 2021, 18:01 --

przemar napisał(a):
bartol122 napisał(a):
A czy jakis poplon przejade glebogryzarka tak, żeby wmielić go w zimię ? Czy może to być jednak problematyczne.

Plus jak wygląda nawożenie przy zadarnionych międzyrzędziach ?


Żadnego poplonu nie przejedziesz glebogryzarką, co chcesz dać na poplon?, na taką glebę najlepszy byłby wg mnie bobik, /wiąże azot dzięki bakteriom współżyjącym z roślinami motylkowymi/. Tego glebogryzarką, żadną nie zniszczysz w żaden sposób. Tylko kosiarka bijakowa /mulczer/ i potem glebogryzarka. Jak masz całościowe zadarnienie, to nawozisz posypowo w szpalerze, pod rośliny ale tam musisz mieć czarno. Najlepszym rozwiązaniem jest zadarnienie co drugiego międzyrzędzia, jedno zadarnione, jedno czarny ugór, wówczas nie ma problemu z nawożeniem, taki tez system jest bardziej uniwersalny jeśli chodzi o przebieg pogody / gospodarka wodna/. Najgorszym z możliwych zadarnień jest trawa, zadarniać należy roślinami o zróżnicowanym systemie korzeniowym, w tym o korzeniach palowych. Zmiana międzyrzędzi z zadarnionych na czarny ugór co 2-3 lata.


Mamy kosiarkę czeską. Czy ona w połączeniu z glebogryzarką zadałaby się do poplonu ?

Czy istnieją jakieś mieszanki dobre do takiego zadarnienia ?

-- czwartek, 15 kwietnia 2021, 18:07 --

miszas21 napisał(a):
Seyval Blanc odpuść, nie będzie dojrzewał, szkoda miejsca już to przerabiałem. Mam podobną wysokość, i raz na 5 lat łapała cukry. Sadz Solaria, pięknie owocuje i zawsze dojrzewa. Wino bardzo dobre, mało choruje.


Sadzonki już zamówione ;) Liczę się z tym że część pójdzie pod topór, potem ewentualnie zrobię jakąś podmiankę. Jakby udał się Solaris i Rondo/Regent już byłbym zadowolony :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 kwietnia 2021, 08:28 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2021, 17:21
Posty: 21
Lokalizacja: Tylmanowa
Andrzej_z_Wolki napisał(a):
bartol122 napisał(a):
Sadzonki już zamówione ;) Liczę się z tym że część pójdzie pod topór, potem ewentualnie zrobię jakąś podmiankę. Jakby udał się Solaris i Rondo/Regent już byłbym zadowolony :D


W znanej mi duużej winnicy "wywala" sie setkami po wielu latach uprawy niektóre odmiany.
A ty tak od razu?
:wink:


Najpierw eksperyment, potem wnioski :)


Ostatnio edytowano piątek, 16 kwietnia 2021, 09:13 przez bartol122, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 kwietnia 2021, 09:50 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2021, 17:21
Posty: 21
Lokalizacja: Tylmanowa
A czy możecie mi powiedzieć co wg Was jest tak naprawdę przeciwwskazaniem do zadarniania międzyrzędzi od początku ( przy utrzymywaniu ugoru w rzędach i krótkim koszeniu ) ?

Konkurencja o wodę ? ( co w wypadku kiedy wody nie brakuje )
Konkurencja o składniki odżywcze ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 kwietnia 2021, 10:11 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
Moża głupio powiedzieć,ale żona w wyższej trawie skosiła mi młode sadzonki :D. Twierdziła,że niczego tam nie było. :Yahoo!:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 kwietnia 2021, 12:16 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3289
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Bo przy sadzonkach wbija się od razu patyki, wtedy wszystko jasne i wszystko widać.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 kwietnia 2021, 18:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
Andrzej_z_Wolki napisał(a):
bartol122 napisał(a):
A czy możecie mi powiedzieć co wg Was jest tak naprawdę przeciwwskazaniem do zadarniania międzyrzędzi od początku ( przy utrzymywaniu ugoru w rzędach i krótkim koszeniu ) ?

Konkurencja o wodę ? ( co w wypadku kiedy wody nie brakuje )
Konkurencja o składniki odżywcze ?


Jak już pisałem spora komercyjna winnica którą zwiedziłem NIE ZADARNIA.(dużo roślin mniej do wykarmienia)
Ja tez utrzymuję czarny ugór.
Po obserwacji starej zadarnionej z innych powodów części winnicy mogę powiedzieć , że nie wszystkie odmiany tak lubią .(niektóre zanikły)
Koledzy , którzy zadarniają powinni opisać swoje obserwacje.

W zeszłym wilgotnym roku w wysokiej trawie krzaki mniej chorowały na rzekomego. U mnie z wodą nie ma problemu, konkurencja zerowa. Dlatego zadarniłem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 16 kwietnia 2021, 21:10 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 21 lutego 2011, 20:55
Posty: 319
Lokalizacja: Łapanów 40 km na pd.wsch od Krakowa
Dla mnie wymierną obserwacją jest , jak zachowuje się orzech włoski, czy kwiat mu nie wymarza, czereśnia, śliwa, jeżeli one dają radę więc szansa na maj jest, drugi czynnik to kiedy pierwszy przymrozek, oby jak naj później, nawet listopad, kwasy spadają i cukier rośnie, ale nie za wiele ( gęsto krzewy i niska wydajność z krzewu).
Myślę że brak wody opóźni wejście krzewów w okres produkcyjny, ale suche stanowisko jest lepsze od wilgotnego względem ochrony fungicydowej, a to się liczy w późniejszej produkcji, braki glebowe występują wszędzie, co roku wapno na drugi rok , przemiennie obornik ( stosuję EMA do poprawy i rozkładu cząstek obornika) , i tak w kółko i co kilka lat badanie gleby, dla składników i ph, ( mam około 6,0) mimo tych zabiegów.
W trakcie wegetacji możesz roślinkom podać a,la dopaninę w postaci oprysków dolistnych, i tu proponuję opryskiwacz turbinowy, i adiuwant do każdego zabiegu.
Jeżeli chcesz się bawić w eko to raczej proponuje schodzenie z ochrony fungicydowej do min. inaczej choroby zklasyfikują 1/5 uprawy, reszta będzie kuleć do poziomu 1/4 aż stwierdzisz że walczymy ostro i resztę uratujesz.
Proces produkcji wina to: owoc o odpowiednich parametrach ( 3-4 lat min) i proces winifikacji ( 1 rok do + nieskończoności), + cierpliwość, można z jedną odmianą eksperymentować 5 lat , co daje 8 lat min i odpuścić, lepiej dopasować odmianę do siedliska, a niżeli chować ją w inkubatorze, prując sobie flaki dla efektu.
Osobiście stosuje ugór glebogryzałkowy w rzędach.


Plusy:
ziemia się nagrzewa i przyspiesza start.
czysto i ładnie
chwasty nie zagłuszają krzewów
nornice mają pokiereszowane kanały

Minusy
erozja deszczowa zależna od ilości opadów
chyba choroby grzybowe lepiej są przenoszone na ugorze glebogryzałkowym
owoce czasami są w wyniku deszczów ubrudzone kurzem z ziemi

UWAGA:
obserwacje dotyczą krzewów prowadzonych na niskim pniu, tuż przy ziemi z opcją okrywania pni na zimę


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 17 kwietnia 2021, 18:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2355
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Tak jak koledzy piszą - są plusy i minusy...

Ale jeszcze trzeba wziąć pod uwagę, że pierwsze 2 lata dobrze mieć czarny ugór, przejechać glebogryzarką - żeby uprawić, natlenić glebę. To da dużo lepszy rozrost korzeni. Po 2 latach możesz zadarnić, zrobić co chcesz, a korzenie będą już porządnie rozrośnięte...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Yandex [Bot] i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO