Jaką pogodę mamy to wszyscy wiemy po termometrach za oknem.
Ja się zastanawiam jak zmierzyć (wyliczyć) zimę w sensie odwrotności SAT. Rosjanie podają, że rozróżniają 2 parametry czyli mrozoodporność i drugi zimoodporność.
Już wiem, że zima w zeszłym sezonie była ogólnie łagodniejsza choć miała u mnie jedno ekstremum -24,5oC. Jak patrzę na wykresy tegorocznych wyczynów aury to już mam wrażenie, że jakby policzyć średnie z dni z temperaturą poniżej -10oC to już będę miał większą dawkę "zimna" niż w zeszłym roku. A do wiosny daleko...
Inną sprawą jest jak to wpłynie na krzewy ale to niestety wiosną ocenię.
Jak ktoś ma jakieś pomysły to bardzo proszę, może się to kiedyś komuś przyda.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

[quote="Heniek"] Ja się zastanawiam jak zmierzyć (wyliczyć) zimę w sensie odwrotności SAT...

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

[quote="Heniek"]Ja się zastanawiam jak zmierzyć (wyliczyć) zimę w sensie odwrotności SAT. Rosjanie podają, że rozróżniają 2 parametry czyli mrozoodporność i drugi zimoodporność.

_________________
Pozdrawiam Kuba

[quote="Maciej"][quote="Heniek"] Ja się zastanawiam jak zmierzyć (wyliczyć) zimę w sensie odwrotności SAT...

_________________
Michał jestem, tak dla jasności

Teoretycznie taki indeks dałoby się jakoś skombinować, np. z sumy temperatur powyżej granicznej wartości (ocieplenie) i analogicznie z sumy temperatur bliskich jakiejś wartości minimalnej (oziębienie), w określonym okresie. Aby model był wiarygodny trzeba by jednak znać rzeczywisty, mierzalny wpływ takich wahań na rośliny.

witajcie! Odnośnie pogody, czy wiecie gdzie można kupić niewielka "stacje meteo"? Taką tycią na kieszeń winiarza hobbysty.

za 300 zł http://www.allegro.pl/item896243254_ele ... ienka.html
za 40 zł http://www.allegro.pl/item893847939_sta ... _gwar.html

piękne dzięki za linki, sorry, lecz nie powiedziałem najważniejszego. Pomiar muszę przeprowadzić w miejscu oddalonym o 100 km od miejsca zamieszkania. Szukam stacji z funkcją archiwizowania danych, którą mógłbym pozostawić na dłuższy czas -kilka tygodni-(zwłaszcza zimą) cena rzecz jasna jest ważna, 1) z generalnej zasady rachunku ekonomicznego, 2)ryzyko kradzieży na niestrzeżonej plantacji. Serdecznie proszę o poradę. Profesjonalne instrumenty to majatek, ja chciałbym przynajmniej sprawdzić max. amplitudę roczną temperatur.

Jak dla naszych potrzeb to musi to być stacja podłączana do kompa ze szczytywaniem danych i oprogramowaniem - np. taka: http://www.allegro.pl/item907491420_sta ... owosc.html - Uwaga - nie nabierzcie się na stacje meteo typu Oregon - mają odczyt temp zewnetrznej zaledwie od -20 st.C w górę.

Skoro winnicę masz tak daleko od domu to wizualizacja on-line ci jest niepotrzebna, więc załóż sobie zwykłą pastylkę
http://www.allegro.pl/item902630404_rej ... 1921g.html
Swego czasu bywały sporo tańsze.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)

dzieki Mietek, czy pastylke moge pozostawić samą w terenie (np w budce teteo) a po kilku tygodniach/miesiacach podłączyć do kompa i zczytac dzne?

jeśli działa bez stałego zasilania to cena 110 zł w porównaniu ze szwajcarskimi urządzeniami (250-370 CHF) jest atrakcyjna

Dziala-wlasnie takie jest jego podstawowe zadanie.
Jezeli dobrze pamietam to ma pamiec na 2000 pomiarow-ustawianych wedle gustu w przedziale czasowym 1-255 minut.

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

piszesz o pastylkach za 110 zeta czy propozycji Darka?

_________________
pozdrawiam,<br>Krzysztof

@wolf nadrób zaległości. Na forum temat pastylek był wielokrotnie wałkowany. Nikt nie lubi się powtarzać.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)