Teraz jest piątek, 25 kwietnia 2025, 05:20

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 25 czerwca 2013, 14:17 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 2 listopada 2012, 20:20
Posty: 9
Lokalizacja: Radom
Witam mam takie zapytanie otóż czy jest jakiś nawóz dla młodych sadzonek winorośli aby dobrze rozwinęły korzenie w gruncie i ładnie się rozrosły . ??
Jeśli są to jakie ? A dobrym nawozem był by Mocznik ? oczywiście w małej ilości aby nie popalić roślinki ;) ?
Za odpowiedzi dziękuje i Pozdrawiam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 czerwca 2013, 17:31 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 1 kwietnia 2010, 12:21
Posty: 156
Lokalizacja: Kadzidło k. Ostrołęki/ woj. mazowieckie
Mocznik zawiera bardzo dużo azotu, trzeba zatem z nim uważać. Nawozów azotowych używamy głównie na wiosnę, w tej chwili jest ostatni moment na użycie go, od lipca proponuję już nie nawozić azotem. W zasadzie jeśli mowa już o uprawie i nawozach, to powinieneś zacząć od zrobienia badania gleby i uzupełniać jedynie brakujące składniki, kolejna sprawa jeśli użyłeś obornika lub innego nawozu do zaprawienia dołków przed sadzeniem, to możesz sobie darować nawozy mineralne w tym roku i kolejnym. Pamiętaj, że przenawożenie jest równie złe, jeśli nawet nie gorsze w skutkach niż braki niektórych pierwiastków. Osobiście jeśli już miałbym coś sypać pod młode sadzonki w tym terminie, zdecydowałbym się na nawóz wieloskładnikowy, jakąś polifoskę i sypnął po pół garści pod krzaczek w promieniu 30 cm.

Pozdrawiam,
Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 czerwca 2013, 17:58 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 27 czerwca 2009, 01:00
Posty: 793
Lokalizacja: Tychy
Nie! Teraz żadnego nawożenia za wyjątkiem wieloskładnikowego nawozu dolistnego, albo potasu.
Podsypanie nawozem uniwersalnym, lub co gorsza azotowym, a tym bardziej długo działającym jakim jest mocznik, to praktycznie szukanie sobie kłopotów... :roll: Pragnę zauważyć, że taka młoda sadzonka ma bardzo małe wymagania pokarmowe i z podanego nawozu będzie sobie długo korzystała. Zbyt długo. W efekcie rośliny zamiast przygotowywać się do zimy w dalszym ciągu będą chciały rosnąć, co nie wróży dobrze na zimę.
Darek, po tym poście mam wrażenie, że jesteś niecierpliwy i nadopiekuńczy, co w przypadku winorośli jest niewskazane. Wystarczy ogólne przygotowanie gleby według jej zasobności, tak jak radzi NoolaN, a krzewy sobie poradzą. Wszystko na spokojnie - nie pali się - byle byś tylko pilnował grzybków i przyciął kiedy trzeba, a krzewy w kolejnych latach z nawiązką nadrobią słaby wzrost w pierwszym roku.

_________________
Pozdrawiam,
Jakub
__________________
Mój poduszkowiec jest pełen węgorzy!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 czerwca 2013, 20:23 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): piątek, 2 listopada 2012, 20:20
Posty: 9
Lokalizacja: Radom
Cieszę się że jest takie forum ;) wielkie dzięki za odpowiedzi pozdrawiam .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 26 czerwca 2013, 21:14 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): wtorek, 22 listopada 2011, 10:15
Posty: 134
Lokalizacja: Góra
Jeżeli młode sadzonki będą miały nadmiar substancji odżywczych w pobliżu, a ten rok dodatkowo jest dość mokry to ryzyko, że niemal cała bryła korzeniowa znajdzie się zimą w strefie przemarzania jest spore. Roślina powinna się "potrudzić" rośnięciem korzeni możliwie głęboko w poszukiwaniu mikro i makroelementów i wytworzeniem po posadzeniu możliwie dużej i głęboko sięgającej bryły korzeniowej. Będzie to przyczynkiem do lepszego wzrostu w drugim roku. A mocznik... dodaj sobie do skoszonej trawy, sieczki lub zrębków będzie lepszy kompost.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 26 czerwca 2013, 22:23 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
Sadząc sadzonkę zaprawiamy dołek obornikiem lub kompostem aby młody krzew miał zapas składników odżywczych do budowy części naziemnej jak również pobudzenia rozrostu bryły korzeniowej w pierwszym okresie życia.
Dlatego w pierwszym a nawet w drugim roku po posadzeniu sadzonki nie jest potrzebne dodatkowe nawożenie nawozem azotowym.
_________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 6 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Yandex [Bot] i 17 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO