Teraz jest poniedziałek, 5 maja 2025, 20:23

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 421 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ... 29  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 16:14 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 26 lutego 2008, 01:00
Posty: 549
Lokalizacja: STALOWA WOLA
Witam.
Najbardziej ucierpiały: Nero i Regina.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d4e ... bf406.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d27 ... 43fa0.html

_________________
Pozdrawiam. Tadeusz.
________________________________________
Winogrona są źródłem odmładzania ciała i duszy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 17:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
olmek napisał(a):
... Absolutną rekordzistką wytrzymałości zielonych przyrostów na mróz jest Canadice, w 2007 ( ok. -4,5C) miała kilka przypalonych listków, w tym roku ( ok. - 3,5C) nie ma najmniejszych śladów uszkodzeń. Oczywiście nieokrywana.
...

U mnie to samo :!:
Ale Canadice była w tym czasie w fazie 7-9 BBCH
Gdyby była w fazie rozwoju 10-14 BBCH takiej jak MF czy LM no to pewnie też by oberwała solidnie.

Trzeba by te wcześniej budzące się do życia opóźniać jakoś w rozwoju ?
Spróbuję w następnym sezonie ten alginian sodu jednak :?: :mrgreen:

Ale co mogą zrobić ci u których krzewy były już w fazie kwiatostanów :?: Tak jak np. na Śląsku.

Nie da się utrzymać krzewów w uśpieniu do 15-go maja ? tak jak napisał już tu ktoś wcześniej.

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 17:27 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
aguskac napisał(a):
alkor napisał(a):

Niestety na 13 maja zapowiadają tylko 3 stopnie w nocy, a jak zapowiadają teraz 3 to równie dobrze może być i -3, tak już u nas czasem bywało. Nie chcę krakać, ale jeszcze nie ośmielam się cieszyć.......




Dla mojego rejonu zapowiedają 4 stopnie na 15 maja.
Wiem, że takie wielodniowe prognozowanie nie ma sensu, ale trochę niepokoi.
Jak pisałem w maju nie miałem przymrozków. Głupio było by przetrwać te najtrudniejsze dni, a dostać na samym końcu....

_________________
Pozdrawiam.
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 17:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
aguskac napisał(a):
Niestety na 13 maja zapowiadają tylko 3 stopnie w nocy, a jak zapowiadają teraz 3 to równie dobrze może być i -3, tak już u nas czasem bywało. Nie chcę krakać, ale jeszcze nie ośmielam się cieszyć.......

Weź Lucynko nie strasz, bo wysadziłem już na folię Sfinksa, co to on dla Ciebie ma być i parę innych fajnych odmian. To byli wcześniejsi ogrodnicy i nie ma dyskusji :roll: Wyniosłem wszystko ze szklarni co było w doniczkach i nie upchnąłbym tego z powrotem.

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 18:13 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 1 sierpnia 2010, 13:47
Posty: 135
Lokalizacja: Warszawa
Jako, że ja zapoczątkowałem ten wątek, to muszę wam powiedzieć, że już mrozów nie będzie.
Około 15.05 będzie w granicach +5 nocą, ale tego nie ma co się bać.
Ja straciłem wszystko. Jedynie tam gdzie pąki były tuż nad ziemią
i udało się je zakopcować, coś przetrwało.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 18:19 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
madmarx napisał(a):
Jako, że ja zapoczątkowałem ten wątek, to muszę wam powiedzieć, że już mrozów nie będzie.
Około 15.05 będzie w granicach +5 nocą, ale tego nie ma co się bać.
....

Też tak sądzę i jutro odkrywam wszystko i wysadzam do gruntu to co nadaje się do sadzenia.
Okrywał już wiosną 2011 nie będę. "niech się dzieje wola Nieba, ..."
pozdr.
ZB

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 18:44 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
A ja nie oddam bez walki tego co uratowałem. Zamówiłem już zraszacz bo okrywać mi się już nie chce. więc w razie czego leje wode.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 18:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
alkor napisał(a):
aguskac napisał(a):
Niestety na 13 maja zapowiadają tylko 3 stopnie w nocy, a jak zapowiadają teraz 3 to równie dobrze może być i -3, tak już u nas czasem bywało. Nie chcę krakać, ale jeszcze nie ośmielam się cieszyć.......

Weź Lucynko nie strasz, bo wysadziłem już na folię Sfinksa, co to on dla Ciebie ma być i parę innych fajnych odmian. To byli wcześniejsi ogrodnicy i nie ma dyskusji :roll: Wyniosłem wszystko ze szklarni co było w doniczkach i nie upchnąłbym tego z powrotem.
aaaaa skoro tak, to odwołuję wszystko co powiedziałam :mrgreen: Poza tym już prognozy poprawili i teraz podają 8 stopni :lol:

Ja ze szklarni nic jeszcze nie wyjmuję, bo chcę je podgonić, a poza tym kilka sztuk nawet nie ruszyło (wykopane sadzonki zadoniczkowałam w kwietniu, bo rosły w miejscu przeznaczonym na zasiewy )


