WinnicaUdziejek napisał(a):
Dobrze napisane .Jestem oszolomiony, bo nie wiem jakie cuvve zrobic.Niby dobry rok ,ale nie chce sie tych kilka gronek chronic przed ptakami wszystko jakby z dekompletu ,jedne maja pelne owocowanie inne nic.Bianka jest juz podjadana przez ptaki ,trzeba zbierac ,ale z tego co wiem za goraco ,wino sie utleni .Nie mam sily na walke z ptakami ,chyba moja uprawa polegla przez ptaki.
Ile masz tych krzaków, że masz taki problem z założeniem siatki, albo woreczków?
Ja na dwa rzędy PNP, 50 krzaków pozakładałam woreczki z uwagi na osy.
Zakładając, że na każdym z nich jest 4-5 gronek, na jednych mniej na jednych więcej to trochę wyszło tych woreczków,
ale zajęło mi to raptem łącznie jeden dzień i w sumie na luzie.
Na Biancę nie zakładałam siatki, ale dziś ją zerwę, bo chcę zrobić sok.
Tak te woreczki to dobry pomysl szczeglnie gdy masz 80 odmian i ciekawy jestes smaku rzadkich odmian .Moja winnica jest bardzo mala ja mam ok 250 krzakow .Najwiecej mam Adalmina ok 25 sztuk i Praire Star ok 25 sztuk .Poznalem te odmiany doglebnie recepture mozna doskonalic .Denerwuja mnie osoby ktore sadza Muscaris ,Johaniner ,Solaris,Regent ,Rondo ,czy Seyval .Tyle jest wspanialych odmian .Ja bym komus poradzil posadzenie czegos dzikiego by miec odnosnik i nauczyc pokory i dac do zrozumienia ze mozna zrobic przyzwoite wino z dzikich jak np Kazanska Slodka .Zrobic jakich turystow w jajo i powiedziec ,ze to szampan z Pinot Meunier .Moje Pecorino ma juz pestki brazowe ,ale nie jest jeszcze slodkie.Moj nowy francuski muskat Perdin rozplywa sie w ustach .Mam Muskat Odeskij i zastanawiam sie czemu ten nie osiagnal sukcesu .Moze to problem z zapylaniem bo Muscaris nie ma z tym problemu ,jak wynika z nazwy musca''- ris''Ja mieszkam w UK 9 mcy i 3m-ce w Polsce