dzięki na pierwsze pytanie mam odpowiedź trzeba ok. 10 sadzonek
niestety na forum nie ma odpowiedzi na większość z pozostałych, a które wymagają pewnego doświadczenia w uprawie jak chociażby to czy lepiej kupić sztorby a potem robić sadzonki , dla was to nie problem odpowiedzieć na pozostałe a ja już przeczytałem prawie całe forum i dalej nie wiem wszystkiego
jeśli chodzi o kontrakty na rondo i regneta to jak myślę jeśli ktoś w przyszłości będzie chciał robić wino profesjonalnie będzie musiał pokazać jakiemuś urzędnikowi skąd wziął sadzokni, czy mają jakieś paszporty, czym były pryskane itd, będzie się to wiązać być może z dopuszczeniem wina do handlu i pobieraniem dopłat dla rolników (winoogrodnik jest również rolnikiem), nie wiem jak to jest rozwiązane na zachodzie może ktoś jest rozeznany?
podobnie jakie sadzonki posadzić z myślą że z nich w przyszłości będę robić wino i sprzedawać , jest na forum jakiś ranking odmian ale czy jest to odpowiedź na moje pytanie ? nie, bo jest to rankink odmian które macie w ogródkach , które okrywacie , a one (nie wszystkie) nie nadają się do uprawy przemysłowej na większą skalę (podobnie trzeba pomyśleć czy odmiany proponowane są dopuszczone przez prawo do wyrobu wina - w rankingu często polecacie kordiankę i gołubok ale w spisie ich nie widziałem chyba że pod inną nazwą )
http://www.abc.com.pl/serwis/du/2005/0121.htm
i to są właśnie pytania które nie dają mi spać , myślę o przyszłej winnicy i największym problemem są sadzonki jeśli chciałbym posadzić 2 hektary to rachunek jest prosty 9000 sadzonek razy 6zł =...
bez sensu dkategi kombinuje aby powoli zacząć od paruset winorośli i stopniowo inwestować w sprzęt i robić SAMEMU sadzonki co wychodzi najtaniej
postawcie się w takiej sytuacji: macie trochę kasy i chęć, olbrzymią chęć założyć winnicę , która w przyszłości z hobby zmieni się w miejsce pracy,
pojawiają się proste pytania co posadzić , ile , gdzie kupić itd ,
dlatego proszę o odpowiedzi na moje wcześniejsze małe pytanka.