Witam,
Posadziłem 4 krzaczki vitis nero na południowej ścianie. Winorośl rośnie 2m od elewacji i ma piąć się po drutach do pergoli 4-5m nad ziemią.
Jako, że za winoroślą będzie ścieżka/szlak komunikacyjny przez podwórko chce zamienić druty na linę jutowa 16mm. Zarówno jako główne pionowe podpory jak i poprzeczne. Czy ten materiał nada się?

Bardziej martwiłbym się tym, czy Nero da radę bez przemarzania dorosnąć na 4-5m. Ma co prawda mrozoodporność -24"C ale może być problem. To że w jednym roku urośnie nawet na kilka metrów, nie gwarantuje że uda się poprowadzić pień na 4-5m.
Dużo oczywiście zalezy od miejscówki. W specyficznych warunkach (np duże osłony) jest to możliwe.

_________________
Pozdrawiam z Jury Krakowsko-Częstochowskiej
Jerzy
Szkółka Winorośli "ŻarWin" nr 24/09/6149

Mrozy mnie też martwią ale jestem dobrej myśli. Wszak klimat mamy taki, że ciężko o duże mrozy ostatnio.
Wciąż jednak nie wiem, czy lina jutowa nada się na stelaż.

Według mnie to możesz, pytanie tylko ile sezonów ta lina wytrzyma. Z ciekawości zapytam, dlaczego chcesz wymienić ten drut na linę?

Mam obecnie druty i zdążyło mi się, że mój syn wpadł na nie. Czasami też przychodzą inne osoby i nie widzą drutów. Płotek również nie daje rady. Lina jest dość grubą, łatwa w montażu i nie za droga. Stelaże drewniane, tak wysokie to spory wydatek.
Co do trwałości to lina jutowa jest używana na morzu i choć jest buodegradowalna to może posłużyć tyle co drewno.

Zamiast dolnych drutów mam kable elektryczne. Znalazłem w piwnicy kilkanaście metrów skrętki do internetu, uszkodzony przedłużacz bębnowy, 2 pięciometrowe kable od odkurzaczy. Koloru czarnego, szarego i białego. W nie za długich szpalerach powinny starczyć na parę ładnych lat.

Kabli nie mam. Alternatywnie myślę nad linami z tworzyw sztucznych. A poza tematem. Ile poprzecznych linek założyć na metr wysokości?

Sąsiad ma kilka krzaków prowadzonych na poprzeczkach z liny. Lina jest gruba i już chyba z 5 lat ma, nie widać na niej śladu zużycia.
Taki sposób prowadzenia wybrał jako dekoracyjny bo krzaczki rosną z południowego boku altany i stanowią osłonę od słońca.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

Przyczep do drutów chorągiewki modlitewne i załatwione. Tzn. albo takie jak dla biskupa ze św. obrazem albo takie jak w Tybecie. Obie się sprawdzą.

_________________
Kilgore Trout napisał kiedyś opowiadanie w formie rozmowy między dwoma drożdżami.
Spożywając cukier i dusząc się we własnych ekskrementach, dyskutowały nad celem życia.
Z powodu swojej ograniczonej inteligencji nigdy nie wpadły na to, że robią szampana.

Zbudowałem pergolę z drewna. Wyszło najtaniej i najładniej. Zamykam wątek. Dziękuję za odpowiedzi.