Teraz jest czwartek, 1 maja 2025, 20:12

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 459 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27 ... 31  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: lato 2020
PostNapisane: czwartek, 27 sierpnia 2020, 00:33 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 10 listopada 2017, 23:24
Posty: 279
Lokalizacja: Szczecin / okolice Zalewu Szczec.
Kiedy w sobotę byłem w winnicy, padał deszcz. Nalało prawie 3 mm! To był pierwszy opad od miesiąca. Susza, która panuje u mnie, z małymi przerwami, od wiosny 2018 roku, stała się już nieznośna. Woda w studni opadła o ponad 2 m, właśnie usychają mi trzy jabłonie i dwudziestopięciometrowy świerk... W zeszłym roku też uschło kilka drzew owocowych. A w tej chwili w Szczecinie przeszedł aktywny front, pada i wieje, na morzu zaczyna się sztormowa pogoda. Mam nadzieję, że te opady nie ominą mojej umęczonej suszą winniczki, gdzie suma opadów za ostatnie cztery miesiące (od 01 04 do 31 07) nie przekroczyła 100 mm! W Szczecinie, Świnoujściu i Resku wyniosła od 101 do 128 mm. To o połowę mniej, niż podczas czerwcowych ulew spadło w Opolu czy Wrocławiu, a także w wielu innych miejscach Polski w ciągu miesiąca. To nawet mniej, niż spadło w ciągu zaledwie jednego czerwcowego dnia w kilku szczególnie dotkniętych ulewami miejscowościach!
Tak oto pogoda traktuje nas różnie i równo jednocześnie. Jednym daje w nadmiarze (i są z tego powodu niezadowoleni), innym zaś skąpi (i również są z tego powodu niezadowoleni).

Pozdrawiam
Mariusz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: lato 2020
PostNapisane: czwartek, 27 sierpnia 2020, 04:26 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
U nas bez zmian. Tegorocznej tradycji stało się wczoraj oczywiście zadość: podczas godzinnej podróży autem ze szkoły we Wro do domu jechałem cały czas w deszczu. Tak jest od niedzieli codziennie wieczorem lub w nocy.
Riesling https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33406
Dzisiaj ma być już bez opadów, podobnie jutro. Trzeba robić oprysk, bo mączniak rzekomy na madzie rzecznej nadal siedzi. W uprawie na piachu obrywam nadal pojedyncze liście. Nie ma tu trudnej sytuacji, choć niepokoi, że już na dwóch, trzech krzewach w szpalerze od strony zachodniej są zainfekowane liście. Niesie z wiatrem od uprawy historycznej odległej o 50 m.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: lato 2020
PostNapisane: czwartek, 27 sierpnia 2020, 06:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2247
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
zniecki napisał(a):
To może jakieś propozycje na forumowy skrót Cserszegi Füszeres?
A ja ze swojej strony czekam na porównanie Zweigelta z Zweigeltem Signum...jeśli można.
W nowej ofercie Rebschule-Tschidy; Stella ,Solis ,Signum w sekcji PIWI całkiem sporo.
Czy te oznaczenia odnoszą się do hybrydowych domieszek do klasycznych V.V?
Wszystkie te odmiany to hybrydy, krzyżówki Zweigelta z jedną z selekcji Seyve Villard (SV).
Niestety większość tych odmian Austriacy tworzyli pod kątem odporności i jakości wina, a nie pod kątem wczesności.
Ten sezon zweryfikuje czy Zweigelt Signum nadaje się do uprawy w naszych warunkach. Jest odporniejszy od Roeslera na m.p. ale w ub.sezonie miał wyższe kwasy.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: lato 2020
PostNapisane: czwartek, 27 sierpnia 2020, 06:55 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 21 marca 2019, 23:04
Posty: 115
Lokalizacja: Podbeskidzie
Dla Cserszegi Fuszeres proponuję CsF.

Sailor, życzę deszczu przez najbliższy tydzień!

U nas świerki też usychają. Faktycznie obniżający się poziom wód gruntowych może się do tego przyczynić, ale też zmasowany atak szkodników, mszyc albo chorób grzybowych. Jeśli masz go jeszcze, lub pozostałości po nim, to dobrze się im przyglądnij. U nas zaraza szła od sąsiada do sąsiada. Tak zaatakowane duże drzewo jest nie do uratowania.

