Teraz jest poniedziałek, 28 kwietnia 2025, 14:25

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 3 marca 2009, 13:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 21 kwietnia 2004, 01:00
Posty: 2070
Lokalizacja: Stargard Szczeciński - winniczka Sulimierz
[quote="Maciej"]... Czy może do 10 000 t z ha? .

Nooo tutaj to zdecydowanie przesadziłeś :lol:

_________________
Wino czyni ubogiego bogatym w fantazje,
a bogatego biednym w rzeczywistość.
_____________________________
Pozdrawiam - Grzesiek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 3 marca 2009, 14:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="posy"][quote="Maciej"]... Czy może do 10 000 t z ha? .

Nooo tutaj to zdecydowanie przesadziłeś :lol:

:roll: :roll: :roll: może troszkę...

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: wtorek, 3 marca 2009, 16:29 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 1 września 2007, 01:00
Posty: 1957
Lokalizacja: małopolska
[quote="Maciej"]A co, jeśli mamy winnicę w Hiszpanii, gdzie w suchych rejonach sadzi się 1 500 krzewów na ha, a drugą w Szampanii, gdzie sadzi się 11 000 krzewów na ha? Też obowiązuje zasada do 3kg plonu z krzewu? Czy może do 10 000 t z ha? Czy może jakaś zupełnie inna?
O tym, że przeznaczenie i wymagany stopień dojrzałości owoców na jednej i drugiej winnicy nie mają ze sobą prawie nic wspólnego, nie wspomnę.
W Hiszpanii zdecydowanie niższa wydajność w ''suchych '' rejonach .Zbyszek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 marca 2009, 11:43 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 25 stycznia 2008, 01:00
Posty: 31
Lokalizacja: Łódź
Witam
to ja się nieśmiało zapytam :wink:
jak prowadzić Skarb Panonii w gruncie - nie pod osłoną?. Mam dla niej przeznaczone miejsce w rogu między ścianą domu a tarasem, osłonięte od północy domem i tarasem od wschodu.

Co prawda dopiero "przyswajam" wiedzę o cięciu i nazwy Guyot i inne jeszcze wywołują u mnie dreszcze :lol: , ale tak sobie myślę, że poprowadzę ją w formie takiego "guyota" :D z dwoma ramionami :oops:
Nie wiem jednak jak ją ciąc? krótko? średnio? długo? Czyli jak długie mają być te łozy owoconośne.
Niestety nie znalazłam informacji ani tutaj, ani w necie :(

I tak z ciekawości spytam, jak wysokie latorośle Skarb Panonii wypuścić może z tych łóz? Zakładam że dam jej lepszej ziemi, a i obornika nie zabraknie :D


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 marca 2009, 11:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
Forma Guyota w swojej istocie polega na długim cięciu łozy owoconośnej.
Czy będzie to 8 , 10 , czy więcej pąków będzie zależało od wielu czynników - wieku krzewu , jego kondycji. Trzeba obserwować i wyciągać wnioski samemu. Ja bym jednak proponował wyprowadzić formę ze stałymi ramionami i cięcie średniej długości , Casenave.

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 marca 2009, 17:38 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 20 lutego 2007, 01:00
Posty: 746
Lokalizacja: lubaczów i okolice
Cytuj:
Nie wiem jednak jak ją ciąc? krótko? średnio? długo? Czyli jak długie mają być te łozy owoconośne.
Niestety nie znalazłam informacji ani tutaj, ani w necie
U mnie Skarb Pannonii kwitnie od 3 oczka nieregularnie, między 5 a 8 najlepiej, zarówno w gruncie jak pod osłoną.
Normalnie SP powinien mieć kwiaty od 2 oczka.

_________________
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 4 marca 2009, 20:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7002
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
[quote="oleniek"]Witam
to ja się nieśmiało zapytam :wink:
jak prowadzić Skarb Panonii w gruncie - nie pod osłoną?. Mam dla niej przeznaczone miejsce w rogu między ścianą domu a tarasem, osłonięte od północy domem i tarasem od wschodu.

Co prawda dopiero "przyswajam" wiedzę o cięciu i nazwy Guyot i inne jeszcze wywołują u mnie dreszcze :lol: , ale tak sobie myślę, że poprowadzę ją w formie takiego "guyota" :D z dwoma ramionami :oops:
Nie wiem jednak jak ją ciąc? krótko? średnio? długo? Czyli jak długie mają być te łozy owoconośne.
Niestety nie znalazłam informacji ani tutaj, ani w necie :(

Ja też radzę sznur poziomy i cięcie sposobem Casanave.
Ja mam tak: 2 krzewy(SP i Nero) w odległości ok. 2m od siebie.
Pnie długości ok.1m, w przeciwnych kierunkach do siebie. pod ostrym kątem do gleby.
Ramiona stałe owocujące ok.1m, cięte sposobem mieszanym Royat-Casanave.
Ramię owocujące jednego krzewu nad pniem drugiego.
SP rośnie b. silnie. Pod koniec sierpnia przycinam końce latorośli owocujących.
Grona duże. Ograniczam owocowanie do 5-6kg z krzewu. (wtedy wcześniej i lepiej dojrzewa)
Miałem drugi krzew SP który rósł sobie w gruncie kilkanaście lat (nawet owocował co 2-3 lata) , ale zimy 2005/06 nie przetrzymał. Ten pod ścianą owocował po w/w zimie.
Ja mam jeszcze Aldena między w/w krzewami – zajmuje wyższe piętro (sznur pionowy)
Cytuj:
I tak z ciekawości spytam, jak wysokie latorośle Skarb Panonii wypuścić może z tych łóz? Zakładam że dam jej lepszej ziemi, a i obornika nie zabraknie :D

Przy dobrej glebie i obciążeniu owocowaniem w granicach 5-6kg dorosły krzew u mnie ma latorośle owocujące 1-1,5m (5szt) i 5szt nieowocujących (dla następnego owocowania w przyszłym roku)nieco dłuższe
PS
Możesz pokusić się o większe formy prowadzenia SP i więsze obciążenie
krzewów owocowaniem ale na początek nie radzę tego robić.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 marca 2009, 07:50 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 25 stycznia 2008, 01:00
Posty: 31
Lokalizacja: Łódź
Badzo, bardzo dziękuję :D

Cytuj:
Możesz pokusić się o większe formy prowadzenia SP i więsze obciążenie
krzewów owocowaniem ale na początek nie radzę tego robić
Na razie to mnie pokusiło prowadzić winorośl formą "nieamatorską" :lol: A obliczanie "obciążenia" krzewu na papierze wydaje się całkiem łatwe i logiczne. Ciekawe jak to będzie w praktyce. No ale to z pewnością za parę lat.

Guyot wydawał mi się najłatwiejszy :D

ZbyszkuB czy masz może jakieś zdjęcie tej swojej Panonii?

Swoją drogą. Upewnię się.
Ukorzeniony w zeszłą wiosnę (AD2008) sztorb, wsadzony do doniczki ok 2,5l (niektóre i większe5-8l) obecnej wiosny ma rok?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: czwartek, 5 marca 2009, 11:16 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 25 stycznia 2008, 01:00
Posty: 31
Lokalizacja: Łódź
I jeszcze pytanie
dla osoby zupełnie początkującej :D która wychowała się na "amatorskim prowadzeniu winorośli" czytaj: tniemy, albo i nie tniemy... :D

Która forma prowadzenia winorośli jest najłatwiejsza do opanowania? Czy są one równie "trudne" czy jedne łatwiejsze od innych :roll: :oops:

Czy forma głowy jest trudna do wyprowadzenia? Bierze się za nią jak już ma się jakiśwcześniejszy etap formowania winorośli za sobą?

Na zdjęciach tu na forum jest super opis, ale to sięwydaje takie łatwe, jak ktoś to robi :roll:

CZy Siberę i Merechala można prowadzić w formie głowy? czytałam że dobrze znoszą krótkie cięcie :)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: cięcie
PostNapisane: czwartek, 5 marca 2009, 23:57 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7002
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
[quote="oleniak"]jeszcze pytanie
dla osoby zupełnie początkującej która wychowała się na "amatorskim prowadzeniu winorośli" czytaj: tniemy, albo i nie tniemy...

Tniemy
Cytuj:
Która forma prowadzenia winorośli jest najłatwiejsza do opanowania? Czy są one równie "trudne" czy jedne łatwiejsze od innych
Czy forma głowy jest trudna do wyprowadzenia? Bierze się za nią jak już ma się jakiśwcześniejszy etap formowania winorośli za sobą?

Wszystkie są łatwe wg książek i rysunków
Cytuj:
Na zdjęciach tu na forum jest super opis, ale to sięwydaje takie łatwe, jak ktoś to robi

Napisz do "gronkowiec" na PW
Może otrzymasz zdjęcia i instrukcje ?

Cytuj:
CZy Siberę i Merechala można prowadzić w formie głowy? czytałam że dobrze znoszą krótkie cięcie

Wszystko można, ale raczej nie polecam bo strasznie silnie rosną.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 6 marca 2009, 09:03 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 25 stycznia 2008, 01:00
Posty: 31
Lokalizacja: Łódź
Cytuj:
Wszystko można, ale raczej nie polecam bo strasznie silnie rosną

Achaaaaaaa
dzięki :D

to tylko tak z ciekawości, bo przewidziałam dla nich Guyota :D i to chyba 1 ramiennego :D :wink:


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 6 marca 2009, 11:08 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): piątek, 19 maja 2006, 01:00
Posty: 76
Lokalizacja: Częstochowa
No tak. Ja wybrałem Double-Geneva-Curatin. Górny drut na wysokości 170-175 cm.
Powody: liczę na: to że nie będe musiał załamywać rąk nad czarnymi kikutami wiosną, im dalej od zimi tym mniej mączniaka. Im wiecej starego drzewa tym lepsze wino. Pierwsze liście dostają najwięcej słońca. Mało pracy przy cięciu. Od północy zasłania ja mur.
Błędy: Posadziłem zbyt gęsto, no i teraz kompinuję :-) nad inną trzecią z pośród znanych mi wersji tej formy.
Efekty: Nie znam wartości cukrów i kwasów. Ale Rondo i Regent były obrzydliwie słodkie. Ograniczyłem ilość gron do 12-15 na krzew, oba R miały ładne jagody i jak na winne dobrej wielkości Leon M. miał jagody drobne - same pestki.
2008 to był jej pierwszy rok i tak na prawdę jeszcze nie wiem co z tego wyjdzie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 6 marca 2009, 12:42 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): piątek, 19 maja 2006, 01:00
Posty: 76
Lokalizacja: Częstochowa
Cytuj:
posy napisał(a):

Maciej napisał(a):
... Czy może do 10 000 t z ha? .

Nooo tutaj to zdecydowanie przesadziłeś


może troszkę...

"Ta biała odmiana rosła na tych ziemiach od wieków. Długo była jednak zwykłym, mało zauważalnym lokalnym szczepem. Grüner Veltliner (dla uproszczenia stosuję w tekście nazwę GV) długo spełniał więc ilościowe zapotrzebowanie na białe wino. W ubiegłym wieku uzyskiwano ponad 20 tysięcy kilogramów owoców z ha, ale normy te po latach 80. zdecydowanie zaostrzono"


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 6 marca 2009, 13:01 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 10 marca 2004, 01:00
Posty: 2347
Lokalizacja: Wrocław/Piława Region Dolnego Śląska AOC Pogórze Sudeckie
[quote="Jacek_P"] ...uzyskiwano ponad 20 tysięcy kilogramów owoców z ha...


Ale ja napisałem 10 000 t, czyli 10 000 000 kg - to faktycznie troszkę dużo.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: piątek, 6 marca 2009, 13:47 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): piątek, 19 maja 2006, 01:00
Posty: 76
Lokalizacja: Częstochowa
OKi no fakt. Widocznie mój mózg nie chciał dopuścić takiej wielkości do świadomości.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 69 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: devacto, Trendiction [Bot] i 30 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO