Pada i zimno, ledwie +17, 18 st.C. W Brzegu Odra bardzo groźna. Nysa Kłodzka od Kotliny po ujście pod Lewinem i Odra od ujścia Nysy po Wrocław w stopniu 3. ostrzeżenia hydrologicznego. https://meteo.imgw.pl/dyn/?oshyd=true . Fakt, w '97 padało cały czas, ale dlatego napisałem, że to przypomina, tamten czas. Kotlina Kłodzka jest dla nas decydująca.

Szczerze zazdroszczę. U mnie połowa jeszcze nie zaczęła kwitnienia. I jeszcze leje codziennie już 2 tydzień
Wszystko przez rolników było za sucho no i wyprosili.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz
http://winnicamarysienka.blogspot.com/

U mnie też dopiero teraz zaczęły kwitnienie deserówki pod murem i Rondo. Leje też prawie codziennie (rzecz niesłychana u mnie). Nie pamiętam od ilu lat tak było.Trawa i chwasty rosną jak szalone. Kwiaty na opuncjach marnieją w 2 dni.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

U mnie też leje systematycznie i już kilka razy grad, na szczęście tylko raz groźny ponad 2cm. Nie mam jak się wstrzelić z opryskiem - codziennie leje. Chcę dać Alkalin KBSi na wzmocnienie po tych akcjach pogodowych. Siarka z Florovitem była około 3 tygodnie temu. Uszkodzenia spore (głównie liści) więc się obawiam chorób.
Jako ciekawostkę wrzucam fotkę mutacji zastanawiam się czy to latorośl+pasierb czy bliźniaki. Często się zdażają takie dziwactwa?

_________________
Pozdrawiam. Piotr.

U mnie nadejście lata Bianka uczciła plamami. Czy ktoś może podpowiedzieć, jaka to może być zaraza? Ostatnie dwa lata pojawiał się MP, ale dawałam radę. To na tego mączniaka nie wygląda, chyba?
Mam wrażenie, że plamy pojawiły się nagle, prawie codziennie oglądam krzaczki. Chore miejsca się nie kruszą, zachowują elastyczność taką jak cały liść. Na razie? Jest ich mało, oberwałamje. Jeszcze nic nie kwitnie, mogłabym zastosować chemię w razie potrzeby. Poza opryskiem myjącym niczego nie stosowałam. Od paru dni pada umiarkowanie, praktycznie codziennie, ale raczej krótko i niewiele. Deszcze są przeplatane godzinami pogody, ogólnie ogród jest bujny, wszystko nieźle rośnie. Pod okapem spora część krzewu jest sucha, środki układowe mają szanse, gorzej z powierzniowymi, chociaż też nie dramatycznie.
Proszę o pomoc, nie umiem dopasować zdjęć do żadnej choroby.
Pozdrawiam. M

Wygląda na zwykłe poparzenie słoneczne.

Wygląda jakby w polu niektore odmiany mialy nie owocowac. Kwiatostany gnija na krzewach.

Przez tunel foliowy przeszla wczoraj "rzeka" z pol polozonych wyzej. Co za rok.

_________________
Pozdrawiam, Piotrek

Od wczorajszego wieczora jest pogodnie, jest słoneczny poranek, ale Radio Wrocław zapowiada na popołudnie burze i deszcz. W nocy ze środy na czwartek am przechodzić fala kulminacyjna na Odrze w Brzegu. Od wczoraj podtapiane są pola we wsi, Nysa Kłodzka i jej dopływy mają potężne stany. Gdy przechodzić będzie fala powodziowa na Odrze, będzie cofka na Nysie Kłodzkiej, która uchodzi do Odry 8 km na płn.wsch. ode mnie. Wtedy może być naprawdę niebezpiecznie.

Solaris po zawiązaniu gron.


Oczywiście są również z "efektem" osypywania ale na szczęście niedużo..

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Gdzie u mnie do zawiązywania gron.
Właśnie znalazłem lukę między deszczami i opryskałem SNL przed kwitnieniem.

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof

Czy pamiętacie swoje historycznie najpóźniejsze kwitnienie i jak wyglądało dojrzewanie ?
Zwłaszcza czerwonych jako Rondo, Regent.
Bo o Solaris nie pytam, raczej na pewno zdąży dojrzeć.
Czy zdarzyło się Wam, że coś nie zdążyło jednak?
Ten rok zapowiada sie conajmniej dziwnie.

Alzatczyk z Brzegu i Triumf Alzacji zawiązały grona: https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33198 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33199 Podobnie lokalny klon Chasselas https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33200 .

U mnie Rondo już ma zawiązane grona, a dla odmiany Regent jest przed kwitnieniem. Rondo startuje dość wcześnie więc to raczej normalne, nawet powiedziałbym za wcześnie, co roku pierwszy obrywa od przymrozków. Dlatego mam te dwie odmiany jakby Regent nie zdążył dojrzeć, bo jego dojrzewanie jest na granicy mojego typowego SAT 2400-2500.

Ja tej luki też wyczekuję - może dziś się uda. Jeszcze trochę deszczu i wszystko zgnije.

_________________
Pozdrawiam. Piotr.

U mnie od przeszło tygodnia pada. Można sobie ukorzenić/"dorobić" sadzonkę:


Pada i pada ale wczoraj udało mi się wstrzelić przed prognozowanymi dalszymi opadami (nawet 10dni ) z przymusową agrotechniką.
U mnie jeszcze przed kwitnieniem w zasadzie a przy takiej aurze i wiosennych przymrozkach to i tak trzeba raczej myśleć o przyszłym sezonie. Niektóre odmiany jeszcze nie kwitną a już się osypują na potęgę. Postawiłem więc na przewiewność .
No cóż:

..a wieczorem Ridomil + Florovit

Może jakiś dodatkowy zbiór próbować wyprowadzić?

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

Sebastianie. U mnie bardzo podobne zdarzenia, grono, korzenie ... ciekawie zapowiada sie ten sezon.