Rosa.
Na dworze jest ok. +11 st.C (lub zimniej), a w domu ok. +22.
Córka (mająca większy apatyt na winogrona niż szpaki) złapała je zimne.

_________________
Pozdrawiam Andrzej
http://winogron.wordpress.com

U mnie przez te opady jest tragicznie z wiktorią czerwoną - wszystko popękało i jest do wyrzucenia - szara atakuje - a to co niepopękało to jest niedojrzałe i już nie dojrzeje dobrze że tylko jeden krzew mam,
natomiast kolejny rok zadziwia mnie odmiana Nero - niedośc żę zimę przetrwała bez okrycia to grona ładne dojrzałe już i bez chorób i pękania jagód, mam tej odmiany 3 krzewy i zostaną jako pewniaki (tylko nie wolno Nero przeciążać bo nie dojrzeje).

_________________
pozdrawiam Marek

Jak do tej pory nigdy nie miałem problemu z osami, nie było ich wcale lub pojawiały się przygodnie pojedyncze sztuki. W tym roku Sieger zwabił chyba wszystkie okoliczne. Niestety jej wczesność, aromat i delikatna skórka przebijają najwymyślniejsze pułapki Bez woreczków na gronach chyba się nie obędzie


http://i107.photobucket.com/albums/m301 ... CT0271.jpg

_________________
Pozdrawiam Kuba

Wszystkie odmiany przerobowe, Rondo, Iliczewskij, Gołubok, Cascade wybarwiły się w 100% i na tym etapie skończyło się dojrzewanie. Zimne deszczowe dni, zimne noce, brak słońca, martwica szypułek zatrzymały proces dojrzewania, co przełożyło się na niski poziom cukru i wysoki kwas w jagodach. Tegoroczny plon nie nadaję się do produkcji wina i nie wiem co z nim zrobić. Dodać muszę, że nigdy nie przeciążam krzewów owocowaniem, wręcz przeciwnie-jakość kosztem uzysku. Już teraz mogę podsumować, ten rok jest totalną porażką. Oparłem się chorobom grzybowym, gradowi, ale nie niskim temperaturom, osom i szerszeniom . Oby przyszły rok okazał się bardziej łaskawy.
Zdzisław

Dornfelder u mnie 3.09. mam nadzieję zrobić z niego w połączeniu z Rondem, Iliczewskim i Gołubokiem do barwy jakiegoś gronowego mieszańca

Rondo

Iliczewskij R

_________________
****

Po tych deszczach ostatnich, to nie ma się czym pochwalić. Jak nie ptaki, to ulewa dwa dni. Dobrze, że winorośl się trzyma i nie choruje.

pozdrawiam

_________________

Dawno nikt nie pokazywał Talizmana. Ten poniżej to klon owalny. Zdaje się, że ten rok mógł być dla niego u mnie, dobrym rokiem. Niestety większość gron przepadła wraz z latoroślami z pąków głównych, zjedzona przez przędziorki i inne roztocza.


i jeszcze Arkadia. Z tego samego powodu, tylko jedno grono na całym krzewie. Nie wiadomo co z nim zrobić. Aż żal d... ściska A mogło być tak pięknie.

_________________
****

Czołem pasjonaci

Byłem dzisiaj na swoich piaskach, zrobiłem troche zdjęć. Wszystko to dwulatki, grona kontrolne.
Zmieszczam w kolejności dojrzewania

Solaris_zdrowo rośnie__Rondo_zaskakująco zdrowe_Dornfelder__OK________Regent__OK__________Regent_kilka krzaczków____Cab Dorsa_ złapał mrz


Pierwsze trzy odmiany mozna juz jeść, chociaz do przerobowej troche brakuje ( w Solarisie pestki zczęły sie przebarwiać). Zaskakująco dobrze sprawuje sie Rondo zdrowo rośnie i szybko dojrzewa. Podobnie wszystkie "solarisowate" ( Solaris, Muskaris, C Cortis) zdrowo rosną. Na przeciwnym biegunie jest C. Dorsa owoce przebarwione lecz b.kwaśne dodatkowo złapał m.rz.
Dodam, że gronka kontrolne Nero, Gałbiena Nou, Głasza, Piesnia zjedzone tydzień temu przy pełnej dojrzałości konsumpcyjnej.

pozdrawiam, Ricci.

Napisałem o tym 28.06.2010

Spoko, nikt nie ma obowiazku czytania wszyskich postów.

Nie za wcześnie na tak pesymistyczne wnioski? W innym wątku widziałem Twoje Rondo. Wygląda rewelacyjnie. Może warto jeszcze trochę poczekać?

_________________
****

Wierz mi Piotrze, że z tego dobrego wina nie da się zrobić. Owszem, zewnętrznie może ładnie wygląda, ale smak nijaki, rozmyty. Również Iliczewskij, wybarwiony jak najczarniejszy murzyn, bez słodyczy, a Nero do tej pory dobrze nie dojrzał, a grona tylko na wystawę się nadają. To samo Arkadia, żółte duże jagody z prawie brązowymi pestkami, bez smaku i cukru. Nie sądziłem, że mnie starego wyjadacza coś zaskoczy, a jednak natura uczy pokory.
Zdzisław

Ja tam czekam. We wrześniu ma być jeszcze lato.

_________________
****

Mam nadzieje... bo pierwsza wielkoowocowa która mi zaowocowała to Szachtior właśnie wybarwiający się.

_________________
Pozdrawiam Marcin
Profil w Wiki

A czy Ktoś nie zechciałby się pochwalić gronami Liwii i Argo?
Bardzo byłbym wdzięczny.

P.