Teraz jest poniedziałek, 5 maja 2025, 19:47

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: poniedziałek, 12 kwietnia 2021, 12:34 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 30 sierpnia 2017, 15:42
Posty: 712
Lokalizacja: Pd.Wrocławia
Teraz nawieźć tym obornikiem po całosci i kultywator -ciężka glina to lubi - wtedy posadzić sadzonki (już bez zaprawiania), będzie więcej próchnicy i życia w tej ciężkiej zimnej glebie . Potem nawozami mineralnymi i poplonami , poprawiać dalej w kolejnych latach.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 kwietnia 2021, 13:38 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 25 marca 2020, 12:16
Posty: 114
Lokalizacja: gm. Sulmierzyce, pow. pajęczański,łódzkie 212 m.n.p.m
Co rozsypać teraz póki pole czyste i łatwo można maszynami operować.

-Fosfor -powolne przemieszczanie w profilu glebowym, niedobory ( + lekki zapas) uzupełnić teraz ,wprowadzając go na głębokość przewidywanej głównej bryły korzeniowej.

-Mączka bazaltowa albo granitowa, analogicznie jak fosfor, (spokój z mikroelementami na długie lata) winorośl skorzysta z nich nie bezpośrednio albowiem nie są rozpuszczalne w wodzie, ale dzięki grzybom, wiec nie truć ziemi chemią antyfungus później.

-Gips, sam w sobie pH nie podniesie, ale zneutralizuje szkodliwe działanie Al przy niskim pH, przyśpieszy odkwaszające działanie CaCO3 ,
rozluźni glinę., najtańsze źródło siarki, korzystny dla dżdżownic.

A korzenie sadzonek winorośli "upaprać" w mikoryzie i sadzić.

Istnieje pogląd,że odżywianie dolistne owszem daje efekt wizualny jednak na dłuższą mete osłabia roślinę,"rozleniwiając" system korzeniowy, a to on powinien
głównie pracować przy zaopatrywaniu rośliny w substancje pokarmowe.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 kwietnia 2021, 14:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2355
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Za dużo nie kombinuj z ilością różnych nawozów. Z Chemią lepiej uważać, może coś z czymś się nie lubi itd...

Winorośl nawet na piachu i kamieniach urośnie.

Byle by pH było w miarę ok.

A poza tym - tak jak Andrzej napisał - odwiedź winnice w okolicy..... Pogadasz, podpatrzysz, wino kupisz, może coś ktoś ze sprzętów ma na zbyciu - zawsze warto.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 kwietnia 2021, 15:38 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 11 lutego 2016, 16:02
Posty: 663
Lokalizacja: Nowy Sącz
bartol122 napisał(a):
Witam wszystkich !!
W tym roku postanowiliśmy spróbować swoich sił i założyć małą winnice na górskim stoku. Jest to eksperyment, liczymy się z porażką i trudnościami, ale mimo wszystko próbujemy :thumbup:
Przejrzałem wiele tematów na forum, czy materiałów od pana Myśliwca i Podkarpackiej Akademii Wina, ale dalej jest parę kwestii na które nie mogę znaleźć odpowiedzi.

LOKALIZACJA
Zabrzeż nad Dunajcem (granica Gorców z Beskidem Sądeckim). W odległości 5 kilometrów w lini prostej od stanowiska znajduje się Łącko, czyli stolica małopolskich sadów.


Piękna miejscówka :)
Prawie po sąsiedzku - w Łazach Brzyńskich - jest profesjonalna szkółka + winnica:
https://winnica-eden.pl/
Może warto byłoby podpytać człowieka o uprawę na naszym terenie?

Moim zdaniem jak masz niespecjalną glebę to warto jest wykopać większe dołki niż takie od świdra, tak aby zgromadzić tam zapas "jedzenia" dla krzewów na rok czy dwa, a w międzyczasie możesz poprawić glebę na pozostałym obszarze. No i jak przy ulewach wybijają źródełka to pomyślałbym o jakimś drenaży, chociaż na takim spadku to woda chyba się nie gromadzi?

Powodzenia życzę !

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 kwietnia 2021, 19:09 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 09:51
Posty: 620
Lokalizacja: Okolice Skały 440m npm
Jeśli masz możliwość to rób dziury jak najgłębiej. Jak metrowy świder to metr (raczej nie ręcznym). Korzenie roślin słabo penetrują glinę niestety. Obornik, kompost czy cokolwiek rozluźniającego warto dodać. Obornik choćby granulowany, garść czy dwie zmieszana z ziemią którą zasypujesz. Na sam dół dałbym jeszcze ze dwie garści kredy. Będzie sobie korzystać jak będzie miała potrzebę.
Obornik oddaje do gleby przez kilka lat różne składniki, zaczyna od razu, w kolejnych latach jest tego coraz mniej. Zaprawianie punktowe ma tę przewagę że nie pasiesz chwastów.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 12 kwietnia 2021, 22:02 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): sobota, 14 grudnia 2019, 12:45
Posty: 44
Lokalizacja: Łańcut
Od tych wszystkich porad, kombinacji już zapewne masz mętlik.
Powiem tak – jaki tam świder o średnicy nawet dwudziestu kilku centymetrów - idź na całość i te 300 sadzonek posadź tak jak deserówki według bardzo dobrej metody (sprawdzonej) przedstawionej przez Pana RP:
http://www.winorosl.pl/artykuly/uprawa- ... tkujacych/
Sadzonka będzie miała odpowiednie zasoby pokarmowe, i po pierwszej mroźnej bezśnieżnej zimie nie wymarznie całkowicie.
Będziesz zadowolony. :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 13 kwietnia 2021, 14:52 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2021, 17:21
Posty: 21
Lokalizacja: Tylmanowa
ZbyszekTW napisał(a):
Kwestia jeszcze jak duzy jest teren powyżej winnicy - z którego będzie spływało przymrozkowe powietrze.

I jak wysoko jesteś nad Dunajcem i czy masz swobodny spływ powietrza do doliny...

To będzie generowało przymrozki wiosną i jesienią....


Nad Dunajcem wysoko, myślę, że kilkadziesiąt metrów w pionie. Terenu powyżej winnicy jest sporo. Też może być 50 metrów stoku w pionie.
Co do spływu powietrza widać poniżej, na horyzoncie drzewa, które rozumiem mogą powodować zastoisko mrozowe. Linia drzew jednak zaczyna się na terenie wielokrotnie bardziej stromym niż widoczne pola ( myślę, że minimum 45 stopni nachylenia ), stąd moje nadzieje że jednak grawitacja zrobi swoje, ale przyznam, że danych na ten temat nie mam.

-- wtorek, 13 kwietnia 2021, 15:52 --

ZbyszekTW napisał(a):
Ja bym zrobił tak na Twoim miejscu:
Polifoska i ten siarczan co masz - całościowo rozsyp po powierzchni.
Przejedź to na głęboko kultywatorem, niech się rozpuszcza i wymywa wgłąb gleby.

Sadź krzewy, bez zaprawiania dołków.
Roboty z tym pięć razy więcej niż z normalnym sadzeniem, a jak masz 300 szt. do posadzenia, to jest co robić.
A umiejętnie te dołki zaprawić, to też nie tak łatwo i trzeba mieć czym, tzn. dobry, stary obornik.


A czy rozsypanie Polifoski i siarczanu w dawce wg. zaleceń ze stacji rolniczo-chemicznej + zaprawienie dołków obornikiem bydlęcym wyklucza się ? W zasadzie w każdym źródle wspomina się o zaprawianiu dołków.

Co do poplonu, nie posiadam glebogryzarki. Planuje kupić kiedy upewnię się, że stanowisko ma rzeczywiście sens i na wiosnę cos odbije. Traktorem na ogrodzone pole po posadzeniu już nie wjadę.
Myślałem nad tym, żeby trawę w międzyrzędziach kosić a rzędy do czasu zakupu glebogryzarki czyścić klasycznie motyczką :)

Kwestia jak duże korzyści z niego płyną, bo tego nie jestem świadom ? Czy nie wystarczyłoby rozsypanie obornika na powierzchni jesienią czy wiosną przyszłego roku ? Lub jakieś inne NPK ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 13 kwietnia 2021, 16:48 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2355
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Co do metody tradycyjnej, haczką - to u mnie 300 krzewów (rzędy i międzyrzędzia) to był cały dzień roboty, od rana do wieczora, dla 2 osób... I to takiej konkretnej roboty, po takiej akcji dwa dni trzeba było odleżeć :lol:
I tak co 2-3 tygodnie, zależnie od pogody...

Co do glebogryzarki...
To w sumie ile masz z domu na tą działkę?
Masz tam dojazd samochodem?
Glebogryzarka waży swoje, ręcznie jej tam nie dopchasz...

Co do obornika - rób jak uważasz.

A krzewy odbiją, nie martw się.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 13 kwietnia 2021, 20:00 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
Co do odmian, to PNP może być ciężko.
Ogólnie na takiej glinie jak opisujesz uprawa jest naprawdę ciężka, wiem bo mam to samo. Jak używałem glebogryzarki ręcznej i to nie marketowych wynalazków, tylko Vari, to na zbitej glinie nie było szans. W takiej glebogryzarce Twoje mięśnie i kręgosłup robią za drugą oś, zobaczysz co to znaczy :(. 300 krzewów to wbrew pozorom nie w kij dmuchał, tym bardziej, że będziesz tam okazjonalnie. Piszesz że nie wiedziesz po ogrodzeniu poletka, przecież musisz zasadzić szpaler w odstępie od ogrodzenia i zakończyć też nie w linii ogrodzenia. Ciągniczkiem takim jak choćby kubota b5000 czy b6000 jak wejdziesz na nogach to i wiedziesz :) . Po mojemu, to jak nie masz ciągnika, to stosowanie obornika świeżego będzie bardzo utrudnione. Słoma w nim z reguły nie jest krótka, może się nawijać na glebogryzarkę. Obornik powinno się stosować jesienią i lekko wymieszać z glebą. Wówczas przez zimę rozkłada się celuloza która stanowi z tego co pamiętam nawet około 45% słomy. Do tego zabiegu to chyba najlepsza jest brona talerzowa, ew. pług, nie zaś glebogryzarka. Te problemy możesz wyeliminować obornikiem granulowanym, rosiewasz z ręki, nie musisz mieszać z glebą i po ptokach.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 13 kwietnia 2021, 20:36 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 10 kwietnia 2013, 09:51
Posty: 620
Lokalizacja: Okolice Skały 440m npm
Jeśli nie zmieszasz obornika z glebą, to sporo azotu pójdzie w powietrze. Granulowany też trzeba przykryć.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 13 kwietnia 2021, 22:18 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): niedziela, 11 kwietnia 2021, 17:21
Posty: 21
Lokalizacja: Tylmanowa
A czy jakis poplon przejade glebogryzarka tak, żeby wmielić go w zimię ? Czy może to być jednak problematyczne.