_________________
Pozdrawiam


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: lato 2020
PostNapisane: czwartek, 27 sierpnia 2020, 16:10 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 26 listopada 2017, 15:12
Posty: 308
Lokalizacja: Warszawa
Moje doświadczenia z tego lata: johanniter jest bardzo fajnie odporny, dwa opryski siarka + miedź i zero grzyba, muscaris już tak dobrze nie ma, choć ciężko mi zdiagnozować co mu dolega.
Załącznik:
Komentarz: Muscaris
muscaris.jpg
muscaris.jpg [ 18.35 KiB | Przeglądane 602 razy ]

Natomiast dunaj… ooooo ten to daje popalić. W sumie dlatego go wybrałem, żeby się zmierzyć z wymagającym przeciwnikiem, no i trzeba przyznać, że szkoła z nim jest ciężka. Poważne opryski zacząłem 23 maja (przez poważne rozumiem siarkę z miedzią i sodą). 31 maja była lecytyna, która widocznie poprawia kondycję krzewów, zyskują taką… jędrność. Gdyby nie wysoka cena pewnie stosowałbym ją częściej. Następna S+Cu była 6 czerwca, ale że następny dzień mocno padało to powtórzyłem oprysk 8 czerwca bojąc się, że zmyło, nie wiem czy to miało sens. 18 czerwca kolejna S+Cu z sodą. No i tu uznając, że ile można lać tej siarki odpuściłem i zrobiłem 30 czerwca oprysk lecytyną, myślę, że to był błąd, bo pogoda była jaka była. 7 lipca nastąpił oprysk S+Cu z sodą i tu już miałem pierwsze oznaki rzekomego na dunaju. I jak rzekomy przyszedł tak się zadomowił. Kolejne opryski średnio co 7-8 dni. Ostatni był 4.08, z tym, że te ostatnie opryski zamiast sody dałem nadmanganian potasu. Na wczoraj dunaj jak na zdjęciu.
Załącznik:
dunaj.jpg
dunaj.jpg [ 20.69 KiB | Przeglądane 602 razy ]
Co prawda tylko na 2 krzewach są grona kontrolne, a i zaczęło się przebarwianie więc teraz nie ma mowy ani o siarce ani o miedzi i zastanawiam się czym potraktować dunaja, zwłaszcza, że ciągle pada, chyba nadmanganian interwencyjnie, a potem? No właśnie, kropidło chyba. W przyszłym roku trzeba chyba będzie zainwestować w jakieś komercyjne środki eko, serenade albo olejek z drzewa herbacianego… Sam nie wiem.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: lato 2020
PostNapisane: czwartek, 27 sierpnia 2020, 18:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2247
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
Obawiam się że żadne eko środki w uprawie Dunaja nie pomogą. Z roku na rok będzie gorzej. W tym sezonie na dodatek zastrajkował z wybarwianiem, zaczynam się naprawdę obawiać.

Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: lato 2020
PostNapisane: czwartek, 27 sierpnia 2020, 19:12 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): poniedziałek, 21 maja 2018, 18:04
Posty: 297
Lokalizacja: Wilczyce, Wrocławski
A jak z wybarwianiem Zweigelt'a?

_________________
Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: lato 2020
PostNapisane: czwartek, 27 sierpnia 2020, 19:44 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 4 czerwca 2017, 18:52
Posty: 125
Lokalizacja: opolskie
Dzisiaj zredukowałem moje 12 sztuk krzewów Monarcha. Dodam że z bólem serca :)


Załączniki:
rsz_img_1100[1].jpg
rsz_img_1100[1].jpg [ 88.92 KiB | Przeglądane 483 razy ]
rsz_img_1098[1].jpg
rsz_img_1098[1].jpg [ 84.96 KiB | Przeglądane 483 razy ]

_________________
Pozdrawiam.Marcin.
Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: lato 2020
PostNapisane: czwartek, 27 sierpnia 2020, 20:10 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): sobota, 26 listopada 2016, 23:31
Posty: 750
Lokalizacja: Krościenko Wyżne
Boli, boli.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: lato 2020
PostNapisane: czwartek, 27 sierpnia 2020, 21:59 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 28 listopada 2009, 01:00
Posty: 106
Lokalizacja: Lubliniec
Nie za późno redukujesz? Czy to stała praktyka?


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: lato 2020
PostNapisane: piątek, 28 sierpnia 2020, 03:35 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Chasselas (lokalna i z paszportami) jest już słodka w smaku, pestki są wybarwione w połowie. Alzatczyk z Brzegu (domniemany Oberlin Noir) pestki ma wybarwione w całości.

Dormant napisał(a):
Moje doświadczenia z tego lata: johanniter jest bardzo fajnie odporny, dwa opryski siarka + miedź i zero grzyba(...)W przyszłym roku trzeba chyba będzie zainwestować w jakieś komercyjne środki eko, serenade albo olejek z drzewa herbacianego… Sam nie wiem.


Cieszą mnie Twoje uwagi o Johanniterze, a podpytywałem już wcześniej Włodka (narc81), zatem mam pozytywny obraz odmiany. Wiosną dosadzam 50 szt. na piachu. Zraziłem się do Johanna w 2010 r., gdy posadziłem go w maju razem z innymi sadzonkami (Riesling, Cabernet, Sauvignon, Merlot czy Chardonnay) kupionymi w Winnicy Jaworek z podwrocławskiej Miękini, a on jedyny wypadł latem. Teraz czas na przeprosiny.
A odnośnie ekologii, to proponuję Ci, oprócz Serenade, zakup Limocide. No i Lecytyna musi być koniecznie. Buduje odporność błon komórkowych na wnikanie patogenów. Ekologia w uprawie w tak mokrym sezonie jest trudna w stosowaniu. Środki są dość drogie, zatem już wiem, skąd ta cena wszelkich produktów bio. Wczoraj wykonałem oprysk na Chasselas na piachu w kombinacji miedź+bioczos+lecytyna. Niestety we wszystkich rzędach obrywam od wczoraj liście z zainfekowane mączniakiem rzekomym. Sadzonki długo opierały się jego presji. Na 100 sadzonek 15-20 szt. ma śladu infekcji na liściach.
A propos lata jeszcze, jaskółki zaczynają zbierać się w grupy. Siadają na drutach słupów energetycznych wokół ogrodu, ale jeszcze pomagają wieczorami w walce z komarami. Sejmików bocianich nie widać. Chodzą pojedynczo lub w parach po zaoranych polach.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: lato 2020
PostNapisane: piątek, 28 sierpnia 2020, 06:44 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2354
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Dormant napisał(a):
Moje doświadczenia z tego lata: johanniter jest bardzo fajnie odporny, dwa opryski siarka + miedź i zero grzyba, muscaris już tak dobrze nie ma, choć ciężko mi zdiagnozować co mu dolega.[

18 czerwca kolejna S+Cu z sodą. No i tu uznając, że ile można lać tej siarki odpuściłem i zrobiłem 30 czerwca oprysk lecytyną, myślę, że to był błąd, bo pogoda była jaka była. 7 lipca nastąpił oprysk S+Cu z sodą i tu już miałem pierwsze oznaki rzekomego na dunaju.


Na zdjęciach - może to Szara Pleśń? Nie wiem dokładnie, ale też mnie to ciekawi.

A co do oprysków - to właśnie czerwiec, po zawiązaniu owoców, jest krytycznym momentem. Ja staram się wtedy zagęścić opryski, bo i MRz lubi się wtedy pojawić, a przede wszystkich MP lubi wejść na owoce w fazie zielonego grochu.

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: lato 2020
PostNapisane: piątek, 28 sierpnia 2020, 08:06 
Offline
nowicjusz
nowicjusz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 20 września 2019, 18:45
Posty: 26
Lokalizacja: Długołęka
Dzika napisał(a):
Dla Cserszegi Fuszeres proponuję CsF.

To jest dobry trop.

Pod koniec lat 80' wewnętrzne standardy IBM dotyczące komunikacji nakazywały zakładać pracownikom konta e-mail według klucza "pierwsza litera imienia + dwie początkowe litery nazwiska @ibm.com". Było to podyktowane rzekomą oszczędnością miejsca na dyskach oraz transferu internetowego - oszczędności były na poziomie bitów w stosunku do tworzenia adresów według klucza "imie.nazwisko@domena". Szablon jest bardzo uniwersalny dla nazw dwuczłonowych i tylko sporadycznie sprawia problemy.

Twoja propozycja "dwie pierwsze litery z pierwszego członu + pierwsza litera z drugiego członu" rodzi pewne problemy.
Np. według takiego klucza identyczny skrót "CAC" miałyby zarówno Cabernet Cantor jak i Cabernet Cortis.

Według propozycji IBM obie odmiany miałyby unikalny skrót: CCA (Cantor) oraz CCO (Cortis).

_________________
Pozdrawiam,
Tomek
www.JestemWinny.pl


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: lato 2020
PostNapisane: piątek, 28 sierpnia 2020, 08:25 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
Curandero napisał(a):
Dzika napisał(a):
Dla Cserszegi Fuszeres proponuję CsF.

To jest dobry trop.

Pod koniec lat 80' wewnętrzne standardy IBM dotyczące komunikacji nakazywały zakładać pracownikom konta e-mail według klucza "pierwsza litera imienia + dwie początkowe litery nazwiska @ibm.com". Było to podyktowane rzekomą oszczędnością miejsca na dyskach oraz transferu internetowego - oszczędności były na poziomie bitów w stosunku do tworzenia adresów według klucza "imie.nazwisko@domena". Szablon jest bardzo uniwersalny dla nazw dwuczłonowych i tylko sporadycznie sprawia problemy.

Twoja propozycja "dwie pierwsze litery z pierwszego członu + pierwsza litera z drugiego członu" rodzi pewne problemy.
Np. według takiego klucza identyczny skrót "CAC" miałyby zarówno Cabernet Cantor jak i Cabernet Cortis.

Według propozycji IBM obie odmiany miałyby unikalny skrót: CCA (Cantor) oraz CCO (Cortis).

Czyli z tego wywodu mogę wnioskować że Cserszegi Fuszeres powinno być CFU- może się niektórym mylić z pojęcieć Colony Forming Unit- dla preparatów zawierające żywe organizmy grzybów czy bakterii. ;)


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: lato 2020
PostNapisane: piątek, 28 sierpnia 2020, 20:26 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 26 listopada 2017, 15:12
Posty: 308
Lokalizacja: Warszawa
ZbyszekTW napisał(a):
Na zdjęciach - może to Szara Pleśń? Nie wiem dokładnie, ale też mnie to ciekawi.

A co do oprysków - to właśnie czerwiec, po zawiązaniu owoców, jest krytycznym momentem. Ja staram się wtedy zagęścić opryski, bo i MRz lubi się wtedy pojawić, a przede wszystkich MP lubi wejść na owoce w fazie zielonego grochu.


Oj... o szarej nie pomyślałem, na zdjęciach w książce szara pleśń na liściach taka dość malutka a tu na pół liścia. Ale miałoby to sens - muscaris rośnie u mnie w bardzo wilgotnym miejscu, z małym przewiewem. Trzeba będzie go wyprowadzić chyba wysoko, tylko peszek, że posadziłem go na słabo rosnącej podkładce :ROFL:

RobertR- nie zakładam się, ale nadzieja umiera ostatnia :D Kryterium sobie zdefiniowałem: 2 zbiory pod rząd jeśli pójdą na kompost to wtedy albo szpadel albo chemia.

Dolnoslonzok - cieszę się, że mogłem pomóc. Dodam jeszcze, że mój johanniter rośnie na 101-14. Wybrałem bo w zachodnich internetach piszą, że daje świetną jakość owoców, a rośnie średnio. Potem dopiero doczytałem u RM, że jednak mocno. No i okazuje się, że wszyscy mają rację - w pierwszym roku rośnie średnio. Kiedy po zbadaniu gleby okazało się, że azotu było coś w okolicy 0 i na wiosnę nawiozłem zgodnie z zaleceniami to mocno. Idealnie nadaje się do produkcji sztobrów :D Aczkolwiek chwilowo choć rośnie mocno to bardzo kulturalnie. Zobaczymy za rok.


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 459 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 21, 22, 23, 24, 25, 26, 27 ... 31  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 30 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO