Ok, postaram się w takim razie zmienić jeszcze rozstaw.

A co z resztą pytań?

ad 1.)lokalizacja z Twojego opisu niezbyt szczesliwa(ale jak sie nie ma co sie lubi...)
ad 2. nie moge pojąć o co Ci chodzi tak że nie odpowiem
ad 3. Tak
ad 4. można uszczknąć można obciąć nożyczkami.
ad 5. słupki proponuję wyższe tak po wkopaniu około 2m nad ziemią. Wkopać z 80 cm, najlepiej wywiercić dziurę fi 17-20cm i zalać betonem. skrajne obowiązkowo z zastrzałami też wkopanymi i zabetonowanymi.Jak widzę z jednej strony słupki mają pełnić i role szpaleru i ogrodzenia tym bardziej trzeba sie przyłożyć ze stabilnością osadzenia.
ad 6. Drut nośny fi 3,5-4mm na wysokości proponuję z 70-80cm, w wilgotnych i mglistych lokalizacjach lepiej odsuwać się od podłoża.
nad drutem nośnym to juz zależy od formy(wspominałeś o guyocie) to 20cm nastepny pojedynczy do robienia łuków z pędów. Potem następna juz para drutów 15cm wyżej i następne dwie pary po co 30cm. Grubości tych drutów proponuję 3mm jak zwykły ocynk, 2,5mm jak sadowniczy twardy. Odległości 7m słupek od słupka zważywszy że szpalery trzysłupkowe idealna(oczywiście skrajne z zastrzałami). W tym roku robiłem ogrodzenie i szpalery, co prawda z innego materiały ale meritum pytania to nie zmienia.

_________________
Wyjeb....ali mnie z forum.. na trzy miechy a może i dłuzej.. za chamstwo, bezczelność i łamanie regulaminu. Dobrze mi tak.

Dzięki za odpowiedzi
Drut jednak 3-4mm to moim zdaniem przesada, jak i wkopywanie 80cm. 4mm to kawał drutu, ciężko do naciągnąć, napiąć, a przy takich "konstrukcjach" nie ma aż takiego obciążenia... Także zaufam tu swojemu nosu, najwyżej będę żałować i płacił za poprawki.
U Ciebie elegancko to wygląda

Widze, że zamiast kopczyki, i kłaść włóknine na dróżkę, lepiej ją położyć pod winorośla. Ale robi się to już w pierwszym roku czy dopiero potem? Czytałem, że z początku lepiej jak przy winoroślach jest "goła" ziemia.

Goła ziemia albo włóknina, chodzi o to żeby nie była zarośnieta.

_________________
Grzegorz

Grubość drutu to nie tylko sama estetyka (cienki wisi jak wór mikołajowi),ale także stabilność całego szpaleru. Przy każdej roślinie polecam także palik ja robiłem z drutu żebrowanego fi12-14mm i przywiązywałem do drutu nośnego. Koszt drutu ocynkowanego 4zł 10mb, wyszpanowanie tego na odcinku 14m zrobi 12latek. Także nie rozumiem tej tendencji do minimalizmu. Co do głebokosci wkopywania to ja wyszedłem z założenia że nie da sie zrobić "trochę prosto", za płytkie osadzenie za pare lat wygląda tragicznie.(na zdjęciu mojej winnicy tam w głębi po prawej stronie mam takie dwa szpalery) obraz nedzy i rozpaczy a roboty przy prostowaniu i napinaniu drutów mase.Co do agrotkaniny to wypraktykowałem bo zakładałem i teraz na wiosnę i w tamtym roku,że sadzę sadzonki i zaraz potem rozwijam na nich agrotkaninę wycinając dziury. Tkanina dodatkowo zabezpiecza przed wysychaniem ziemi wokół sadzonki noi podnosi temperaturę. Podstawowa zaleta to ta o której pisze redfox. w przyszłości tzn za 2lata zamierzam ją zciągnąć bo winogrono lubi zradłowaną ziemię i napowietrzanie korzeni, ale w pierwszych latach dla mnie priorytetem jest przyrost.

-- niedziela, 28 czerwca 2015, 20:51 --

tak wygląda tegoroczny Regent sadzony 17 kwietnia
a to sadzonki zeszłoroczne sadzone w maju 2014

_________________
Wyjeb....ali mnie z forum.. na trzy miechy a może i dłuzej.. za chamstwo, bezczelność i łamanie regulaminu. Dobrze mi tak.

Zrobiłem tak jak mówiliście i udało mi się rozsunąć rzędy, na te co były niecałe 1,5m do 1,9m, ale teraz jestem 40cm od starych krzaków, co je przesadzałem w zeszłą jesień...Mam je zostawić i wyginać tak po ziemi czy może przesadzić ten kawałek? Kiedy?

-- piątek, 7 sierpnia 2015, 23:48 --

Warto już w pierwszym roku po posadzeniu kłaść włóknine pod winorośla czy poczekać na 2-3 rok?

Warto, będziesz miał mniej pracy z zarastaniem międzyrzędzi.
Korzyści z podniesienia temperatur dopiero przy owocowaniu.
Przesadzanie krzewów po zakończeniu wegetacji.

_________________
Grzegorz

Podpisuję się pod stwierdzeniem redfox'a.

Wyłożyłem rzędy agrotkaniną i nie mam żadnych problemów z zarastaniem krzewów. Czysto dokoła, krzewy cisną naprzód i nic im nie zabiera składników odżywczych.
Kolejna sprawa to trzymanie wilgoci. Poza "winnicą" nie da się szpadla wbić w ziemię, a winorośle- mimo, że na stoku południowym- mają cały czas wilgotną glebę.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek

no i koszenie międzyrzędzi jest dużo prostsze, wczoraj właśnie skosiłem trawę, tam gdzie mam włókninę idzie to super szybko, łatwo i przyjemnie

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/