Teraz jest niedziela, 4 maja 2025, 18:50

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 30 października 2013, 20:21 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 962
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
Z uwagi że wraz z ostatnimi gronami obranymi z krzaków pierwszy poważny sezon w mej winnicy dobiegł końca postanowiłem zrobić małe podsumowanie. Myślę że może zainteresować zwłaszcza tych którzy tak jak ja dopiero zaczynają. Moje krzaki w większości przypadków to drugooczniaki i to co zamieszczam poniżej to ich pierwsze grona.
A że po tym sezonie mam trochę notatek i obserwacji pozwoliłem sobie założyć nowy temat dotyczący mojego winnego ogródka, gdzie postaram się co jakiś czas zamieszczać moje przemyślenia dotyczące tego co mi na winnym krzewie urosło.


Dienał - Zdecydowanie najlepiej rosnący. Od początku rósł najlepiej z całej szkółki. Potrzebuje dużo miejsca bo rośnie szybko i potężnie. Dobrze że idzie to w parze z owocowaniem. Grona bardzo duże i ładnie wypełnione, owoce też spore. W smaku nieco wodnisty ale mi zupełnie nie przeszkadza. Za całokształt chyba obecnie to jeden z moich tegorocznych faworytów.
Obrazek

Wostorg - Początkowo w donicy niezbyt dobrze mu szło, jednak po wysadzeniu do gruntu wyraźnie odżył. Niespecjalnie duży przyrost ale przynajmniej teraz wygląda zdrowo. Chyba jedna z najsłabiej rosnących odmian jakie mam. Kontrolne gronka malutkie i przestrzelone, po kilka dużych jagódek i sporo drobnicy. Jako jedna z pierwszych zjedzona, ale i wiele do jedzenia nie było.
Obrazek

Nadjeżda AZOS - W roku ubiegłym odchorowała przesadzenie do gruntu (zwłaszcza źle tolerowała słońce - musiałem ją ocieniać) a i początkowo niespecjalnie szybko rosła (po opisach wnioskowałem że wzrost będzie dużo silniejszy). W tym roku jednak pokazała że sporo może. Kwitła jako ostatnia, jednak kwiatostany miała duże i ładnie się zapyliły. Dojrzała jako jedna z ostatnich i jagody niespecjalnie wielkie, ale za to nadrobiła to wielkością gron i smakiem jagód. Jedna z najsmaczniejszych jakie mam, chrupkie jagody, małe pestki. A i późniejsze dojrzewanie ma swoje zalety bo można ją skubać jak wszystko zjedzone.
Obrazek

Gałbiena Nou - Duża sadzonka na długiej łozie, przyrosty szybko i dużo (musiałem redukować). Jedna z najszybciej rosnących. Przezimowała trochę słabo i wybiło zaledwie kilka latorośli, jednak jak już coś wybiło to solidnie, grubaśne przyrosty szybko wspięły się na przygotowaną dla niej pergolę. Jedno malutkie kontrolne gronko. W smaku całkiem przyjemna. Na konkretną ocenę przyjdzie czas w roku przyszłym.
Obrazek

Konsuł - W ubiegłym roku postawiłem na nim już krzyżyk i myślałem że nic z niego nie będzie. Wystartował kilka miesięcy później niż wszystkie pozostałe sadzonki i gdy tamte miały już kilkudziesięciocentymerowe przyrosty on dopiero wybił z pąków zapasowych. Teraz przegonił inne i jest jednym z najładniejszych krzaków w moim ogródku. Cztery latorośle - cztery ogromne kwiatostany. Zostawiłem dwa i grona były naprawdę imponujące. Niestety potem trochę podsuszył się i nieco przestrzelone jagody, ale smakowo to faworyt mojej małżonki. Rośnie zdrowo i zapowiada się bardzo obiecująco. Ocena zdecydowanie na plus.
Obrazek

Muskat Letnij - Silny, zdrowo-rosnący krzak, ale kwitnienie takie sobie. W czasie kwitnienia miał bardzo dużo zaschniętych kołpaczków (część nawet ścigałem mu ręcznie). Początkowo myślałem że będzie kiepsko jednak gronka się bardzo ładnie wypełniły. Szybko dojrzał i końcem sierpnia już był zjedzony. Najbardziej muskatowy z moich odmian (zresztą jak sama nazwa mówi). Smak na tyle intensywny że naprawdę trzeba to lubić, warto go mieć w kolekcji właśnie jako ciekawostkę smakową. U mnie narazie ma pewne miejsce.
Obrazek

Wostorg Krasnyj - Narazie niewypał. Krzew rośnie bardzo intensywnie, grube latorośle, duże przyrosty, jednak kwitnienie mu nie wyszło. Zapylił się fatalnie i po wielkich kwiatostanach zostało tylko kilka jagódek. Bałem się żeby go nie przeciążyć bo zostawiłem dwa gronka, ale zupełnie niepotrzebnie bo z wielkich kwiatostanów zostało zaledwie kilka jagódek. Z moich obcopylnych zapylił się najgorzej. Biorę poprawkę na pierwsze owocowanie i myślę że dopiero rok przyszły pokaże na co stać tą odmianę.
Obrazek

Timur - Próbowałem Timura u znajomego i bardzo mi smakował. Niestety sadzonka którą mam rośnie bardzo kapryśnie i chyba najbardziej chorowita z wszystkich. Co roku łapie przędziorki, liście powyginane i podziurawione. Powoli zacząłem dochodzić do wniosku że coś z nią nie tak, jednak końcówkę tego sezonu miała już całkiem poprawną czego owocem było kilka małych gronek. Małe ale ładnie się wypełniły i smakowo bardzo trafiona.
Obrazek

Wiktoria K5 - Odmiana która mi się podoba chodź po szybkim starcie i mnogości latorośli (musiałem solidnie przerzedzić) jakoś zwolniła. Z odmian obcopylnych jakie posiadam, zapyliła się najlepiej. Dwa gronka, ładnie zapylone. Później było już gorzej bo niestety jak to ma w zwyczaju popękała solidnie i dobrały się do niej mrówki. Pewnie pęka bo ma delikatną, mało wyczuwalną skórę, co napewno jest zaletą w konsumpcji. Smakowo jednak kompensuje wszelkie niedobory. W opinii mojej i znajomych jedna z najsmaczniejszych jakie mam.
Obrazek

Nero - słabszy rok ubiegły zaskutkował cienkimi łozinkami z których jednak wybiły ładne latorośle i bardzo szybko krzew zaczął cieszyć oczy. Dwa kontrolne gronka pokazały że nie przesadzone są opinie o niezłym smaku. Mimo niewielkich owoców, zapowiada się całkiem dobrze i narazie pewniak.
Obrazek

Bieżewyj - Jeszcze nie jego czas. Jedno kontrolne gronko. Złapał mączniaka, przędziorki. Smakowo trochę przeszkadza twarda skórka i jak dla mnie trochę bez wyrazu smak. Zobaczymy co pokaże w przyszłym roku.
Obrazek

V-25/20 - Też wiele nie ma co komentować. Gronko jedno, kontrolne, zeżarły mi sroki podczas urlopu więc niespecjalnie smak mogę ocenić ;). Rośnie zdrowo a i owoce wyglądały ładnie.
Obrazek

Agat Doński - Jak gdzieś przeczytałem to taki krzew by sąsiedzi zazdrościli, bo wyglądem nadrabia niedobory smakowe. I coś w tym jest bo rośnie bardzo ładnie, zdrowo, dużo gron, fajne jagody. Najwcześniej zakwitł ze wszystkich i szybko pokazał ładnie wypełnione grona. Pierwszy dojrzał i szybko został oskubany. W smaku mi osobiście nie przeszkadza a nieco przypomina borówkę, miękka skórka, miąższ ścisły.
Obrazek

Lilla - Po Agacie mój kolejny lider. Widać że bardzo plenna, ładne grona, ładnie się zapyliła. Smak nieco prosty i gruba skórka ale nadrobiła ilością ładnych gron. Na niej testowałem przeciążenie krzewu i nic nie redukowałem. Zostawiłem 6 gron (3-latek), wszystkie ładnie i wcześnie dojrzały więc wygląda że dała radę. Zapowiada się na fajną, plenną odmianę.
Obrazek

Talizman - Trochę przeciążyłem. Pewnie skutki tego zobaczę w przyszłym roku ale nie sądziłem że z małych jak mi się wydawało gronek zrobią się solidne grona o największych owocach jakie mam. Zostawiłem 3 grona, wszystkie ładnie się wypełniły a największe jagody miały 15g. Jedna z późniejszych odmian. Końcem sezonu złapała lekko mączniaka. Zobaczymy jak w przyszłym. Narazie mi się podoba. Zapylaczy wkoło ma pełno więc zapyliła się dobrze i widać że z tym nie będzie problemu.
Obrazek

Arkadia - W ubiegłym roku najsłabiej z wszystkich. Może po części to wina stanowiska gdyż dostała (z uwagi na niską mrozoodporność) miejsce w kąciku ogrodu, gdzie słabo rosła i kiepsko zdrewniała. W tym roku wyprowadziłem dwie latorośle i na mój gust w przyszłym sezonie już coś z niej powinno być. Tymniemniej wzrost niezbyt intensywny podobnie jak rosnąca obok Kodrianka. Nie kwitła, nie owocowała więc narazie tyle.

Kodrianka - Podobnie jak Arkadia, rosną zresztą obok siebie.

NiZina - Tegoroczny sezon bez owocowania, ale potężne latorosle zapowiadają dobrze na przyszły rok. Rośnie solidnie i zdrowo. Końcem roku złapała lekko mączniaka ale to pewnie wina mało przewiewnego stanowiska.

Reliance - Mój jedyny beznasienny. Rośnie jak to amerykaniec, podobnie jak Isabela, czyli wielkie liście, zarosną wszystko. Atutem mają być owoce więc poczekam do następnego roku. Liderka mojej córy która nie lubi pesteczek.


No i na koniec moje czterolatki

Bianka - Jak narazie moja ulubiona odmiana. Nie choruje, nie przemarza mimo braku okrywania, niezawodnie plonuje (w tym roku na podwójnym Guyocie zostawiłem 30 gron i ładnie dojrzały), bardzo smaczna, wczesna. Jedyna wada to stosunkowo małe jagody, niewielkie grona i wyraźne pestki. Dodatkowo można z niej całkiem dobre wino zrobić ale jak narazie robi u mnie za deserówkę. Pewnie dlatego że dojrzewa najwcześniej.
Obrazek

Chrupka złota - Od dziada pradziada w rodzinie ;). Trzeba o nią dbać. Wskaźnikowa na mączniaka, łapie co roku pomimo profilaktyki. Musiałem kilka razy opryskiwać sodą. W tym roku testowałem na niej podwójnego Guyota, ale chyba nie bardzo jej ta forma odpowiada. Smak może i nie bardzo wyszukany ale smaczny, soczysty, miękka skórka. Jak dla mnie ok.
Obrazek

Medina - Niestety to ofiara moich wiosennych eksperymentów. Za wcześnie powiesiłem na rusztowaniu i dostała mrozem po pąkach. Sezon więc na straty. Zaledwie kilka gronek z tego co odbiło z pnia. W smaku lekki muskat, musi tylko dłużej na krzaku powisieć. Osobiście przeszkadza mi jedynie stosunek wielkości pestki do wielkości owocu. Poza tym może być. Boję się jednak że w kolejnych latach wymienię ją na coś lepszego.
Obrazek

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 31 października 2013, 14:16 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): środa, 5 czerwca 2013, 13:38
Posty: 53
Lokalizacja: Orchowo k/Słupcy Wielkopolska
Witam jako nowy forumowicz
Bardzo mi się podoba Twój post fajnie opisane i pokazane Twe winogrona.Też jestem posiadaczem dwuletniej winniczki w przyszłym sezonie też idąc twym śladem opublikuję moje winorośle.

_________________
Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 31 października 2013, 19:13 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 17 kwietnia 2013, 18:06
Posty: 355
Lokalizacja: Południowa Wielkopolska
McGr3gor napisał(a):
Medina - Niestety to ofiara moich wiosennych eksperymentów. Za wcześnie powiesiłem na rusztowaniu i dostała mrozem po pąkach. Sezon więc na straty. Zaledwie kilka gronek z tego co odbiło z pnia. W smaku lekki muskat, musi tylko dłużej na krzaku powisieć. Osobiście przeszkadza mi jedynie stosunek wielkości pestki do wielkości owocu. Poza tym może być. Boję się jednak że w kolejnych latach wymienię ją na coś lepszego.


Jak na coś lepszego to nie ma się czego bać :D Jak wygląda odporność tej odmiany u ciebie?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 31 października 2013, 21:11 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 962
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
Do tej pory nigdy jej nie przykrywałem. Wystarczyło położyć na ziemi. Nigdy też nie chorowała mimo że przez pierwsze dwa lata nie stosowałem żadnej profilaktyki. Pod tym względem nie mogę narzekać odporna jest. Już w pierwszym roku zaraz po posadzeniu obrodziła 1 gronkiem.
W zeszłym roku zostawiłem jej 25 gron (1/3 kwiatostanów usunąłem).
Kwitła: 06 czerwca
Dojrzała: 10 września
Max waga grona: 151g
Jagoda:1,6g
Wielkość jagód: 15 x 15

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 31 października 2013, 23:03 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 14 stycznia 2011, 22:04
Posty: 242
Lokalizacja: południowe okolice Łodzi
McGr3gor napisał(a):
Nigdy też nie chorowała mimo że przez pierwsze dwa lata nie stosowałem żadnej profilaktyki.


A jak inne odmiany dawały rade bez profilaktyki ?

_________________
Pozdrawiam Rafał

Profil wiki - wykaz uprawianych odmian


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 31 października 2013, 23:08 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1721
Lokalizacja: Łazy (Jura)
wierzba75 napisał(a):
McGr3gor napisał(a):
Nigdy też nie chorowała mimo że przez pierwsze dwa lata nie stosowałem żadnej profilaktyki.


A jak inne odmiany dawały rade bez profilaktyki ?



W początkowym okresie istnienia winnicy presja chorób jest zazwyczaj niewielka. U mnie pierwsze choroby pojawiły się chyba po 8 latach. Ale teraz już są co roku. Nie trać czujności.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 1 listopada 2013, 10:19 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 962
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
gbed napisał(a):
W początkowym okresie istnienia winnicy presja chorób jest zazwyczaj niewielka. U mnie pierwsze choroby pojawiły się chyba po 8 latach. Ale teraz już są co roku. Nie trać czujności.

Jest dokładnie tak jak pisze gbed. Moje pierwsze nasadzenia były odmianami odpornymi i mimo że nie pryskałem niczym był spokój a jedynie Chrupka jak pisałem wyżej łapała mączniaka rok w rok (stwierdziłem że to jakaś kiepska odmiana i dwa krzaki nawet wywaliłem). Jak się zedukowałem nieco, czerpiąc wiedzę oczywiście z naszego forum, zrobiłem sobie program oprysków i nawożenia który wcieliłem w życie i widać tego efekty bo wspomniana chrupka wreszcie ma grona które wyglądają jak grona. Mimo zastosowania dwóch oprysków przeciw grzybowym zauważyłem jednak końcem roku że zwłaszcza mączniaki tylko czekają by coś zainfekować. W tym roku poza Chrupką dostało się Błagowiestowi i Kodriance (tegoroczne nasadzenia) oraz Talizmanowi.
Ale myślę że to tylko sprawa doświadczenia i obserwacji. Nie jestem zwolennikiem pryskania co i gdzie popadnie i nie chcę specjalnie ładować chemii na krzaki więc w przyszłości tak jak w tym roku raczej ograniczę się do 2 oprysków profilaktycznych, kwestia jeszcze dobrego wybrania ich terminu.
Jedno co już udało mi się wdrożyć to wczesne opryski na przędziorki i roztocza a efekty już widać bo w tym roku prawie w ogóle nie miałem z nimi problemu.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 4 listopada 2013, 18:54 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)
Bardzo fajna prezentacja uprawianych odmian. :D

_________________
mów mi Małgorzato :)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 6 listopada 2013, 20:49 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 962
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
Po wpisach na forum widzę że coś drgnęło w ostatnich latach i coraz więcej osób złapało winnego bakcyla. Osobiście ciesze się z tego bo po pierwsze w całej rozciągłości popieram taki sposób na zagospodarowanie wolnego czasu, poza tym zwiększyła się świadomość rodzimych winoogrodników a najważniejsze jest obecnie większa dostępność do nowych odmian. Mój winny ogródek to przykład jak można zarazić się tym czymś co bardzo wciąga i szybko brakuje już miejsca na nowe nasadzenia a żona robi się coraz bardziej zazdrosna o twoje nowe hobby ;).
Mój pierwszy post na forum zamieściłem rok temu. Był tam też opis moich zamierzeń oraz plan nasadzeń.
http://www.winogrona.org/forum/uprawa/jak-dobrac-odmiany-t7400.html#p118129

Wyglądało to mniej więcej tak:
Obrazek Obrazek

Rok później nasadzeń już mam dwa razy tyle ile na początku planowałem a całość prezentuje się jak niżej:

Obrazek Obrazek

I niestety więcej już nie pomieszczę na przydomowej działeczce. Zazdroszczę tym którzy mają większy areał do zagospodarowania. Chodź już dojrzewam do planu przejęcia kolejnej działki gdzie nadmiar winorośli znalazłby wystarczająco miejsca do nasadzenia.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 7 listopada 2013, 07:54 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): piątek, 13 maja 2005, 01:00
Posty: 844
Lokalizacja: Tarnów
Grzegorz burz altane sadź winnicę :twisted:

_________________
pozdrawiam Marek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 7 listopada 2013, 19:00 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1721
Lokalizacja: Łazy (Jura)
aguniatarnow napisał(a):
Grzegorz burz altane sadź winnicę :twisted:


A gdzie będzie wtedy winko popijał w letnie upały? :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 7 listopada 2013, 19:18 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 17:28
Posty: 61
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
gbed napisał(a):
aguniatarnow napisał(a):
Grzegorz burz altane sadź winnicę :twisted:


A gdzie będzie wtedy winko popijał w letnie upały? :mrgreen:


Witam

Przeierz kończą się manewry na poligonie Drawskim .Załatw sobie namiot :lol:

_________________
Pozdrawiam Józek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 7 listopada 2013, 20:08 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2012, 19:23
Posty: 962
Lokalizacja: Tarnów, 222mnpm
Problem że tak powiem ma podłoże bardziej skomplikowane bo pod altaną mam murowaną piwnicę na wino ;) Ciężko ją usunąć z fundamentami.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 7 listopada 2013, 20:18 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): wtorek, 28 września 2010, 17:28
Posty: 61
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
McGr3gor napisał(a):
Problem że tak powiem ma podłoże bardziej skomplikowane bo pod altaną mam murowaną piwnicę na wino ;) Ciężko ją usunąć z fundamentami.



To masz pecha .Nie rozgłaszja tego za bardzo -bo będziesz miał desant. :lol:

_________________
Pozdrawiam Józek


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 14 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 23 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO