Rozmawiajac w sprawie odbioru sadzonek winorosli z wlascicielem szkolki w Jasle,poruszylem temat maty szkółkarskiej(antychwastowej popularnie zwanaa agrotkaniną). Chcialem po posadzeniu winorosli powycinać w macie otwory i zalozyc na posadzone rosliny tak jak to dotad robilem z truskawkami czy poziomkami. Szerokosc agrotkaniny miala miec 100cm tak aby na przejscie z jednej i drugiej strony wychodzilo po 50cm.Pan Szpak kategorycznie odradza ,,zabawy''w mate antychwastowa,motywujac tym ze bedzie pod mata zbyt duza wilgotnosc ,a to wplywa zle na winorosl.Powiedzial ze kiedys maty mieli ,ale w koncu wszystkie zostaly posciągane z ziemi.Poczytalem archiwalne tematy z tego FORUM zwiazane z mata szkółkarska,i wiekszosc wypowiadajacych byla za ale moze od ostatniego postu na ten temat cos sie zmienilo?

dziś wysadziłem prawie setkę Kazański słodki i również zastanawiam się nad takim rozwiązaniem.Na aledrogo znalazłem ofertę maty / nie włókniny/ szer 40 cm i 100 mb za 90 zł. Ciekawi mnie jak jest u Was

_________________
Pozdrawiam...mariusz
http://www.mikolajki-dess.pl

Wprawdzie wielkiego doświadczenia nie mam, ponieważ stosowałem matę przez jeden sezon, ale przez ten czas przekonałem sie do niej i widzę same zalety. Czyste owoce (prowadzę nisko), brak chwastów, poprawa warunków cieplnych, mniejsza wilgotność powietrza w otoczeniu krzewów. Jaki negatywny wpływ na winorośl może mieć większa wilgotność gleby pod matą, nie mam pojęcia. Przez kilka lat ściółkowałem skoszoną trawą , a pod nią gleba również była wilgotna. Ani krety , ani myszowate nie pojawiły się.
Udało mi się kupić matę 100 mb o szerokości 1,2 m za 115 PLN, więc za psi grosz. Zamiast robić otwory, lepiej wykładać ją po obu stronach szpaleru, z małym zakładem lub na styk. Przecięta ma tendencję do rozplatania się.

_________________
Pozdrawiam Kuba

Sorry, że nie w temat
Jakiej używacie foli czarnej pod ukorzenianie sztobry (czy taka folia budowlana może być) ?

_________________
Pozdrawiam - Daniel
po prostu cianek :) nie mylić z cyjankiem potasu :D

A jeśli już stosować, to czy od agrotkaniny (maty) nie lepsza jest agrowłóknina?

Miałem grubą agrotkaninę przez dwa lata. Zapłaciłem z 500,-, układałem przez dwa dni, a potem wyrywałem kilka godzin. Na szczęście paliła się dość szybko.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Witam
Stosuję geowłókninę trzy sezony,u mnie na piachu same plusy.
Najważniejsze podnosi temperaturę powietrza i gleby co przekłada się przyśpieszenie dojrzewania.
Na lekkiej glebie nie zauważyłem nadmiar wilgoci przy korzeniach.

wieja

Maciej nie napisales dlaczego mata nie zdała u ciebie egzaminu?

Co się nie powkręcało w glebogryzarkę, przysypało się cienką warstwą ziemi. Na tej ziemi pięknie kiełkowały chwasty. W każdym otworku, czy to na łączeniu tkaniny, czy przy pniu krzewu, wesolutko wyrastał perz i inne badziewie. Ani tego haczką potraktować, ani wyrwać - masakra. Do tego pod tkaniną namnożyło mi się więcej myszek, nornic, czy innego tałatajstwa więcej, niż w całej reszcie wioski.
U mnie agrotkanina egzaminu nie zdała nawet na 3=.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Nie , no glebogryzarka i mata wzajemnie się wykluczają.
To jest dobre rozwiązanie dla niewielkich powierzchni, które przed położeniem maty należy w miarę dokładnie oczyścić z trwałych i żywotnych chwastów, np. bylicy, perzu. Później już same zalety, im dalej na północ , tym większe.

P.S. Odnośnie ekologii , spalanie polipropylenu jest o wiele bardziej ekologiczne od spalania np. węgla.

_________________
Pozdrawiam Kuba

Kuba, chyba nie podejrzewasz mnie o glebogryzanie samej agrotkaniny?
U mnie tkanina szerokości 40 cm leżała w rzędach, glebogryzałem międzyrzędzia. Myślę, że faktycznie może to działać, ale tylko jeśli matę położymy PRZED sadzeniem, albo nakryjemy młode sadzonki, wycinając jedynie malutkie dziurki na pień.

_________________
Napisać można o winie z każdej odmiany - zrobić - nie.

Zawsze jednak trochę ziemi na matę się dostanie.
Odnośnie przydatności agrotkaniny chciałbym coś wyjaśnić - gdybym miał wyłożyć pasy o szerokości 40 cm w rzędach, tylko jako ochronę przeciw chwastom, pewnie bym tego nie zrobił. 20 cm po obu stronach, to również wątpliwa ochrona przed zabłoceniem gron przy niskich formach. Moje rozwiązanie jest kompleksowe - Rozkładam matę w szpalerach na całej powierzchni, ze wszystkimi tego pozytywnymi skutkami, o których wcześniej wspominałem, jednak dla mnie najistotniejsze było podwyższenie SAT-u. Niestety ze względu na koszty, można w ten sposób zaszaleć jedynie w małych przydomowych winniczkach.

_________________
Pozdrawiam Kuba

A może zamiast maty (sprawdzającej się zresztą tylko trochę drogiej) wyściełać słomą - tanie to i ogólnie dostepne

A myszy i innych gryzoni u Ciebie pod dostatkiem?

_________________
Ilosc winorosli juz blizej nie zidentyfikowana:-)A bedzie znacznie wiecej:-)

Pod matą myślę że wystarczająco nie próbowałem jeszcze słomy