Misza napisał(a):
Xellos napisał(a):
vanKlomp napisał(a):
Nizina jest późną odmianą tak, że jeszcze poczekasz. Tym bardziej, że ten rok był beznadziejny.
A jak już konsumujesz to jak byś to porównał względem popularnej Arkadii, jest chociaż podobnie słodkie, czy są jakieś kwasy ?
U mnie Nizina nie dojrzewała. W dobrym roku robiła się słodka, ale kwas nie odpuszczał. Do Arkadii to jej nawet nie ma co porównywać. Wywaliłem.
Właśnie mnie zastanawia czy po prostu smak mi nie odpowiada bo taka jest, czy jeszcze coś się zmieni. Rzecz w tym, że u mnie rośnie pod murem, najlepsze stanowisko, pestki w środku wybarwione. Talizman jest słodki, Moskiewski Czarny praktycznie wybarwiony na maxa i jak widać wyżej na zdjęciu bardzo mocno wybarwione jest nawet Zariewo, a to jedna z najpóźniejszych odmian. Trudno w moim stanowisku mówić o niedojrzewaniu. Więc jedyne na co stawiam to na przypadłość Sfinksa, którego nie mam ale czytałem, że on ma kolor ale musi długo wisieć by był smaczny. Tylko w tym upatruje nadziei

No cóż będę czekał, ale też uczciwie, jak będę jeść już Zariewo to jakkolwiek będzie smakować wtedy Nizina, będzie trzeba uznać, że taka po prostu jest. Zariewo to przecież ekstremum późności w naszych warunkach. Napiszę czy coś się zmieniło, może komuś się przyda informacja jak będzie szukał wiadomości co sadzić. A naprawdę nie chodzi mi nawet o jakąś wybredność, mam np. Nero, smak prosty, ale nie jest kwaśne. Mam też Kodriankę czy Aloszenkin, proste smaki ale słodkie. Talizman też żadna sensacja ale jest słodki i tego oczekiwałem jako minimum. Zobaczymy...