Plus jak wygląda nawożenie przy zadarnionych międzyrzędziach ?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 14 kwietnia 2021, 06:12 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 19 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 784
Lokalizacja: płd-wsch okolice Krakowa
bartol122 napisał(a):
A czy jakis poplon przejade glebogryzarka tak, żeby wmielić go w zimię ? Czy może to być jednak problematyczne.

Plus jak wygląda nawożenie przy zadarnionych międzyrzędziach ?


Żadnego poplonu nie przejedziesz glebogryzarką, co chcesz dać na poplon?, na taką glebę najlepszy byłby wg mnie bobik, /wiąże azot dzięki bakteriom współżyjącym z roślinami motylkowymi/. Tego glebogryzarką, żadną nie zniszczysz w żaden sposób. Tylko kosiarka bijakowa /mulczer/ i potem glebogryzarka. Jak masz całościowe zadarnienie, to nawozisz posypowo w szpalerze, pod rośliny ale tam musisz mieć czarno. Najlepszym rozwiązaniem jest zadarnienie co drugiego międzyrzędzia, jedno zadarnione, jedno czarny ugór, wówczas nie ma problemu z nawożeniem, taki tez system jest bardziej uniwersalny jeśli chodzi o przebieg pogody / gospodarka wodna/. Najgorszym z możliwych zadarnień jest trawa, zadarniać należy roślinami o zróżnicowanym systemie korzeniowym, w tym o korzeniach palowych. Zmiana międzyrzędzi z zadarnionych na czarny ugór co 2-3 lata.

_________________
Navigare necesse est, vivere non est necesse


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 14 kwietnia 2021, 07:27 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 4 maja 2020, 06:34
Posty: 80
Lokalizacja: Tarnów
Andrzej_z_Wolki napisał(a):
bartol122 napisał(a):
A czy jakis poplon przejade glebogryzarka tak, żeby wmielić go w zimię ? Czy może to być jednak problematyczne.


Do takiego zabiegu chyba tylko tzw, MULCZER lub glebogryzarka separacyjna tym bardziej , że ciężka gleba.
Przy glebogryzarce robi się wałek z roślin na narzędziu. Mam to jak za późno wejdę na pole.

W znanej mi nieodległej komercyjnej winnicy utrzymuje się czarny ugór (glebogryzarka) a w rzędach między krzewami wysuwanym narzędziem sprzężonym z glebogryzarką.

Czy planujesz jednak wybrać się do sąsiedniej winnicy ?
Przyznam , że nam też było by ciekawe jak tam sobie radzą.



A skoszenie poplonu kosą spinową , a później glebogryzarka ma sens ? Pytam bo mam podobną sytuację, może trochę niżej (307 metrów), ale również glina. Planuję posiać grykę na międzyrzędziach.

_________________
https://www.facebook.com/winnicafilarowka/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 14 kwietnia 2021, 09:57 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): piątek, 29 stycznia 2016, 13:15
Posty: 134
Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Jest to możliwe, kosa spalinowa robi sieczkę, musiałbyś tylko dobrać odpowiednią żyłkę do poplonu. Jak masz możliwość to na próbę przejedz glebogryzarka kawałek i będziesz wiedział czy ty lub glebogryzarka podołacie całą działkę obrobić.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 14 kwietnia 2021, 10:24 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 4 maja 2020, 06:34
Posty: 80
Lokalizacja: Tarnów
Marton napisał(a):
Jest to możliwe, kosa spalinowa robi sieczkę, musiałbyś tylko dobrać odpowiednią żyłkę do poplonu. Jak masz możliwość to na próbę przejedz glebogryzarka kawałek i będziesz wiedział czy ty lub glebogryzarka podołacie całą działkę obrobić.


Spoko glebogryzarka polska Faworyt, daje radę, mi też formy nie brakuje. Zauważyłem że jak się w miarę na bieżąco używa glebogryzarki, to ziemia pomimo tego że jest ciężka gliniasta daje się ładnie obrabiać. Gryka wysiana przedwczoraj, kosa gotowa, zobaczymy co z tego wyniknie :)

_________________
https://www.facebook.com/winnicafilarowka/


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 59 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Feliks, Yandex [Bot] i 38 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO