Rosler chyba faktycznie tak ma, u mnie w kilku miejscach wygląda podobnie.

Bez zielonych zbiorów się nie obejdzie

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!

Zbyszek właśnie na N od Stolicy jest ulewa.

_________________
_____________________
pozdrawiam Mirek

Wielu próbowało z tym efektem czerwienienie liści Regenta, skutki umiarkowane. Prócz dolistnego proponuję nawieźć odkwaszonym kompostem, czyli biologiczno-organicznie, łatwiej zachować równowagę w glebie niż przy nawożeniu mineralnym.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona

W tym roku tylko kilka Regentów u mnie ma czerwone liście, reszta nad podziw pięknie rośnie.
Wszystko nawożone dolistnie.


Trochę z innej beczki.
Pogoda jest beznadziejna, co wiatr osuszy, przychodzi deszcz i znów moczy.

Czy macie jakieś pomysły na opryski po deszczach, bo chyba się skończą te deszcze?

Boje sie grzyba, tak sie w zeszłym roku wszystko skiepściło przecież po tych lipcowych deszczach.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Jolu, czym nawozisz dolistnie?

_________________
Pozdrawiam wszystkich, Krzysztof B.

Nawoziłam tak:
06.05.- 0,5 % mocznik +kw.borowy ( to jest przepis :Jeżeli mamy kwas borowy w proszku to:

najlepiej jest odważyć 30 g kwasu borowego i rozpuścić w litrze ciepłej wody i traktować jako koncentrat.
Litr takiego koncentratu starcza na 130 l oprysku. Czyli 100 ml na 13 litrów.
Wskazane jest dodanie mocznika w niewielkiej ilości do 0,5 %- czyli 50 g na 10 litrów wody.

Jeśli dodajemy mocznik to rozpuszczamy go w ciepłej wodzie, ponieważ on schładza wodę rozpuszczając się.)

16.05 - 0,5% mocznik + 0,5% Mikrokomplex

02.06 - j.w. + Armetil

10.06- 0,5% mocznik + Ekolist

23.06- 0,5 % mocznik +kw.borowy+ SNL

06.07 - 3 l maceratu/ na 15 litrów opryskiwacza + 0,5% Mikrokomplex

macerat- pokrzywa zielsko z korzeniami, szanta, koniczyna, maruna, krwawnik, mięta - co się nawinęło pod rękę.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Wgląda mi to bardziej na uprawę dyń, albo ogórków. Po co tyle nawozów?
Nie wiem czy przez 8-10 lat tyle dałem, a mam piach.

Zwróć uwagę na dawki, to tyle co kot napłakał.

Piach piachem, ale ja mam duże nachylenie stoku i kamienie.
Staram się rośliny obserwować, żeby nie przedobrzyć. Raczej nie widzę przenawożenia.

Raczej przeciwnie część Bianci, Marguet, Muscaris, troszkę pokazywały brak azotu.

Na tych dawkach co dostały moje winorośle to dynie by nie urosły, chyba, że te ozdobne malutkie.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Wygląda na to, że szalenie rosnący TP-25 chce się odwdzięczyć za kolejną szansę

_________________
pozdrawiam Roman

Na prawdę masz problem z azotem? Gdybym do swoich dał tak minimalne dawki to Regent czy Solaris miałby po 6m przyrosty a tak ma po 4.
Może masz problem z pH? Od kiedy mam go na odpowiednim poziomie nie nawożę niczym. Rosasol (głównie Potas,Fosfor) czasami na wiosnę.

W jednej części tam gdzie rośnie Regent, największy jest oczywiście Marszałek,
ale nawet ten na dole ma największe pędy raptem góra ponad dwa metry,- 2,5 w porywach może doszedł któryś do 3.
Jeszcze go nie przycinałam.
Jest też kilka Regentów, które są wyższe ode mnie, jednak z długością pędów nie ma szaleństwa.
Wszystko rośnie jak najbardziej w normie.

Ziemia ma odczyn raczej zasadowy, klasy VI, więc jednak trochę azotu muszą dostać.
Tu bez jakichś nawozów to raczej nic nie urośnie.

Najlepiej widzę nawet po swoich drzewkach, jakie wreszcie mają ładne zielone liście.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Masz rusztowanie do chmielu,czy kurtynę. Nie ogławiasz jeszcze przy tej długości?

Nie ogławiałem jeszcze, staram się jak najpóźniej, pewnie teraz już trzeba będzie.
Kurtyna robi się sama . Tak jak pisałem Solaris ma pędy przez 3-4 słupki, a to już od ramienia ze 3-4m.

Tegoroczne sadzonki przerosły mi słupki, mają już ponad 2 metry wysokości (niestety nie wszystkie). Robić coś z nimi teraz czy jeszcze czekać? Jeśli tak to co robić i kiedy?

Ja obcinam jak wszystkie - niech grubną
Generalnie nie dopuszczam do nadmiernego rozrośnięcia się zieleniny - bo po co?