Teraz jest niedziela, 4 maja 2025, 05:33

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 1 kwietnia 2012, 07:57 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 14 czerwca 2008, 01:00
Posty: 57
Lokalizacja: Śląsk Cieszyński
Cześć,
Ja tu misternie ułożyłem sobie plan rozgarniania kopczyków na ten weekend w zeszłorocznie posadzonych sadzonkach, a tu jakiś śnieg i przymrozki. I tak sie zastanawiam prosząc o podpowiedź, bo na Was liczyć można, czy rozgarniać dzisiaj czy dopiero za dwa tygodnie (wyjeżdżam we wtorek na święta na 10 dni, do Gdańska oczywiście)? A czy jak zostawie, to może chociaż dzisiaj popsikać siarkolem, pozostawiając przycięcie i odgadnięcie na weekend po świętach?
Jakbyście postąpili?
Pozdrawiam
Barecki
Gdańszczanin na Śląsku Cieszyńskim


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 1 kwietnia 2012, 08:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 21 października 2004, 01:00
Posty: 4619
Lokalizacja: Rybnik
Nic nie rób. Tym bardziej, że dzisiaj niedziela.
W najbliższym tygodniu temperatura ma nie przekraczać 10 st. potem nawet jakby było +20 to pęki co najwyżej tylko nabrzmieją.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 1 kwietnia 2012, 13:51 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 10 maja 2010, 22:06
Posty: 222
Lokalizacja: ogród z winoroślą - Nowy Targ (Podhale - 600m npm.)
Zgadzam się z Mietkiem.
Ja mam podobną sytuację - młode krzaczki przykryte nadal ziemią a teraz na dodatek śniegiem i też wyjeżdżam na kilka dni na święta. Jako że prognoza nie przewiduje "drastycznego" ociepelnia planuję zrobić tak samo jak Mietek radzi czyli... nic. Do kopczyków zaglądnę po połowie kwietnia jeśli pogoda pozwoli.

_________________
Pozdrawiam Piotr


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: niedziela, 1 kwietnia 2012, 14:53 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5941
Lokalizacja: dolnośląskie
U mnie pomimo chłodnych nocy wszystko co nie okryte startuje na potęgę. W fazie mocno nabrzmiałego wełnistego pąka są Cascade, Alwood, Ontario i Alden. Nieco mniejszy wełnisty pąk ma już Seneca, Muskat Odeski,, Kristaly, Iza Zaliwska, Rakisz i Bianca. To już kwestia dni. Powoli niektóre krzewy odkrywam i te spod ziemi jeszcze śpią.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 09:52 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 1 sierpnia 2010, 13:47
Posty: 135
Lokalizacja: Warszawa
Panowie! Nie odkrywać. Będzie ochłodzenie do -6. W nocy oczywiście, ale to wystarczy.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 09:59 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5463
Lokalizacja: Łódź i okolice
Eee to był chyba primaaprilis. Rzeczywiście 2-3 dni wcześniej były takie prognozy ale teraz już są inne.
http://www.meteoprog.pl/pl/weather/Lodz/6_10/

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 12:15 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 6 marca 2007, 01:00
Posty: 2063
Lokalizacja: Borne Sulinowo
Przy takiej pogodzie nie ma znaczenia raczej czy się odkryje czy nie. Późne odkrycie ma spowolnić wegetację, a w tych warunkach z pewnością ona nie przyspieszy :) Mrozek nawet do -6 nie jest groźny dla odkrytych krzewów. Mówicie o tych przymrozkach z taką trwogą, jakbyście co najmniej zielone pąki mieli na krzewach...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 14:00 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 962
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
vanKlomp napisał(a):
Eee to był chyba primaaprilis. Rzeczywiście 2-3 dni wcześniej były takie prognozy ale teraz już są inne.
http://www.meteoprog.pl/pl/weather/Lodz/6_10/

może o taką prognozę chodzi (Niedziela 08.04.2012 -5C, Poniedziałek 09.04.2012 -7C)
http://www.twojapogoda.pl/polska/malopo ... w/16dniowa

ale sprawdzalność prognoz na tydzień do przodu jest raczej słaba

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 15:58 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 27 grudnia 2009, 01:00
Posty: 21
Lokalizacja: Sochaczew
Ja odkryłem.

Dokończyłem w sobotę odkrywać, bo część miałem odkrytą już od tygodnia.

Jak na razie pąki zaczynają nabrzmiewać tylko na Marszałku, reszta śpi :).


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 19:36 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
aguskac napisał(a):
Przy takiej pogodzie nie ma znaczenia raczej czy się odkryje czy nie. Późne odkrycie ma spowolnić wegetację, a w tych warunkach z pewnością ona nie przyspieszy :) Mrozek nawet do -6 nie jest groźny dla odkrytych krzewów. Mówicie o tych przymrozkach z taką trwogą, jakbyście co najmniej zielone pąki mieli na krzewach...

No ja nie wiem, czy za tydzień nie będę mieć zielonych pąków na Kristaly oraz Marszałku na pergoli...
http://www.twojapogoda.pl/polska/dolnos ... w/16dniowa

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 20:42 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 1 sierpnia 2010, 13:47
Posty: 135
Lokalizacja: Warszawa
Ja już mam spore liście na porzeczce. Ale to co nie było okrywane - gołubok to nawet nie ma wełnistych pączków.
A wiem że przezimował dobrze, bo to odciąłem w jakieś 2 tygodnie temu i wstawiłem w domu do wody ma już zaczątki listków.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 2 kwietnia 2012, 20:49 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 kwietnia 2008, 01:00
Posty: 1209
Lokalizacja: Brzozów Podkarpacie
U mnie Gołubok też nie okrywany od sześciu lat i nigdy mnie nie zawiódł. W tym roku podobnie wisiał sobie na drutach i przeżył spadek temperatury -28C w jedną noc. Robiłem test pąków przez poprzeczne nacięcie i w przekroju są zielone. Łoza płacze, czyli znowu jest pancerniakiem. Podobnie przezimowały u mnie nie okrywane Iza i Aurora. No i jak tu się nie cieszyć :D Zapomniałem jeszcze dodać Senekę, która rośnie tuż obok Izy i też jest ok. :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 3 kwietnia 2012, 20:18 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Podobnie jak rok temu o tej samej porze , w pierwszym tygodniu kwietnia odkryłem winorośle. Noce na plusie, o przymrozkach już nikt nie pamięta. Pąki mają wszystkie ( najładniej Silvaner i Vetliner oraz Pinot Noir ) poza Pinot Gris, który padł jeszcze jesienią zjedzony przez jakiegoś drania. Daję mu szansę, a jak nie to zamówię nową sadzonkę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 4 kwietnia 2012, 00:08 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 29 sierpnia 2006, 01:00
Posty: 371
Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Dolnoslonzok napisał(a):
Podobnie jak rok temu o tej samej porze , w pierwszym tygodniu kwietnia odkryłem winorośle. Noce na plusie, o przymrozkach już nikt nie pamięta. Pąki mają wszystkie ( najładniej Silvaner i Vetliner oraz Pinot Noir ) poza Pinot Gris, który padł jeszcze jesienią zjedzony przez jakiegoś drania. Daję mu szansę, a jak nie to zamówię nową sadzonkę.


Przypomnę Ci o przymrozkach że mogą być jeszcze w maju (oby nie było) wtedy kiedy będą już winorośle mieć listki lub liście.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 5 kwietnia 2012, 21:04 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Dzięki. Będę się jednakże upierał, że majowe przymrozki w mojej lokalizacji są wydarzeniem raz na ileś tam lat, ale nauczony zeszłoroczną katastrofą ( -1 wystarczyło, by zważyć liście winorośli i orzech włoski ) przygotowałem osłony z doniczek. Zobaczymy, bo czasy niepewne. :D


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 17 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 31 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO