Najlepiej zakupy robi mi się przez internet w "xxxxxxx". Szybko, łatwo i przyjemnie:)

Skusił mnie wybór gatunków deserowych trudnodostępnych.....Tym bardziej że za sadzonki płaciłem po 7zł za sztukę.
.......forum powinno tępić takie "handle" zamiast je promować.

Jedno jest pewne...sadzonki muszą być z pewnego źródła. Kiepski materiał skutkuje samymi problemami.
Lepiej dołożyć kilka zł i kupić sprawdzony materiał!!!

Jedno jest pewne...sadzonki muszą być z pewnego źródła. Kiepski materiał skutkuje samymi problemami.
Lepiej dołożyć kilka zł i kupić sprawdzony materiał!!!

Zatajenie sprzedającego jest podobne w skutkach do oskarżenia wszystkich o lipne sadzonki.

Moim skromnym zdaniem jak ma sie problemy z sadzonkami od niektorych sprzedajacym na forum to sprawa jest prosta umowic sie na jesien ze sprzedajacym u niegow szkolce po sztobry obciac sobie samemu i po problemie.ma sie pewnosc co do odmiany jakosci materialu i o wiele taniej.

Ja przestrzegam przed zakupami od forumowiczów, chociaż pewnie narażę się niektórym, ale takowy zakup popełniłem wiosną 2014r. Skusił mnie wybór gatunków deserowych trudnodostępnych. To co otrzymałem okazało się padliną która po wiosennym sadzeniu powydawała jakieś anemiczne kilkucentymetrowe przyrosty, a w tym roku chyli się bardziej ku padnięciu. Naprawdę szkoda czasu na takie eksperymenty. Tym bardziej że za sadzonki płaciłem po 7zł za sztukę. Uczciwie przestrzegam, dla zainteresowanych info na pw. od kogo kupowałem, naprawdę w porównaniu z e.sadzonka czy winiarzami moimi okolicznymi to porażka 100% i forum powinno tępić takie "handle" zamiast je promować. Dodam że nie jestem handlarzem i nie robię to by oczernić konkurencję, ale doszedłem do wniosku że muszę to powiedzieć. Niektórzy Użytkownicy mający po parę tyś wpisów robią sobie prywatę i handelek ścierwem które nie można nazywać sadzonkami.

[quote="krzysiekm42"]Ja przestrzegam przed zakupami od forumowiczów, chociaż pewnie narażę się niektórym, ale takowy zakup popełniłem wiosną 2014r. Skusił mnie wybór gatunków deserowych trudnodostępnych. To co otrzymałem okazało się padliną która po wiosennym sadzeniu powydawała jakieś anemiczne kilkucentymetrowe przyrosty, a w tym roku chyli się bardziej ku padnięciu. Naprawdę szkoda czasu na takie eksperymenty. Tym bardziej że za sadzonki płaciłem po 7zł za sztukę. Uczciwie przestrzegam, dla zainteresowanych info na pw. od kogo kupowałem, naprawdę w porównaniu z e.sadzonka czy winiarzami moimi okolicznymi to porażka 100% i forum powinno tępić takie "handle" zamiast je promować. Dodam że nie jestem handlarzem i nie robię to by oczernić konkurencję, ale doszedłem do wniosku że muszę to powiedzieć. Niektórzy Użytkownicy mający po parę tyś wpisów robią sobie prywatę i handelek ścierwem które nie można nazywać sadzonkami.[/quote]

looney31, popieram Cię w całej rozciągłości Twojego wpisu, tacy są niestety niektórzy sprzedający wśród nas, każdy wie, że nie wszyscy, więc nie wiem po co te krytyczne wpisy. Nie przejmuj się nimi i róbmy swoje, a porządni ludzie nie muszą od razu brać tego do siebie.

Nie zawsze się zdarza, że to co chce się kupić jest w renomowanej szkółce. Kupując ze szkółki sadzonki też mogą mieć wady, każdemu się to zdarza, ale przynajmniej mają dobrze rozwinięty system korzeniowy, podczas gdy niektórzy z handlujących na forum sprzedają sztroby z dwoma korzonkami cieniutkimi jak włosy i biorą za to jeszcze pieniądze. To nazywają sadzonkami i wysyłają je jako listy w kopercie z bąbelkami do zamawiającego. Myślę, że takim należy się krytyka a nie tym, którzy o takich procederach piszą.[/quote]

No z tym o wiele taniej, to nie wiem czy gdybym miał jechać nawet po 100 sztobrów 200 czy 300km to na pewno taniej nie wyjdzie, nie wspominając o kilkunastu sztukach, które z reguły z przesyłką wyniosą około 30zł. Co do możliwości samodzielnego cięcia, to same plusy: i widzimy jak wyglądają krzewy i mamy możliwość zwiedzenia winniczki oraz oczywiście poznania osobiście właściciela tejże.