Nierówna walka z kretami:( : Uprawa

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Winorośle » Uprawa

Strefa czasowa: UTC + 1

Nierówna walka z kretami:(

Strona 2 z 5

[ Posty: 70 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

posy

Tytuł:

Napisane: środa, 3 grudnia 2008, 14:21

Ekspert

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz

[quote="heavy"]Zostawcie te zwierzaki w spokoju. Mordercy!
Jeszcze muzyka i wiadro to rozumiem. Ale karbid i pułapki to przegięcie!!

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek

Góra

Ganz

Tytuł:

Napisane: środa, 3 grudnia 2008, 14:29

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 12 czerwca 2008, 01:00
Posty: 698
Lokalizacja: Słupsk

na innych forach polecają brzęczki wbijane w ziemię, zasilane bat słoneczną - działa to?

_________________
fotograf-winoogrodnik-sadownik-amator

Góra

R-Jacek

Tytuł:

Napisane: środa, 3 grudnia 2008, 14:45

nowicjusz

Dołączył(a): środa, 18 stycznia 2006, 01:00
Posty: 45
Lokalizacja: Kalisz

Na mnie działa, na sąsiadów też, ale to przecież krety mają się wynieść.
Jak założyłem to nie spałem całą noc. Sąsiedzi po kolei dzwonili z informacją że coś u mnie na działce piszczy.
Jacek

Góra

Adam

Tytuł:

Napisane: środa, 3 grudnia 2008, 14:50

nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 31 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 16
Lokalizacja: Krosno

Na krety u sąsiada nie działa ,radio działa na krety i na podchmielonych obywateli :lol:

którzy nie wiedzą czy słyszą muzykę czy nie i zawsze się zastanawiają przy mojej działce czy zadużo nie wypili :lol:

Góra

sitting_bull

Tytuł:

Napisane: środa, 3 grudnia 2008, 14:51

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 5 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 602
Lokalizacja: Kraków

[quote="posy"]
Teraz myślę o tych pułapkach chwytających, ale celowo ich nigdy nie kupowałem, bo zawsze myślałem, że trafię w jakiś nieużywany korytarz.

trzeba zebrać stare kopce - a jak wyjdą nowe - to pomiędzy nimi jest używany korytarz na 100% - można go lekko przytkać ziemią - będzie musiał go poprawić.... :wink:

_________________
najmłodsze dziecko : www.forexx.com.pl

Góra

heavy

Tytuł:

Napisane: środa, 3 grudnia 2008, 16:11

Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin

[quote="posy"][quote="heavy"]Zostawcie te zwierzaki w spokoju. Mordercy!
Jeszcze muzyka i wiadro to rozumiem. Ale karbid i pułapki to przegięcie!!

Ciekaw jestem, jak ci zryją winniczkę, że chodząc będziesz się zapadał, co wtedy powiesz ?
U mnie ani karbid ani trutki, ani plastikowe butelki w formie wiatraczków nie zdały egzaminu.
Teraz myślę o tych pułapkach chwytających, ale celowo ich nigdy nie kupowałem, bo zawsze myślałem, że trafię w jakiś nieużywany korytarz.

Grzesiu na prawdę powiedz mi szczerze!!!!
W czym problem, jak na winnicy pojawi się kopiec, dwa czy dziesięć. W czym to przeszkadza. Przecież krety nie gryzą korzeni! Wizualnie źle wygląda??
A co to winnica to jakiś konkurs płaskich powierzchni. Nie rozumiem tego! :evil:

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Góra

posy

Tytuł:

Napisane: środa, 3 grudnia 2008, 17:45

Ekspert

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz

[quote="heavy"]
Grzesiu na prawdę powiedz mi szczerze!!!!
W czym problem, jak na winnicy pojawi się kopiec, dwa czy dziesięć. W czym to przeszkadza. Przecież krety nie gryzą korzeni! Wizualnie źle wygląda??
A co to winnica to jakiś konkurs płaskich powierzchni. Nie rozumiem tego! :evil:

Nie chodzi o kopiec czy dwa albo 10, ale o 100, 200 lub 1000 kopców.
Czasami mam wrażenie, że to przez to krzewy słabiej rosną.
Po pierwsze kret ryjąc (akurat przy krzewach) rwie korzonki.
Po drugie zachwiana jest równowaga wody w glebie, bo korytarze działają jak drenaż.
Po tzrecie jak pełno kopców to w niedziele w pantoflach nie da się wejść :cry:

A po czwarte, to wyżera mi wszystkie rosówki, które mają spulchniać mi ziemię :!:

A po piąte - to rzeczywiście wizualnie źle wygląda :lol:

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek

Góra

misiek52

Tytuł:

Napisane: środa, 3 grudnia 2008, 18:07

Kiper

Dołączył(a): wtorek, 26 lutego 2008, 01:00
Posty: 549
Lokalizacja: STALOWA WOLA

Witam.

Czy to jest sezon na krety ?.

Tadeusz.

Góra

Matrox

Tytuł:

Napisane: środa, 3 grudnia 2008, 19:27

nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 8 sierpnia 2008, 01:00
Posty: 22
Lokalizacja: Warszawa -Działka 1000m2

[quote="misiek52"]Witam.

Czy to jest sezon na krety ?.

Tadeusz.

No widać ze tak, bo do tej pory nie mialem tego problemu a od kilku dni to jakby z całej okolicy zlazły się do mnie.
Nie wiem. może dlatego że sąsiad zaorał całe swoje pole co jest z dwóch stron mojej działki... A może dlatego ze ciaplo.
Jedno jest pewne. Po dzisiejszej wizycie na dzialce powiadam ze wyglada to tak jakby dokładnie celowały w miejsca roślin, a jest tego OoO a może i więcej.
Udałem się do zakładu zieleni i chyba mam cos co może nie jest humanitarne ale u nich działa podobno w 100%. Nazywa się to Gastoxin. Podobno w dziurę kopczyka należy wpakować dwie tabletki i lekko zakryć trawą lub ziemią. I tak do każdego kopczyka.
Jeszcze tego nie zrobiłem , więc ne wiem czy na pewno działa.

A może ktoś z was próbował tego Gastoxinu?

Góra

marcoman

Tytuł:

Napisane: środa, 3 grudnia 2008, 19:36

czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 21 sierpnia 2008, 01:00
Posty: 130
Lokalizacja: Bochnia

[quote="posy"][quote="heavy"]
Grzesiu na prawdę powiedz mi szczerze!!!!
W czym problem, jak na winnicy pojawi się kopiec, dwa czy dziesięć. W czym to przeszkadza. Przecież krety nie gryzą korzeni !

...
A po piąte - to rzeczywiście wizualnie źle wygląda :lol:

A po szóste puste korytarze po kretach lubią sobie zaanektować nornice,a te już jak najbardziej lubią sobie podgryzać korzonki.
Ty Heavy winnicę masz na wsi,to nie przeszkadzają Ci kopce,ale dla tych co mają uprawy przy domu,ten fakt już nie jest taki obojętny.

Góra

sitting_bull

Tytuł:

Napisane: środa, 3 grudnia 2008, 20:16

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 5 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 602
Lokalizacja: Kraków

[quote="posy"]
Nie chodzi o kopiec czy dwa albo 10, ale o 100, 200 lub 1000 kopców.

dokładnie !
nikt nie walczy z zabłąkanym kretem i 1 kopcem - jak się rozpoczyna inwazja to z trawnika robi się jak na przekopanym warzywniaku. Ja akurat mam sporo kretów około winorośli - dołki były głębokie i nawiezione kompostem - sam im się nie dziwię, że tam kopią - i nawet nie mam specjalnych szkód - ale jak atakują reprezentacyjny trawnik to trudno - same zaczęły....

_________________
najmłodsze dziecko : www.forexx.com.pl

Góra

heavy

Tytuł:

Napisane: środa, 3 grudnia 2008, 23:09

Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin

[quote="sitting_bull"][quote="posy"]
Nie chodzi o kopiec czy dwa albo 10, ale o 100, 200 lub 1000 kopców.

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Góra

SBYSZEG

Tytuł:

Napisane: czwartek, 4 grudnia 2008, 00:10

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 25 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 654
Lokalizacja: ŁOMŻA

[quote="Matrox"][quote="Adam"]Zakup małe radio ,włącz ,ustaw muzykę, :lol:

[quote="dominikams"] pozostaje nam tylko dać mu jakąś dżdżownicę
To może jeszcze postawić im grila i kilka butelek przedniego wina? :lol:

Jak się im zapuści w glebie internet, to napewno się do niego wszystkie zlezą.
No i wtedy mamy towarzystwo w kupie skąd możemy je w.......... !

_________________
Obrazek

Kto chce niech przeczyta, kto nie chce niech pominie.
Pozdrawiam Zbyszek z Łomży: szer.geogr. N53st.11`01.00"; dł.geogr.E22st.03`36.67"; 1

Góra

sitting_bull

Tytuł:

Napisane: czwartek, 4 grudnia 2008, 13:05

Kiper

Dołączył(a): czwartek, 5 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 602
Lokalizacja: Kraków

[quote="heavy"]

Właśnie, właśnie.......wy mieszczuchy macie pierdolca na punkcie 1m2 trawnika. Pożałowania godne!!!

ja walczę z trawnikiem poszerzając teren uprawy winorośli ! :lol:

ale na tym etapie mam już szlaban... :cry:

a pierdolca nie mam ( na punkcie trawnika ) - po prostu źle się chodzi po ogrodzie zrytym przez krety.

_________________
najmłodsze dziecko : www.forexx.com.pl

Góra

heavy

Tytuł:

Napisane: czwartek, 4 grudnia 2008, 13:28

Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 11 października 2004, 01:00
Posty: 3475
Lokalizacja: Szczecin, Winnica Nastazin

[quote="sitting_bull"][quote="heavy"]

Właśnie, właśnie.......wy mieszczuchy macie pierdolca na punkcie 1m2 trawnika. Pożałowania godne!!!

ja walczę z trawnikiem poszerzając teren uprawy winorośli ! :lol:

ale na tym etapie mam już szlaban... :cry:

a pierdolca nie mam ( na punkcie trawnika ) - po prostu źle się chodzi po ogrodzie zrytym przez krety.

Ja rozumiem, że się źle chodzi, ale żeby zabijać???

_________________
winogrodnik jak wino, czym starszy tym lepszy

Góra

Strona 2 z 5

[ Posty: 70 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4, 5 Następna strona

Strona główna forum » Winorośle » Uprawa

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 21 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników