E... daj spokój.
- ze sklepów miałem 50% pomyłek - dlatego nie kupuję już ze sklepów.
- od ludzi z forum - zawsze miałem to co miało być.
- z e-sadzonki również.
- z własnego ukorzeniania - miałem pomyłki, ale tylko siebie mogę obwiniać

Dobrym pomysłem jest po wystartowaniu sadzonki, przy pierwszym owocowaniu - porównać liście i grona z katalogiem odmian - np u nas
http://www.winogrona.org/index.php?titl ... ia:Odmiany

BTW. Ja mam Dornfeldera z dwóch źródeł i się nieco od siebie różnią - jeden ma takie lekko czerwonawe przyrosty (jak na zdjęciu powyżej) a drugi bardziej zielone

Mój Regent wygląda tak:

Zdjęcie co prawda z 20.06, teraz trochę się zmienił obraz kwiatów, bo ma już groszek, ale...
O ile kwiatostany, a teraz groszek, wyglądają dość ładnie, to zastanawia mnie długość latorośli.
Są dosyć krótkie wg mnie. Czy Wasze Regenty też tak mają?

_________________
Pozdrawiam Wojciech

Tak, mój Regent też tak miał, ale po opryskach ładnie skoczył do góry, nie wszystkie krzaczki, ale tak 90 %.
Teraz to już raczej wzrost będzie wyhamowywać.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Masz na myśli opryski nawożące?

_________________
Pozdrawiam Wojciech

Tak, ponieważ w tym roku nawożę tylko dolistnie, ale b.umiarkowanie.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Ależ Armagiedon był dzisiaj u mnie rano
Mam nadzieję, że niczego nie połamało. Jak tam u Was? Tez takie atrakcje z efektami specjalnymi mieliście?

_________________
Pozdrawiam, Piotrek

Tak, fruwało wszystko, drabinę długą składaną przewróciło
( myślałam , że ją ominie, bo sama jej nie dałam rady złożyć, wiatr ją bardzo ładnie przewrócił na bok i ja pięknie ją złożyłam)
Deszczu praktycznie żadnego, ale prognozy o konkretnym deszczu mówią pod wieczór.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Złamać nic u mnie nie złamało ale sponiewierało niesamowicie. W lasku obok połamane drzewa i jak jechałem do pracy to co kawałek drzewo wycinane "z drogi" (Alwernia - Chrzanów).
Dobrze że rano to przyszło bo szansa na grad była mała. Jakby to w dzień się wybudowało to bankowo by sypnęło.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

Nic straconego. Na popołudnie zapowiadają następny front.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Witam wszystkich.
U mnie wszystko wygladalo jak po tornadzie z domieszką tsunami strach było patrzeć na to.

_________________
Pozdrawiam Jarek
http://winnicadeserowa.bloog.pl/
https://www.facebook.com/groups/1583625818595206/

Witam.

Ja się nie zniechęcam tylko po co napisane jest tak a kupuje sie co innego. W takim razie w przyzłym roku będę szczepił 4 krzaki winogron...


Pozdrawiam

Marcin

Szczepić to możesz dla zabawy..uda się, albo nie. Natomiast jak chcesz mieć, to co chcesz mieć, to kupuj w pewnych źródłach. Od razu piszę, że ja nie znam takich, ale porad i ostrzeżeń w tej kwestii znajdziesz na tym forum setki. Powodzenia.

_________________
****

U mnie w Rybniku tornado z tsunami, wszystko powykręcane, niektóre połamane, jabłoń została pozbawiona jabłek. Parę drzew zniknęło z krajobrazu - masakra jakaś.

U mnie spokojny, acz intensywny, kilkugodzinny deszcz. Niestety zauważyłem jego skutki w postaci popękanych i zmieniających na fioletowy kolor gronach /na razie ok 3-5 %/. I cóż tu czynić w tym pięknym lecie A.D.2015 r.?

Odrobinę pada a potem w godzinę jest sucho.
Kilka sadzonek w donicach przyschło, jeden krzew podobno pancernej Aurory usechł, ale to późny skutek zeszłorocznych przymrozków. Podlałem drzewa bo już chciały więdnąć.
Dobrze że zebrałem wodę, mam czym podlać.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona