Dziękuję za odpowiedzi. Zobaczymy co wyjdzie z sadzonek. Mam nadzieje że jednak dadzą radę i będą z nich "ludzie"

Tylko z doniczki lepiej się wyjmuje obeschniętą bryłę, oczywiście jeśli są uczciwe korzenie i coś poza piaskiem

Racja, jak sadzonka w doniczce ma ziemię przerośniętą korzeniami to na sucho łatwiej wychodzi i nic nie ma prawa się rozsypać. Na mokro wyciągamy "bidulki" ze słabymi korzonkami, najpierw mocząc a potem ugniatając aby się nie rozsypało

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

A w ubiegłym roku, po posadzeniu na miejsce stałe rosły? Jeżeli tak, to może Ty coś zawaliłeś. Za dużo azotu i nie zdrewniały albo nie zakopczykowałeś na zimę?

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof

Ja swoich nie podlewałam przed sadzeniem miały wilgotne podłoże. Także średnio uczciwe przyjechały te sadzonki;)

Mówisz że aż tak jest robione? Wtedy oczekiwałabym zwrotu poniesionych kosztów za sztukę płaciłam prawie 20zł... Także cieszę się z obecności korzeni

Ja z przybyłówki jestem zadowolona, co prawda nie porosły za wielkie ale całe przygotowanie ziemi ograniczyłam do wykopania dołka i nie wyłamałam nadmiaru latorośli. W każdym razie mam u nich już zamówione gołokorzeniówki na jesień. Za to żadnych więcej roślin nie kupię w "dom i sad". W maleńkiej doniczce kilkucentymetrowy kikutek nie wykazał żadnych oznak życia. Jeżyny od nich nich niby żyją ale porosły na kilkanaście centymetrów.

Na zachodzie kraju niektórzy winiarze, tacy co sadzą po 100, 500, ale i tacy co sadzą po 1500 szt. rocznie, jak i niektóre stowarzyszenia winiarskie, gdzie idą w blisko 2-3 tys., kupują bezpośrednio u naszych sąsiadów, Niemców. Wychodzi o wiele, wiele taniej, nawet o połowę. Właśnie jestem w trakcie takiego zakupu.

Witam
Mogę polecić P. Andrzeja - Kazimierzówka, kupowałem u niego 2 letnie sadzonki w doniczce.
Sprzedał mi dopiero jak porządnie się ukorzeniły - wszystkie się przyjeły i jest ok.
Polecić mogę też P. Chryka - gołokorzeniowe, zakupione późno bo w czerwcu - też wszystko ok.

Ostrzegam również przed "dom i sad" . Winorośle Maxi Blue i Maxi White kupione w ubiegłym roku w maju oczywiście z paszportami, owocują drobnymi słodkimi owocami-kolor tylko się zgadza. Borówki amerykańskie kikutki, jeden od razu wypadł, a 2 po roku takie ja wsadziłam. SZEROKIM ŁUKIEM omijać

Sadzonki z zeszłego roku obciążyłeś teraz owocami?

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

A ja zastanawiam się, nad zakupem tej odmiany https://domisad.pl/product/winorosl-leo ... owerfunnel, bardzo ładna.

_________________
Pozdrawiam- Mirek.
________________________________________________________
Do sukcesu nie ma żadnej windy. Trzeba iść po schodach. ~ Emil Oesch `

Gdzie by mi się nie zdążyło kupić winorośli w doniczce z taką charakterystyczną kolorową etykietka i pochlebnym opisem z drugiej strony praktycznie zawsze wyrastało mi coś innego, sadzonki te produkowane są przez ludzi którzy dzielą winorośl na jasny słodki i ciemny słodki

Polecam z całym sercem
Kolego Mariusza biorę już któryś rok, 100% się przyjmuję
stawosz1212@gmail.com
Sądzonki z profesjonalnej szkółki zawszę doradzi podkładki
Wyrazie pytań proszę napisać na PW wraz z nr tel na pewno oddzwoni

_________________
380 mnpm

Jakież to będzie rozczarowanie klienta jak zapamięta fotkę.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek