Teraz jest środa, 14 maja 2025, 07:10

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: wtorek, 11 czerwca 2013, 08:54 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): piątek, 12 kwietnia 2013, 12:51
Posty: 102
Lokalizacja: Łódzkie
Zweryfikowałem trochę plany i możliwości. 5 metrów to za wysoko, za daleko od ziemi. Powiedzmy będzie to 3.5 metra maximum. Zatem dwa rzędy, jeden do 1.80 drugi powiedzmy do 3-3.5metra. Teraz pytanie jaką odmianę dać na górę. Pytałem się w tej sprawie osobę sprzedającą sadzonki z winnicy w Jaśle i twierdzi, że Leon Millot zbyt się zagęszcza, z kolei odmiana Marquette, którą miałem w alternatywie rośnie zbyt słabo aby nadawać się na górne piętro. Co zatem zostaje? Powiedzmy na dole ten Regent sobie poradzi, ale co w wyższej warstwie? Koniecznie też ciemne.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 czerwca 2013, 10:53 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 3 czerwca 2009, 01:00
Posty: 466
Lokalizacja: Krosno
Lunarii napisał(a):
Pytałem się w tej sprawie osobę sprzedającą sadzonki z winnicy w Jaśle i twierdzi, że Leon Millot zbyt się zagęszcza, z kolei odmiana Marquette, którą miałem w alternatywie rośnie zbyt słabo aby nadawać się na górne piętro.


A to zdanie winogrodnika z Jasła czy "handlowca" który kupuje i rozprowadza cudze sadzonki, bo takie odniosłem wrażenie czytając Twój post.
U mnie LM w dużych formach rośnie bardzo przyzwoicie tzn. nie specjalnie się zagęszcza, rośnie umiarkowanie i dobrze owocuje. Co innego jako guyot.
Marquette na razie mam drugi rok ale np użytkownik manuns pisze o tej odmianie:
"Wigor to ona ma nieprzeciętny. Sadzonka z ukorzeniania 2011 przycięta na jesień do wysokości 2 m wytworzyła tej wiosny 34 kwiatostany. Nie nawożona , nie chroniona chemicznie , nie zabezpieczona na zimę ( - 30 C )."

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 czerwca 2013, 11:06 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2249
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
Marquette mam 3 rok i mogę tylko potwierdzić że rośnie ponadprzeciętnie.
Przyrosty duże, nie zagęszcza się zbytnio, wysokość latorośli teraz ok. 150 cm mimo częściowych uszkodzeń przez gradobicie 2 tyg. temu.
Zeszłoroczne rośliny mają już pokaźne kwiatostany i kwitną.
Ukorzeniane w tym roku dość późno patyki są już 2 tydzień w gruncie z widocznymi przyrostami.
Jak najbardziej można polecić.

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 czerwca 2013, 11:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5471
Lokalizacja: Łódź i okolice
Ja też tak pomyślałem. Ta osoba nie miała tych odmian to starała się je zdyskredytować żeby ewentualnie wcisnąć te, które posiada aktualnie w sprzedaży.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 czerwca 2013, 12:27 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): piątek, 12 kwietnia 2013, 12:51
Posty: 102
Lokalizacja: Łódzkie
Czyli Regent na dół, a na górę Marquette. Zacznę od zasadzenia Marquette, i dopiero w kolejnym roku posadzę Regenty, tak żeby ewentualnie nawet wolniejsze Marquette wyprzedziły Regent.

Pytanie mam odnośnie formowania takich krzewów. Załóżmy, że docelowo Regent jednoramienny Royat, natomiast Marquette dwuramienny pień. W takim układzie w jakiej formie prowadzić na początku Marquette? Jak ją prowadzić aby docelowo osiągnąć pień wynoszący ją na 1.5 metra conajmniej? Ile Waszym zdaniem będzie rosła do takiej wysokości? Czy 3 lata wystarczą, czy bardziej to kwestia 5?

W jakiej odległości od muru obsadzić? Tak sobie pomyślałem, że Marquette dam 30cm od muru, a potem Regenty około 50cm. Pień Marquette by rósł gdzieś zacieniony przez liście Regentów. Czy takie rozwiązanie jest zdrowe? Chcę aby zachować jakiś przewiew, ale nie chcę robić to kosztem światła. Jakie rozwiązanie proponujecie?

Tak się składa, że mam jeszcze do dyspozycji siatkę ogrodzeniową. Przebiega ona w układzie północ-południe. Także winogrona miały by wystawę wschodnio-zachodnią. Jest jednak duży minus. Okoliczne drzewa powodują, że ilość światła jaka tam dociera jest ograniczona. W jednych miejscach więcej w innych nieco mniej. Choć miejsce jest mniej nasłonecznione to jest zdecydowanie podgradzane od wiatrów. Generalnie 100% światła jest dopiero od godziny 11 do 14. Natomiast wcześniej i później to zależy akurat gdzie jest słońce i czy jakieś drzewo nie rzuca cienia. Można powiedzieć, że w pozostałych godzinach nasłonecznienie jest 30%. Także 3 godziny full opcja, a potem jeszcze w zależności od miejsca około 3 godzinki światła porannego lub zachodniego. Czy w takim miejscu opłaca się sadzić winogrona? Przyznam, że mógłbym podwoić ilość winogron i zasadzić tam 20 krzewów na wino białę. Gatunek Sevayol Blanc z tego co przeczytałem by się nadawał. Tylko czy to słońce pozwoli? Poprawcie mnie czy dobrze rozumiem: mniejsza ilość światła nie spowoduje, że winogrono nie urośnie, jedynie najwyżej urośnie nieco później i nieco mniej słodkie a bardziej kwaśne. Z takiego winogrona można zrobić też smaczne wino wytrawne po lekkim dosłodzeniu? Czy gra niewarta świeczki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 czerwca 2013, 14:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Lunarii napisał(a):
Zacznę od zasadzenia Marquette, i dopiero w kolejnym roku posadzę Regenty, tak żeby ewentualnie nawet wolniejsze Marquette wyprzedziły Regent.

Chyba jaja sobie robisz - Marquette rośnie równie szalenie jak marszałek czy leon, czego o Regencie
już powiedzieć nie można bo rośnie raczej słabo w ich tle.
Problemem może być wyłamywanie się latorośli u Marquette, bo na wysokości trudniej z podwiązywaniem na czas.

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 11 czerwca 2013, 17:41 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1723
Lokalizacja: Łazy (Jura)
dziadek2 napisał(a):
Lunarii napisał(a):
Zacznę od zasadzenia Marquette, i dopiero w kolejnym roku posadzę Regenty, tak żeby ewentualnie nawet wolniejsze Marquette wyprzedziły Regent.

Chyba jaja sobie robisz - Marquette rośnie równie szalenie jak marszałek czy leon, czego o Regencie
już powiedzieć nie można bo rośnie raczej słabo w ich tle.
Problemem może być wyłamywanie się latorośli u Marquette, bo na wysokości trudniej z podwiązywaniem na czas.


Lunarii, a może puść ten górny poziom na trzech metrach i nie podwiązuj tylko prowadź jak kurtynę w dół. Dużo mniej roboty.
Tylko nie wiem, bo mój Marqette jeszcze do takiej wysokości nie dorósł, czy jego da się prowadzić na kurtynę. Czy ktoś może próbował?
Sam chcę go prowadzić na pergoli (płasko) i nie wiem czy nie będzie się wyłamywał. Prowadziłem w ten sposób marszałka i leona i po jakimś czasie latorośle obwisały i kładły się na płaskim rusztowaniu (jakieś 2 metry nad ziemią).

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 12 czerwca 2013, 19:05 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): piątek, 12 kwietnia 2013, 12:51
Posty: 102
Lokalizacja: Łódzkie
Winniczka stała się powoli faktem. Wzdłuż ściany o długości 16metrów cementowałem 5 metalowych kątowników, tak że ponad 2 metry wystają. Także obsadzę tam oprócz tych 5 co są kolejne 10 krzewów. Niedługo zakupię druty, które puszczę pomiędzy kątownikami. Zdecydowałem się tam bo rosły już nieznanego pochodzenia latorośle i mają się całkiem nieźle. Także dosadzę kolejne w odstępach po 1 metr i będą zajmować przestrzeń od 30cm do 210cm wysokości.

Proszę doradźcie mi jakie odmiany posadzić. Sprawdzałem rano od 7 jest słońce na całej ścianie, niestety po 14 chowa się po jej drugiej stronie, także nie jest to super oświetlone miejsce. Jednak jak wspomniałem rosną tam latorośle. Jakiej odmiany potrzebuję? Która odmiana lub typ odmian będzie odpowiedni dla miejsca zacisznego ale nie tak mocno nasłonecznionego.

Będzie też rząd 30 metrów w polu i tam planuję 20 krzewów Marquette. Ten odcinek w polu jest super nasłoneczniony - wystawa południowa i jedynie od północy są drzewa. Także trochę może podciągną te słabsze winogrona z pod ściany:)

Pod ścianą chciałbym 8 krzewów na wino i ze dwie odmiany deserowe. Jedna to Tawria - bo szybko owocuje. Pytanie czy słabsze stanowisko wpływa kluczowo na termin owocowania? W takim wypadku poszukałbym jej innego miejsca. Chodzi mi o to, aby była dostawa owoców deserowych od sierpnia do listopada. Wytypowałem Tawrię i Nero i jeszcze jeden gatunek którego nie wiem co wybrać?

Ps. Winniczka to oczywiście żart, żeby nie było że szpanuje, wiem co to jest Winnica :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 13 czerwca 2013, 13:27 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): czwartek, 6 października 2011, 14:16
Posty: 69
Lokalizacja: Suchy Las / Wielkopolska
Podepnę się co ile można najciaśniej obsadzić winorośle, biorąc pod uwagę że będą prowadzone na różnych wysokościach. Mam ładnie nasłonecznioną ścianę garażu. Teraz posadziłem tam winorośl co 1,5 m nie mam teraz zapisków, ale chyba jest tam hibernal. Zastanawiałem się nad posadzeniem jeszcze czegoś co było by prowadzone zdecydowanie wyżej, ponad tym hibernalem, ale zastanawiam się jak będzie z kwestią wyżywienia roślin z gleby. Jaka jest minimalna gęstość posadzenia krzewów biorąc pod uwagę właśnie możliwość ich wyżywienia, dodam że glebę mam bardzo ciężką.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 13 czerwca 2013, 21:09 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Wyprzedziłem nieco czas. Zamiast latem, dziś zrobiłem zdjęcie kordonu ( http://www.fassadengruen.de/uw/weinrebe ... kordon.htm ) we wsi Pisarzowice za Odrą ( sąsiednia wieś Kościerzyc), wracając z winoroślowego ogrodu. Są to trzy krzewy prowadzone na ścianie budynku.


Załączniki:
002.JPG
002.JPG [ 143.16 KiB | Przeglądane 488 razy ]
001.JPG
001.JPG [ 130.69 KiB | Przeglądane 488 razy ]
Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 13 czerwca 2013, 21:53 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
Ale po co to wstawiasz ? To nie jest kordon tylko go przypomina. To jest wielka plątanina starego drewna tylko skracana żeby trzymała jedną linie + zarośnięty po brzegi daszek ganku. Spójrz tam dokładnie a później na linka z DE którego podałeś i zobacz prowadzenie starego drewna.

Powiedz co chcesz udowodnić wstawiając podobne zdjęcia? że winorosl owocuje w wysokich formach na ścianie? bo o to chodziło jak dobrze pamiętam... wystarczy odpowiedzieć że tak bo po co by ludzie puszczali ją na domy na rusztowaniach przy ścianach o czym piszemy tu ciągle na forum a Ty jakbyś tego nie czytał podajesz rewelacje zaśmiecając serwer nieczytelnymi fotami (poprzednie).

Skończ z tymi fotami bo nie w temacie i nic nie wnoszą.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 14 czerwca 2013, 07:10 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Warto porównać zdjęcia ze strony niemieckiej z przykładem podanym przeze mnie. Jeżeli to nawet tylko przypomina kordon, lub jest jego zaniedbaną formą, to warto takie formy uprawy publikować, by wiedzieć, że są miejsca, gdzie podobne metody uprawy występują lub występowały, i nie trzeba szukać daleko. Niedługo skontaktuję się w właścicielem. To stara odmiana. Na przełomie września i października jest już mocno zainfekowana. Lunarii, zastanawia się nad formami prowadzenia krzewów , stad moje zdjeci i sugestie.Proszę nie przyjmować moich wpisów jako natręctwa czy nabijania postów. Daleko mi do tego. Poniżej prezentuje zdjęcie prowadzenia winorośli na budynku we wsi Różyna pod Brzegiem. Zdjęcie ścian dwóch domów w Brzegu ( sąsiednich tego, na którym prowadzona jest forma wachlarza ), gdzie przycięta winorośl pięła się po ścianie, teraz prowadzona jest dość nisko. To też odpowiedź dla Kolegi na prowadzenie niższego piętra winorośli.
Niestety, nie mogę zamieścić zdjęć. Usunięto możliwość dodawania załączników.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 14 czerwca 2013, 11:53 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): czwartek, 6 października 2011, 14:16
Posty: 69
Lokalizacja: Suchy Las / Wielkopolska
Wiem że tak się nie powinno robić, ale przypominam o moim pytaniu bo mogło umknąć. ;) Jaka jest maksymalna gęstość nasadzeń z uwagi na możliwość wyżywienia winorośli z gleby. Tak jak pisałem chodzi o możliwość puszczenia jednej winorośli dołem a innego gatunku powyżej, aktualnie mam posadzony bodajże hibernal przewidziany na guyota w rozstawie 1,5 m i chciał bym dosadzić krzewy które poprowadził bym znacznie ponad nimi wszystko jest na ścianie wysokiego garażu. Ściana jest bardzo ładnie nasłoneczniona, szczególnie właśnie wyżej.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 14 czerwca 2013, 12:14 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 12 maja 2009, 01:00
Posty: 2276
Lokalizacja: okolice Alwerni
Ja mam co 80cm w sumie 9 odmian/krzewów. Jedyny problem to trzeba koło tego chodzić i pilnować gdzie rosną latorośla.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 14 czerwca 2013, 13:10 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): piątek, 12 kwietnia 2013, 12:51
Posty: 102
Lokalizacja: Łódzkie
Reasumując na ścianie wschodniej o długości 16 metrów powstało rusztowanie składające się z słupków o wysokości 2.30 (50cm jest wbetonowane w ziemię). Są to nie wiem od czego metalowe słupki z otworami na wysokości 30cm, 100cm, 170cm i 220cm między którymi puszczę druty. Być może postaram się puścić jeszcze jeden niżej między 30cm a 100cm. Drut już zamówiłem ocynkowany powlekany o średnicy 3mm (2mm drut 1mm powloka). Rosną już dziki deserówki nieznanej nazwy w ilości sztuk pięc:). Zamierzam dosadzić tam jeszcze 10 krzewów tak aby w sumie było 15 krzewów na długości 16metrów x 2.20 wysokość. Poradźcie mi jakie krzewy wybrać. Niestety ze słońcem tam jest trochę na bakier z racji z tego że jest to ściana z wystawą wschodnią i minimalnie południową słońce jest od 7 do 14, a potem ucieka za ścianę. Jakie do takich warunków mam wybrać odmiany. Mogą być przerobowe lub część deserowa część przerobowa.

Oprócz tego rusztowania mam też do dyspozycji 30 metrowy odcinek pola o wystawie południowej gdzie nie ma cienia od rana do wieczora. Najprawdopodobniej wybiorę odmianę Marquette dla tego rzędu w liczbie sztuk 20. Te Marquette będą zmieszane z winoroślami z pod ściany wschodniej i z nich będę próbował robić czerwone wino.

Jakie odmiany pod ścianę? Na pewno jedna to Tawrija, druga to Nero. Jeszcze 8 krzewów zostało. Jedyne wymagania to zdolność do wydawania względnie dobrych owoców pomimo znikomego nasłonecznienia i kolor czerwony.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 32 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot] i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO