Teraz jest poniedziałek, 5 maja 2025, 08:23

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 285 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: czwartek, 5 stycznia 2023, 13:04 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): wtorek, 29 września 2020, 13:53
Posty: 314
Lokalizacja: Scyzoryków
vanKlomp napisał(a):
Andrzej a czytałeś wpis Mietka?

Nie bardzo wiem, czego ode mnie oczekujesz?
Dla mnie jest obojętne, kto ewentualnie to wino zrobił. Ważniejsze, że w liczbie mnogiej, byli nim zadowoleni.

_________________
Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 24 stycznia 2023, 23:17 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 24 października 2021, 23:55
Posty: 296
Lokalizacja: Mazowsze Centralne / stanowisko 187m n.p.m.
Było trochę czasu, by przeanalizować potencjalne możliwości.
Aura pozwoliła na poszerzenie ogrodzenia uprawy i wysypanie kredy pod przyszłe nasadzenia.

Finalnie pojawi się:
- rząd Regenta, sadzonego co 1,2m = wyjdzie 13 sztuk,
- rząd Cabernet Dorsa, sadzony co 1m = wyjdzie 15 sztuk,
- pojawiło się miejsce na dosadzenie Solarisa = łącznie z pozostałymi 24 krzaki.

Jaki uzysk gotowego wina można przyjąć dla powyższych ilości?

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 25 stycznia 2023, 08:30 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 19 listopada 2014, 20:15
Posty: 1684
Lokalizacja: okolice Ojcowa
bartnix napisał(a):
Jaki uzysk gotowego wina można przyjąć dla powyższych ilości?
To zależy: od wieku i kondycji krzewów, zasobności gleby, mrozów zimowych, przymrozków wiosennych, ilości SAT w danym sezonie, ochrony przed chorobami i ich presji w danym siedlisku, a przede wszystkim od cięć wykonywanych przez winoogrodnika - czyli od tego jak obciążysz krzewy owocowaniem. Z grubsza uzysk możesz oszacować od 0 litrów do 1 litra na metr bieżący szpaleru :thumbup: .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 25 stycznia 2023, 08:51 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 24 października 2021, 23:55
Posty: 296
Lokalizacja: Mazowsze Centralne / stanowisko 187m n.p.m.
suszi napisał(a):
Z grubsza uzysk możesz oszacować od 0 litrów do 1 litra na metr bieżący szpaleru :thumbup: .


No tak, nie wyraziłem się precyzyjnie :wink: Przy udanym roku, fajnie byłoby nastawić co najmniej 10 litrów (zazwyczaj produkuję taką ilość w mniejszych "gąsiorkach").


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 25 stycznia 2023, 09:33 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3289
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Spokojnie możesz szykować butle 15l na każdy swój szpaler z 15 krzewów. A najczęściej, żeby to osiągnąć będziesz musiał... redukować owocowanie :wink:

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 25 maja 2023, 19:33 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 24 października 2021, 23:55
Posty: 296
Lokalizacja: Mazowsze Centralne / stanowisko 187m n.p.m.
Krótka aktualizacja, może komuś się przyda...

Solaris - BŁĄD cięcia co najmniej połowa sztuk po zakończeniu wegetacji w 2022r. nadawała się do nadgonienia (dość grube łozy, na wysokości 1m śmiało co najmniej 6mm). Ja jednak kierując się poradnikami i przy braku krytycyzmu ściąłem wczesną wiosną (I połowa marca) na dwa pąki. Spowodowało to nadmierny płacz i pozalewania pąków - ale... ostatnio ruszyły pąki zapasowe i teraz ruszają również te zalane.

pozostałe odmiany dzielnie sobie radzą.

- początek maja Emulpar,
- 19 maja (po 3 dniach deszczu i nastąpieniu temp. 20'C) Siarkol,
- w międzyczasie zamontowałem słupki pod rusztowanie.

Kilka zdjęć na dzień 24 maja

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 25 maja 2023, 20:27 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): wtorek, 28 września 2021, 21:02
Posty: 60
Lokalizacja: okolice Kocmyrzowa koło Krakowa
Jak dla mnie to oba opryski w dość dziwnym terminie.
Empular i siarkol wiosną przed pojawieniem się zielonego, w fazie włochatego pąka.
Siarkol może też iść po opryskach w czasie i po kwitnieniu, by zabezpieczyć przed mp.

_________________
Pozdrawiam Łukasz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 25 maja 2023, 20:41 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 24 października 2021, 23:55
Posty: 296
Lokalizacja: Mazowsze Centralne / stanowisko 187m n.p.m.
Jeki napisał(a):
Jak dla mnie to oba opryski w dość dziwnym terminie.
Empular i siarkol wiosną przed pojawieniem się zielonego, w fazie włochatego pąka.
Siarkol może też iść po opryskach w czasie i po kwitnieniu, by zabezpieczyć przed mp.


Emulpar i Siarka były też aplikowane na etapie pękania pąków - zapomniałem dopisać :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 26 maja 2023, 04:55 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1277
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
bartnix napisał(a):
- pojawiło się miejsce na dosadzenie Solarisa = łącznie z pozostałymi 24 krzaki.

Jaki uzysk gotowego wina można przyjąć dla powyższych ilości?



Bardzo dobry ruch z Solarisem!
Ja mam bardzo podobną sytuację z tą różnicą, że nie łudziłem się co do wina z ciemnych odmian
i postawiłem na Solarisa - mam 25 krzewów z czego <> 20 będzie w tym roku w pełni owocować.
Dwa lata temu z krzewów 2-letnich uzyskałem <> 15kg gron, rok temu 35kg, w tym roku mam nadzieję
że będzie około 50kg i na taką ilość docelowo liczę. Wydajność Solarisa to w porywach 40% więc
można liczyć na około 30 butelek wina, o ile ktoś zdąży je rozlać i zakorkować ;)
U mnie raczej będzie stało w damach...

W tym roku mam zamiar wbrew "trendom" zrobić wino z Solarisa z całych jagód z wytłokami.

Rok temu robiłem wino normalnie z moszczu, ale spróbowałem też zrobić z wytłoków dodając wody i cukru
i było tak dobre, że tym razem do fermentora trafią całe jagody (oczywiście po zmiażdżeniu)...

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 29 maja 2023, 21:23 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 24 października 2021, 23:55
Posty: 296
Lokalizacja: Mazowsze Centralne / stanowisko 187m n.p.m.
RolnikSam napisał(a):
bartnix napisał(a):
Ja mam bardzo podobną sytuację z tą różnicą, że nie łudziłem się co do wina z ciemnych odmian


Chcę spróbować jednak ciemne. Na folii czeka Regent, Cab Dorsa, trafiło również do mnie kilka patyków Korai Bibor. Kombinuje. Zobaczymy czy uda się uzyskać sadzonki po sezonie.

Jak nie wypali za te kilka lat to dosadzę szpaler Solarisa.

Wracając do Siarki, to profilaktycznie co dwa tygodnie będę dawał oprysk razem z miedzianem.

Czy ktoś z Was na 2latki (pod którymi leży szpadel obornika) aplikował nawozy dolistne? Widzę, że część krzaków odstaje tempem wzrostu, a chciałbym im zaaplikować coś ekstra.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 29 maja 2023, 22:03 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): czwartek, 11 grudnia 2014, 18:13
Posty: 29
Lokalizacja: wsch. Wielkopolska
Z opryskami miedzianem to uważaj bo zaleca się jego użycie tylko 3 razy w sezonie

_________________
pozdrawiam
Andrzej


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 29 maja 2023, 22:27 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3289
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Dla mnie tak częste opryski na tak młodej winnicy to jakaś paranoja. Widząc te nieowocujące krzaczki to bym się w ogóle zastanawiał czy już zrobić jakikolwiek oprysk a tu już idzie akcja za akcją. Zdrowiej dla "nosiciela opryskiwacza" byłoby zadziałać interwencyjnie po stwierdzeniu infekcji na pierwszym listku i ewentualnie potem podjąć jakąś konkretną akcję ukierunkowaną na konkretną chorobę.
Ja na moją wieloletnią winnicę z mnóstwem odmian idę zrobić 1 oprysk dopiero w tym tygodniu i to będą tylko Alkaliny. A jak mi się nie będzie chciało iść teraz to za tydzień pójdę zrobić oprysk już przed kwitnieniem.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 29 maja 2023, 22:49 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 24 października 2021, 23:55
Posty: 296
Lokalizacja: Mazowsze Centralne / stanowisko 187m n.p.m.
sajko71 napisał(a):
Dla mnie tak częste opryski na tak młodej winnicy to jakaś paranoja. Widząc te nieowocujące krzaczki to bym się w ogóle zastanawiał czy już zrobić jakikolwiek oprysk a tu już idzie akcja za akcją. Zdrowiej dla "nosiciela opryskiwacza" byłoby zadziałać interwencyjnie po stwierdzeniu infekcji na pierwszym listku i ewentualnie potem podjąć jakąś konkretną akcję ukierunkowaną na konkretną chorobę.
Ja na moją wieloletnią winnicę z mnóstwem odmian idę zrobić 1 oprysk dopiero w tym tygodniu i to będą tylko Alkaliny. A jak mi się nie będzie chciało iść teraz to za tydzień pójdę zrobić oprysk już przed kwitnieniem.


W zeszłym roku robiłem 1-2 opryski Scorpionem i raz Vitisanem. Trochę "przewalam" opisów z różnych winnic, w tym z bloga Kapitana. Fakt może z tym opryskiem co 2 tygodnie przesadziłem, ale - jak rozumuję - tutaj mówimy o profilaktyce ze środkami niesystemicznymi.
Głosów jest wiele, jedni - tak jak Ty twierdzą by ograniczać do minimum i lać cięższą chemię jak coś zaobserwujemy, z kolei drudzy przestrzegają by robić często przy użyciu środków kontaktowych, by ograniczać ciężką chemię.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 29 maja 2023, 23:18 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): poniedziałek, 27 lipca 2020, 09:49
Posty: 77
Lokalizacja: ok. Jasła
bartnix napisał(a):
Głosów jest wiele, jedni - tak jak Ty twierdzą by ograniczać do minimum i lać cięższą chemię jak coś zaobserwujemy, z kolei drudzy przestrzegają by robić często przy użyciu środków kontaktowych, by ograniczać ciężką chemię.


A czy częste środki kontaktowe w przeliczeniu to nie większa ilość chemii? Jestem ciekaw jak to wygląda, ale chyba ciężko to przeliczyć.

_________________
Blog o sadownictwie, ogrodnictwie i życiu na wsi - http://www.bukowysad.pl/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 29 maja 2023, 23:25 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 18 września 2011, 22:16
Posty: 3289
Lokalizacja: Ostrzeszów, południowa WLKP
Ja akurat jak interweniuję to najczęściej wystarcza mi węglan z siarką. Zamiast czytać jak inni leją na starych i zainfekowanych winnicach to poobserwuj czy u Ciebie występują jakieś choroby. Nic się nie dowiesz o miejscówce jak będziesz lał bez umiaru. U mnie np. przez kilkanaście lat nie było (oprócz pojedynczych listków, które po prostu obrywałem) m. rzekomego, więc jaki byłby sens pryskać co dwa tygodnie choćby wspomnianym miedzianem. W sumie przez kilkanaście lat nie zużyłem ani jednej najmniejszej paczuszki miedzianu. Oczywiście byłem tu zachęcany do częstszych i zbędnych oprysków, czasami się w takie wkręciłem, więc teraz odradzam.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 285 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot] i 20 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO