W pogodny dzień tnę na 5-10 mm od nasady, 1 dzień trochę popłacze i zasycha.

_________________
Andrzej

Tak tylko wsloneczny dzień, chyba że masz dużo to wiadomo. Tnę na gotowo, nic nie zostawiam

Garantos jawi się jako ciekawa, jasna odmiana. Smaczny do konsumpcji (u mnie chyba dojrzeje pierwszy) i piłem z niego dobre wino i jak widać nic sobie nie robi z tegorocznych zawirowań pogodowych i częstych deszczy. Taka optymalna, wczesna odmiana dla działkowiczów także na duże formy, pergole i ściany. Mocno w tą odmianę zainwestowałem, dosadzam a jak szczepienia się dostatecznie rozwiną to liczę za rok na bańkę wina odmianowego. W tym roku jeszcze mam za mało, ale może uda się stworzyć jakieś cuvee. Z Dublańskim czy z Fleurtai? hmm oto jest pytanie...

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Garantosa nie mam ale jego brata Galante który też nic sobie nie robi z tegorocznych zawirowań pogodowych , a gron ma tyle że połowę będę musiał zredukować bo dopiero 4 latek i nie chcę go przeciążyć.

_________________
Grzegorz.

U mnie Galante też ma dobrze zapylone duże grona i jest ich sporo. Ogólnie świetna odmiana, bardzo wczesna, dojrzeje u wszystkich i raczej trudna do przeciążenia.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Adalmiina

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Pinot noir-w tym roku-2rok po przesadzeniu bardzo miło mnie zaskoczył. Zdrowy,bez ochroby,fajnie się zapylił i plennoś dobra

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Dla porównania karmakod,rośnie obok

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Widzę, że nikt nie kwapi się ogłosić sezon MP2020 za rozpoczęty
U mnie w tym roku Prawdziwki już się pojawiają tylko cholera robaczywe. Jest tego sporo:


Przeglądając swoje krzewy i dopiero co zakończone kwitnienie przeczuwałem, że tyyyle deszczowych dni coś tam gdzieś ukryło:

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

Zachęcony takimi obrazkami i ja udałem się do lasu. Efekt to kilkanaście zajączków, mogło być lepiej ale przegoniły mnie chmary
wszelakich owadów latających.
Najpierw jednak było ogławianie, usuwanie i przycinanie nadmiaru pasierbów. Jak na razie zauważyłem parę liści z m.rz na Johanniterze
(16 krzewów), oraz 2 grona z m.p na Bolero (2 k), które zostały usunięte. Po takiej dawce wody krzewy rosną b.silnie.
Ale niektóre same ograniczają swój wzrost
Na zdjęciu Sirame.

_________________
Pozdrawiam.Marcin.

Kiedy można zacząć ogławiać winorośle?
Po tych deszczach bardzo wyrosły.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Jola, chyba trzeba będzie zacząć niedługo. Niektóre odmiany z ledwością doszły do przedostatniego drutu. Inne przerastają ostatni o metr.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Ja większość swoich już ogłowiłem.
Troche jest to błąd, bo powinno się dłużej poczekać... Ale wyjechałem na urlop, a były już mocno wyrośnięte. Jakbym wrócił, to by się już położyły albo by je burza połamała...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Ja już ogławiałem V25/20, Nero i Swensona, latorośle miały po 2,5 - 3 metry... Przy tej ilości wody co w tym roku przyrosty też są "ponadnormatywne"

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

U mnie przedwczoraj zawitał rzekomy na dunaju. Chyba to ochłodzenie sprawiło, że wilgoć utrzymywała się dość długo no i klops. Zobaczymy czy soda da radę wespół z siarką i miedzianem.
A ogławianie też przy okazji zrobiłem