Witam, poczytałem trochę w necie i na forum na temat postępowania z świeżo posadzoną winoroślą, ale nigdzie nie znalazłem takiej informacji:
Czy u posadzonej na wiosnę sadzonki winorośli należy wykonywać letnie cięcia pasierbów oraz wąsów? Wszędzie pisze że ogólnie należy je wykonywać ale nie pisze czy już w pierwszym roku. Moja wątpliwość powstaje ponieważ w tych samych artykułach napisane jest że u pierwszorocznej rośliny najważniejsza jest rozbudowa systemu korzeniowego a jak wiadomo im więcej liści tym lepsze korzenie. Dlatego nie wiem czy wycinać pasierby i wąsy?

Pasierby skracaj za drugim węzłem. Co do "wąsów" to nie widzę potrzeby ich wycinania. No może, poza tymi najwyżej usytuowanymi. Istnieje tak możliwość, że taki wąs "chwyci" za koronkę ( swojej lub sąsiedniej sadzonki) i ją po prostu złamie.

_________________
****

Chciałbym się podłączyć do tego problemu i pytanie? Sadzonki---Czy młode odrosty z młodych pędów jeszcze nie zdrewniałych można wyłamywać czy trzeba wycinać za drugim listkiem jeśli są one słabiutkie.
Drugi podobny problem: Po zimie i mrozie wiosennym stary krzew wypuścił odrosty które zmarzły wiosną ale po jakimś czasie znowu wyrosły i to 30cm nad ziemią. Rosną bardzo silnie po 3m już sa zdrewniałe i wypuszczają przy liściach młode odrosty. przegapiłem moment i niektóre miały po 0.5m więcje wyłamałem u nasasady .Pytanie czy w następnym roku wyrosną latorośle czy koniecznie powinny być cięte za drugim liściem a wyłamywać ich nie wolno?

1.Trzeba zostawiać tylko główne latorośle a pasierby wyrastające z kątów liści uszczykiwać nad drugim liściem.
2.Te 0,5m pasierby trzeba było skrócić za pierwszym albo drugim liściem. Ale skoro wyłamałeś...zostało tam oczko zimowe w miejscu wyłamania i ono da latorośl w przyszłym roku chyba że uszkodziłeś to oczko przy wyłamaniu, bo tak może zdarzyć się.

Dzięki za opowiedź teraz będę usuwał za drugim listkiem. pozdrawiam Leszek.

Cześć wszystkim.


Mam pytanko . Ramię wieloletnie winorośli z którego wyrastają pędy jednoroczne jest niezastąpione i prowadzone przez lata, czy co ileś lat ucina się je i zastępuje młodym???

Ramię wieloletnie - jak sam napisałeś - jest niezastapione, prawie. Wycina sie je wyłącznie gdy odbudowuje/przebudowuje się krzew lub radykalnie odmładza. Co ile lat to zależy od indywidualnych czynników. Czasami nawet od widzimisię winogrodnika.
Natomiast latorośle czyli pędy jednoroczne wyrastają z dwuletniej łozy, tę zaś wycina się co roku. Czyli nowy pęd przez rok jest latoroślą, w następnym roku albo jest wycięty, albo tworzy łozę owoconośną w postaci strzały jak w formie gujota lub w postaci czopka dwu-trzy pąkowego. Po dwóch latach albo część łozy zostaje jeśli była czopkiem - do czasu odmłodzenia ogniwa, albo wycina się łozę i zastępuje nową (jak w Gujocie) - to wszystko zależy od formy prowadzenia. Oczywiście zdarza się, że latorośl wybija ze starego drewna - ale wówczas nazywamy taki pęd wilkiem i nie przeznaczamy na owocowanie - co najwyżej na odmłodzenie formy jeśli nam pasuje.

Darek

Musisz poczytać trochę forum bo trafiłeś temat ''rzekę''. Co do cięcia pasierbów ja w tym roku poszedłem trochę dalej . Zostawiam jeden ,dwa wężły pasierbów ale bez liści . Czy wystartują zimowe pąki zobaczę za jakiś czas . Obecnie gdzieniegdzie starują[ p. zim.] ,głównie na szczycie łozy tak potraktowanej[ oberwałem na szczycie także liście bo niektóre były mocno porażone -m.rz] .W ten sposób traktuje przyrosty powyżej pewnego minimum [ tzn. częsci od ziemi do ok.metra lub mniej] z tego powodu że po ogłowieniu na pasierbach zaatakował mączniak rz , a nowe przyrosty b. mocno rosną . Wczoraj i tak zrobiłem oprysk Bianco Neve[ 1 wersja] i z sodą oczyszczoną [ 2 wersja] . Zbyszek

_________________
ga ga chwała bohaterom