Witam
Chciałbym wrócić do tematu łączenia środków co z czym kategorycznie nie można a co juz jest sprawdzone. W różnych wątkach czytałem już o tym ale chciałem trochę podsumować temat a w związku z tym że jesień/zima za oknem plucha to człowiek rozmyśla 

Jeżeli chodzi np o opryski vs nawożenie dolistne:
1. Czy można łączyć Siarkol z Miedzianem lub Dithane i do tego dodajemy jeszcze w zależności od okresu nawozy: mikrokomplex (z mikroelementami), K2SO4, Substrale +Fe, CaO.... - oczywiście nie chodzi mi o dodanie wszystkich nawozów na raz. Przykładowo wiosna: Siarkol+Dithane+ mikroelementy+Fe, jesien: siarkol+Miedzian+ K2SO4
Próbowałem kilka razy takich mieszanek i "niby" nic sie złego nie działo ( nie jestem w stanie potwierdzić skuteczności bo nie robiłem eksperymentów).
2. Środku układowe typu Amistar, Topsin, Folopan (SNL:), z wyżej wymienionymi nawozami.
Przykład: SNL + mirkokomplex + K2SO4
Na etykietach mało co jest napisane o takich połączeniach. Czy to tylko ja tak kombinuje żeby za jednym opryskiem mieć wszystko na raz i ochrona i nawożenie. Może jednak warto robić te opryski osobno ale czy to będzie różnica piątek - na mączniaki, sobota - nawożenie mikroskładnikami?
Oczywiście wiadomym jest że połączeń środków może być wiele wszystko w zależności od tego jaka jest sytuacja/kondycja na winnicy. 
Proszę o radę, może ktoś by się chciał podzielić swoimi miszaninami 
