I ja też tym samym sposobem będę walczył z wiosennymi przymrozkami.

_________________
Pozdrawiam.
Mariusz.

Sezon 2012 : https://plus.google.com/photos/10936528 ... 1334856433
Sezon 2013 : https://plus.google.com/u/0/photos/1093 ... 7474865297

Moje tegoroczne przygotowania do przymrozków to późne cięcie i łozy do guyota na razie ustawione pionowo (ostatnie pąki na wysokości 1,5-2m). Pogodynka obecnie prognozuje okolice 0, więc może nie będzie tak źle...

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:

No to pewnie będzie test na owocowanie z pąków zapasowych

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Teraz już nawet -4*C od wtorku wieczora do rana przewidują, po takim mrozie, w tej fazie wegetacji to już nie będzie co testować - może nawet pieńki porozrywać.

_________________
pozdrawiam Roman

Kilka pamiątkowych fotek z mojego zabezpieczania

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

ależ u Was to wszystko wielkie!!! Ja mam takie w szklarni, a przecież grzało u nas prawie tak jak na południu...

Okryłam wszystkie krzewy i to tak, ze nie ma szans ich mróz wykosić - chyba... 4-krotnie agro owinięte, albo i więcej. Roboty dużo nie było bo jedynie z 10 krzewów było zaawansowanych wyżej niż przy ziemi. Te przy ziemi obsypałam podsuszoną skoszoną trawą Kilka okryłam podwójnie doniczkami wkładając między nie gazetę

Tym razem to mam nadzieję próba generalna, bo zapowiadają wstępnie od 0 do +2

Pomidory zabrałam do domu ze szklarni, ale najgorzej sprawa się ma z drzewkami owocowymi...

10 krzewów,Aga a cóż ja mam zrobić z 1000? Pozostaje się tylko modlić.

_________________
kenaj24

Ja swoje okręciłem wczoraj papierem(3 sztuki) a jeden pod folią... Nie muszę się martwić:)

_________________
Ukłony,
Sylwester

Lucynko nie wszystko ale po kolei.
Wszystkie krzewy odkrywałem tego roku w dniach 19-21 kwietnia.
W 2010r nawoziłem ziemię na podwórko i teren pod nowe nasadzenia.
Ziemia jaką udało mi się kupić to jednak ziemia ciężka, raczej ilasta.
Posadziłem jesienią 2010r w tej ziemi i okryłem nią 30szt Arkadii.

dziś 10 dni po odkryciu dopiero widać że pąki ładnie ruszyły.
Przywiozłem parę taczek tej ziemi także w szpalery starszych krzewów i okryłem tą ziemią.
Na poniższych fotkach dokładnie widać, że dopiero zaczęły startować.


Co do drzewek owocowych to ewentualny mróz może bardzo zaszkodzić także i moim czereśniom

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

tylko 10 bo reszta przemarzła... Ty przynajmniej masz jeszcze nadzieję ... Trzymam kciuki !!

Ja i pod folią okryłam, przy - 5 szklarnia to za mało... Niby na dziś nie zapowiadają tyle, ale wolę by miały cieplej.

Mam też masę kartonów, miałam układać przy drutach jak domek z kart, ale nie ma co okrywać

Jarku
a te co tak ładnie ci ruszyły to gdzie posadzone? Przy ścianie?

Dzisiaj o 5 rano zaledwie +6 st. C. Mam nadzieję, że pogodowe pogłoski są mocno przesadzone.

My tu o poważnie o przymrozkach rozmawiamy. O walce zraszaczami, włókniną, aparatami fotograficznymi, itp. Ciebie ponoć temat nie dotyczy

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks

U mnie było -2"C. Przy domu gdzie było trochę osłonięte, to jest OK.
W ogrodzie kilka sadzonek jest podejrzanych. Zobaczę za kilka godzin co z nimi.
Ale co będzie jak temperatura spadnie do -6 jak zapowiadają?!!!
Dzisaj muszę pookrywać czym się da.

_________________
Pozdrawiam z Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jerzy
Szkółka Winorośli "ŻarWin" nr 24/09/6149

Patrzę na Wasze zdjęcia z jednej strony z zazdrością, że już takie duże macie przyrosty zielonego. Z drugiej strony, w kontekście możliwych przymrozków, nie zazdroszczę sytuacji. U mnie młode sadzonki "prawdziwych" winorośli jeszcze śpią, jedynie Nero wygląda jakby coś tam zaczęło powoli nabrzmiewać.
Tylko Beta zaczęła ruszać -pąki nabrzmiewają i są coraz większe, choć jeszcze się nie otworzyły. I tu moje pytanie - czy jeśli przyjdzie mróz (a pewnie do mnie przyjdzie), to pąki Bety też oberwą, czy może są bardziej pancerne od innych?
PS. Wiem, że Beta to chwast, ale w tym roku jeszcze nie mam co liczyć na inne zbiory, więc ją nadal opiekuję...

_________________
Pozdrawiam Piotr