Witam

Taka dyskusja była kiedyś o czarnej macie, że przepuszcza wodę itp.

Janusz taką ma, więc to chyba do niego będzie pytanie.

Tak sobie myślę, że jak bym na wiosnę matę kładł na ziemię w międzyrzędzia a zimą przykrywał nimi krzewy, to byłoby wieloletnie i tanie rozwiązanie.

Oczywiście odmiany deserowe co wytrzymują -20 muszą być lepiej przykrywane a nie jedną warstwą szmaty, ale już takie co mają -25 odporności byłyby osłonięte od wiatru i byłoby im wystarczająco dobrze.

Taka mata wytrzymuje przecież kilka lat, łatwo się ją zakłada i można przycicnąć kamieniami po bokach, albo ziemią.


Dobry pomysł?

Czy zupełnie do kitu?

Pozdrawiam

Jacek

Mata jako osłona termiczna to żadna osłona.
Mata jako osłona od wiatru pewnie by się sprawdziła dotąd aż jej wiatr nie porwie w siną dal. Trzeba by stosowac jakies solidne szpilki dość gęsto bo kilka kamieni niczego nie załatwi.
Widziałeś kiedyś żagiel??
Janusz
PS
Mozesz jednak spróbować i dzielić się z nami doświadczeniem
J.

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Osłona termiczna to pewnie, że żadna, ale jak jest mróz to raczej wiatr mroźny powoduje uszkodzenia niż sam mróz.

Myślę, że jak się tą matą osłoni od wiatru, to kilka stopni mrozoodporności zawsze zyskamy.

Pozdrawiam

Jacek

Szpilki jak najbardziej.
Z drutu ocynk 3-4 mm, U-kształtne, szer 5-8 cm, dł 20-30 cm [jaka gleba taka dł.]
Chroni od wiatru, paroprzepuszczalna.
Dodatkowa zaleta - czarny kolor ułatwia absorbowanie cieła.
PP.

[quote="1stgreen"]
Dodatkowa zaleta - czarny kolor ułatwia absorbowanie cieła.

E tam, nie tak szybko.

Jacek

[quote="Misza"][quote="1stgreen"]
Dodatkowa zaleta - czarny kolor ułatwia absorbowanie cieła.