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 19:00 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 12 czerwca 2008, 01:00
Posty: 698
Lokalizacja: Słupsk
Witam wszystkich po przerwie, zastanawiam się czy byłby sens zostawiać zakopcowaną łozę mrozową maksymalnie długo, mianowicie, czy taka łoza będzie miała opóźniony start pąków w stosunku do innych - odkrytych - części winorośli? Osobiście wydaje mi się, że wegetacja startuje równocześnie w całej roślinie i nie będzie to miało wpływu (pojawią się szparagi, które łatwo można spalić słońcem), ale nie jestem do końca pewien.
U mnie straty w okolicach 40-50%, dopiero 3 rok, więc miało być pierwsze owocowanie. Reszta roślin bardziej dostosowanych do naszego klimatu - drzewa owocowe, róże - praktycznie bez strat lub znikome (jedynie w miejscach gdzie na kwiatach leżał śnieg). Jak żyję nie pamiętam, abym miał straty spowodowane majowymi przymrozkami, dlatego nic nie okrywane i nie pryskane.
Co ciekawe totalnie bez strat zielone części Bety - może dlatego że rośnie po przeciwnej części domu oraz labruskowata bezpestkowa NN - ta z kolei pomiędzy rondem i aloszenkinem. Na większości ocalały po minimum jednym pąku lub latorośli, więc może jakieś owoce będą.

_________________
fotograf-winoogrodnik-sadownik-amator


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 20:12 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 marca 2008, 01:00
Posty: 94
Lokalizacja: mazowieckie / łowicz /
Wczoraj rozkopcowałem jeden szpaler krzaków - porażka , szparagi na 5-10 cm . W trakcie pozkopcowania 85 % wyłamałem. Część paków jest nabrzmiałych może choć kilka gronek się uchowa.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 20:45 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 22 września 2010, 20:26
Posty: 198
Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie
Koniec krakania o mrozach. Ktoś z moderatorów powinien już w tym roku tego stanowczo zabronić. Trzeba myśleć pozytywnie i wyciągnąć wnioski na przyszłość. Oczywiście dla każdego mogą to być inne wnioski, ale część może być wspólnych.
Np.
1.Nie są straszne mrozy zimowe, bo do nich można roślinki w jakiś sposób przygotować ( okrywanie, dobór odmian, zadbanie o odpowiednie zdrewnienie łozy itp.)
2. Każdy (niezależnie czy ma winnicę na dolnym śląsku, na podkarpaciu czy w suwalskiem) musi się liczyć z majowymi przymrozkami i wypracować sobie metody ochrony winorośli przed ich skutkami. Dla jednych będą to metody związane ze zraszaniem, dla innych pozostaje okrywanie, zadymianie czy jeszcze inne metody.
To takie wnioski wymyślone na szybko. Jeśli ktoś ma inne, ważne, to niech się nimi podzieli.

Roman

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 20:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 5 kwietnia 2005, 01:00
Posty: 1076
Lokalizacja: Puszcza Kozienicka - Garbatka Letnisko
hafciarz napisał(a):
Wczoraj rozkopcowałem jeden szpaler krzaków - porażka , szparagi na 5-10 cm . W trakcie pozkopcowania 85 % wyłamałem. Część paków jest nabrzmiałych może choć kilka gronek się uchowa.


O właśnie.
Dlatego jestem przeciwnikiem późnego odkrywania zakopcowanych roślin. Jak nie wyłamiesz szparagów, to słońce ci je przypali.

_________________
Pozdrawiam.
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 20:57 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 9 lutego 2009, 01:00
Posty: 30
Lokalizacja: Masłów / Kielce
To zależy od regionu. Z doświadczenia wiem, że u mnie odkrywanie w połowie kwietnia zdawało by egzamin. W tym roku tak zrobiłem i ostatnie mrozy nie wyrządziły większej szkody tylko dlatego, że pąki ledwo co ruszyły. Tylko, że nie chce mi się okrywać i przyszłej zimy chyba tylko przyszpilę do ziemi, a od przymrozków bedę chronil w inny sposób.

_________________
forum.wino.org.pl
Tomek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 21:08 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 23 kwietnia 2007, 01:00
Posty: 8
Lokalizacja: Koszalin
Witam. Z 40 szt / w tym około 20 deserowych/ winorośli, które znajdowały się w tunelu foliowym ocalały 2 sadzonki Białego Kokoła. Dodam, że wszystkie krzewy były dodatkowo przykryte kocami. Mam wątpliwość, czy część z nich będzie w stanie ruszyć z uśpionych oczek. Dodatkowo sama pogorszyłam sytuację zostawiając tylko po 2 oczka aby na przyszły rok wyprowadzić silną łozę. Z cięciem nie mogłam dłużej czekać bo wegetacja szybko ruszyła np Jutrzenka miała już po 6 liści. Winorośl posadzona w gruncie Rondo, Regent przykryta kocami i ramami okiennymi / zrobiony t.zwany domek/ straty 90%. Solaris w tym samym rzędzie zabezpieczona w ten sam sposób 0 strat. Zmarznięte krzewy azali, zważone kwiatostany i liście porzeczek, agrestu oraz drzewek owocowych. Ogród znajduje się 2 km od Koszalina. W samym Koszalinie winorośl posadzona pod murem domu/ ściana ocieplona styropianem/ praktycznie nie ucierpiała. Dodam tylko, że ten sposób zabezpieczenia winorośli w ubiegłym roku u mnie się sprawdził ale w tym nie wystarczył. Pozdrawiam Zofia.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 8 maja 2011, 21:20 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 22 września 2010, 20:26
Posty: 198
Lokalizacja: Krosno, Podkarpacie
misiek52 napisał(a):
Witam.
Najbardziej ucierpiały: Nero i Regina.

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d27 ... 43fa0.html


To nie jest Regina tylko Reginek.

Roman

_________________
Pozdrawiam
Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zablokowany. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 421 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 20, 21, 22, 23, 24, 25, 26 ... 29  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 11 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO