piotr85 napisał(a):
Porównanie Kościerzyć i Oldrzyszowic jest raczej niemiarodajne. Nie sądzisz? Odminne terroir daje zopełnie inne wyniki. Doświadczyłem tego najbardziej na adalmiinie, kiedy to w jednym roku różnica stanowisk spowodowała dwutygodniowe przesunięcie dojrzewania.
Piotrze, Kościerzyce są ledwie nieco ponad 15 km w linii prostej, a dodatkowo każdego roku obserwuję wybarwianie u starego krzewu w Brzegu, z którego pobrałem niegdyś sztobry Alzatczyka i terminy w tych trzech miejscach są jednakowe. W Oldrzyszowicach Alzatczyk rośnie w miejscu, gdzie słonecznie jest latem tylko do godz. 16, a w Kościerzycach było do godz.19-20. W Oldrzyszowicach lokalne kultywary rosną w miejscu, gdzie gliniasta mada rzeczna przechodzi w lżejszą glebę piaszczysto-gliniastą. W Kościerzycach natomiast gleba była ciężka, gliniasta. Takie różnice tylko, ale czy spowodowałyby dwutygodniowe różnice szczerze wątpię.
ZbyszekTW napisał(a):
Dolnoslonzok napisał(a):
Wczoraj wybarwianie zaczął Alzatczyk z Brzegu (domniemany Oberlin Noir). W Brzegu zaczynał wybarwianie na początku sierpnia co obserwowałem w latach 2011-2014. Tu zestawienie z kilku ostatnich lat.
2015 (Kościerzyce)- 1 sierpnia,
2016 (Kościerzyce)- 22 lipca,
2017 (Kościerzyce)- 27 lipca,
2018 (Oldrzyszowice)- 27 czerwca
2019 (Oldrzyszowice)- 13 lipca,
2020 (Oldrzyszowice)- 28 lipca.
Generalnie, u mnie podobnie,
Tzn.
2018 - dojrzewanie wcześniejsze o 4 tygodnie
2019 - dojrzewanie wcześniejsze o 2 tygodnie
2020 - rocznik na poziomie "średniej wieloletniej" (puki co)
(Czyli zbiory Solaris 10.09; Regent 25.09; Hibernal 10.10)
No właśnie, Zbyszku. Ten rok sprowadził się do wcześniejszych lat. Pamiętajmy, że to rok komety, może zatem być jeszcze przymrozek w połowie września

. A co do roku komety, to grunbergery z lat, gdy widziano komety, tzw. Kometenwein, należały do najlepszych roczników.