Teraz jest poniedziałek, 28 kwietnia 2025, 03:00

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 485 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 33  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: niedziela, 23 października 2011, 08:28 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 22 września 2010, 20:53
Posty: 986
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Dolnoslonzok napisał(a):
Potwierdzam, że na odpowiedź z e-sadzonki trzeba czekać dość długo.

Pół roku do "dość długo" czy niedługo? A czas bez odpowiedzi płynie nadal.
Nie chcę tutaj wyjść na kogoś, kto upatrzył sobie konkretnego sprzedawcę i psuje mu opinię. Nie o to chodzi. Żyję już dosyć długo i pamiętam czasy, kiedy handlowało się spod lady, a towary były na kartki. Czasów, kiedy listy nosiły gołębie pocztowe lub woziły dyliżanse nie pamiętam, jednak jestem pewien, że nawet wtedy szacunek dla klienta nakazywał odpowiadać niezwłocznie na zapytanie czy zamówienie. Dzisiaj podobno mamy wolny rynek, Polska jest w Europie, a do komunikacji używa się komputerów i telefonów.
Firma, o której mowa nie jest jedyną, której sposób traktowania klientów mi nie odpowiada.
Firma, która działa na dużą skalę, mogłaby zapisać sobie szablon standardowej odpowiedzi, w której zawarłaby np. podziękowanie za zainteresowanie ofertą i zapewnienie, że wkrótce się odezwą celem ustalenia szczegółów. Wysłanie zwrotnego e-maila z tak przygotowaną odpowiedzią mogłoby trwać kilka do kilkunastu sekund. Pozostawienie zapytania lub zamówienia bez odpowiedzi, jest czymś w rodzaju: "nie chce mi się k...a z Wami gadać" - dla pełnej jasności, cytat z Lindy.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2011, 08:40 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 15 marca 2004, 01:00
Posty: 2487
Lokalizacja: Białystok
GrapesEater- a tak gwoli jasności - ile e-maili wysłaleś do e-sadzonki?


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2011, 09:21 
Offline
nowicjusz
nowicjusz

Dołączył(a): poniedziałek, 13 września 2010, 12:04
Posty: 39
Lokalizacja: podlaskie
Ja zamawiałam wiosną tylko 25 szt a odpowiedz z e-sadzonki była po kilku dniach. Jestem zadowolona z obsługi i towaru.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2011, 10:37 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 22 września 2010, 20:53
Posty: 986
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
DarekRz napisał(a):
GrapesEater- a tak gwoli jasności - ile e-maili wysłaleś do e-sadzonki?

Dokładnie tyle samo, ile do pozostałych. Nie rozumiem jakie to ma znaczenie? Nie zauważyłem na stronie internetowej, gdzie jest oferta ani tam, gdzie są dane kontaktowe, by była konieczność wysyłania określonej liczby e-maili. Akurat ta firma była jedyną, która nie odpowiedziała w sprawie zakupu sadzonek winorośli. Nawet znana winnica, która sprzedaje większe ilości sadzonek odpowiedziała i przysłała pełną ofertę.
Mam do Ciebie przesłać kopie, czy na tym zakończymy przesłuchanie?

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2011, 14:45 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7002
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
Kupowanie sadzonek
Po raz pierwszy przez Internet kupiłem sadzonki w 2005 (Miękinia i e-sadzonka)
Wtedy wybór dla detalistów był niewielki.
W międzyczasie kupowałem w różnych firmach i szkółkach.
Wszystkie mają wzloty i wpadki.. Nie ma idealnej.

Polecam polskie szkółki., ?Teraz Polska? :!: :!: :!: :!: (pro publico bono - dla dobra polskiego winogrodnictwa i winiarstwa )

A takie opinie :
1. ?kupiłem 10 szt Regenta w firmie ?X? i wszystkie się przyjęły. Polecam tą FIRME ?
2. ?kupiłem 50szt Milli w firmie ?X? i żadna się nie przyjęła? (było o tym na forum)
nie mogą być wiarygodne , bo gdyby kupował jeszcze w firmie ?Y?, ?Z? itd. to by miał większe rozeznanie tematu.

Gloryfikowanie jakiejś firmy (bezinteresowne) ma sens gdy mamy rozeznanie w temacie , bo inaczej , to chyba ,że z tego coś mamy. :mrgreen:

Edit:
Taki znaczek "-" w miejscu podkłdki to raczej bez podkłdki, ale może się mylę ?
Najlepiej zapytać sprzedawcę :!: :lol:

Najczęściej sprzedawcy optują za sadzonkami takimi jakie sprzedają w największej ilości tzn. szczepione na podkłdkach.
Ale Marechal Foch na podkładce to już gruba przesada , a deserówki bez podkładek do uprawy w szklarni ,tym większa przesada. :mrgreen:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Ostatnio edytowano poniedziałek, 24 października 2011, 15:44 przez zbyszekB, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2011, 15:44 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 22 września 2010, 20:53
Posty: 986
Lokalizacja: Beskid Wyspowy
Jeśli dobrze zrozumiałem, oberwało mi się za "gloryfikowanie firmy" i to na dodatek tej co to nie jest "teraz Polska"?
Ludzie! Co z Wami. Proszę zwrócić uwagę, że grono obrońców wiadomej firmy niepotrzebnie rozdmuchało problem. Ja podzieliłem się tylko swoim doświadczeniem z wiadomą firmą i wspomniałem o niej, ale także o innych sprzedawcach. Stało się tak, że wzięto mnie na cel. A za co? Ani nie potępiam firmy "A", ani nie gloryfikuję firm 'B", "C" i tak aż do "Z". Napisałem PRAWDĘ, jedno zdanie, które powinno przejść niezauważone, a odezwał się chór obrońców. Podnoszenie w kółko tego tematu nie służy nikomu. Zwracam uwagę, że staram się nie używać nazwy firmy, by nie mnożyć postów, w których ta nazwa jest kojarzona z jedną drobną wpadką związaną z moimi nieudanymi zakupami. "Obrońcy" tej firmy z lubością używają jej nazwy, przynosząc tym więcej szkody niż pożytku.
Wyjaśniam: Z winoroślą mam do czynienia od dawna. Kupowałem w różnych miejscach i u różnych sprzedawców. Straciłem sporo czasu, nerwów i pieniędzy. Zawiodłem się na wielu sprzedawcach. To, że na winogrona.org założyłem konto niedawno, nie znaczy, że dopiero rok temu zobaczyłem winorośl na oczy, a dwa miesiące temu skubnąłem pierwszą jagódkę z własnego krzewu. Teraz jestem na etapie poważniejszej zabawy. Co z niej wyjdzie, nie wiem. Wiem tylko, że bez pośpiechu będę chciał wybrać odmiany, które z powodzeniem sprawdzą się w mojej lokalizacji. Mam dwie działki, jedna ma ponad 1,2 ha, z czego kilka arów pod dom i kilka lasu. Obok mam sąsiada, który pochodzi z kraju, gdzie wino robi się od zawsze. On również ma działkę sąsiadującą z moją (wżenił się w dalszą rodzinę). Ma spore parcie na to, by u nas założyć winnicę. Obserwuje moje poczynania i namawia do zabawy na większą skalę. Ja go ściągam na ziemię i pokazuję skutki nieprzewidywalności klimatu w naszej lokalizacji. Czy to więc dziwne, że przy perspektywie wydania większych pieniędzy na sadzonki oceniam potencjalnych dostawców? Byłbym idiotą, gdybym nie oceniał rzetelności i podejścia do klienta. Dużą wagę przywiązuję do ważnych drobiazgów. Kiedy piszę, że dostawałem sadzonki zaopatrzone w paszporty, to dlatego, że jest to dla mnie ważne. Nie chciałbym polegać tylko na słownej informacji. Rynek sadzonek dopiero poznaję. Do niedawna nie miałem pojęcia o wielu sprzedawcach. czy mam prawo oceniać? Uważam, że tak. Jestem pewien, że nie robię krzywdy stwierdzając fakt (udokumentowany - mam kopie poczty od początku jak zacząłem korzystać z internetu). Ktoś tutaj napisał,m że firma jest zainteresowana opiniami klientów - w czym problem? Moja opinia została wyrażona jasno - zostałem zlekceważony i tyle. Czy firma na tym straciła? Nie wiem. Nie mam sadzonek od nich, więc nie wiem na ile ich oferta by mnie zainteresowała.
Ktoś rzucił pytanie, więc odpowiedziałem, szczerze, bez złej woli, nikogo nie traktując z buta i nikogo nie gloryfikując. Wymieniłem nazwę jednego ze sprzedawców, co nie znaczy, że go gloryfikuję, nazwa padła w konkretnej wymianie zdań z kimś, kto wcześniej jej użył. W sprawie "Teraz Polska" też mam swoje zdanie. Firma, która z nazwy wydawać by się mogła nie polska, ma siedzibę w Polsce i zatrudnia Polaków. Handluje sadzonkami zagranicznymi, tak, jak ta, o którą się niepotrzebnie spieramy. Nic mnie z nią nie łączy. Nie mam interesu w tym aby ja promować, nie mam tez powodów, by ja ganić.

W tym miejscu wysiadam. Nie kontynuuję bezsensownej dyskusji offtop. Co miałem powiedzieć, napisałem. Mógłbym wymieniać innych sprzedawców, z których jestem zadowolony, nie będę, by nie być posądzanym o krecią robotę. Za stary jestem na takie intrygi. Nie rozumiem całego zamieszania, nie chciałbym również występować tutaj w roli chłopca do bicia.

_________________
Mój profil w Wiki - uprawiane odmiany


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2011, 16:03 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7002
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
@GrapesEater
Albo ja to nie precyzyjnie i niezrozumiale napisałem wcześniej, albo Ty to źle interpretujesz, albo jedno i drugie.
Więc dokładniej - popieram to wszystko co do tej pory na ten temat napisałeś, za wyjątkiem kupowania u redystrybutorów którzy nie produkują sadzonek w Polsce. Ale to dotyczy nie tylko Austri, ale także : Niemiec, Mołdawi, Węgier, Słowacji , Ukrainy itd. Ale także bez przesady w tym temacie , bo trzeba też coś importować, aby w Polsce rozmnażać :!:
pozdr. Zbyszek

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2011, 17:33 
Offline
czeladnik
czeladnik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 8 marca 2011, 12:41
Posty: 123
Lokalizacja: Dobrzyń nad Wisłą/ Bachorzewo
Ja polecam szkółke winorośli Winstok w Legionowie pod Warszawą.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2011, 17:37 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 1 kwietnia 2010, 12:21
Posty: 156
Lokalizacja: Kadzidło k. Ostrołęki/ woj. mazowieckie
Wydaje mi się, że nie ma co rozdmuchiwać problemu. Zarówno @GrapesEater jak i inni mają rację. Myślę, że nikt tu też nie chce gloryfikować żadnego producenta, ani dystrybutora sadzonek. Tak jak Zbyszek napisał, każdy sprzedawca będzie miał zarówno swoich zwolenników, jak i niezadowolonych klientów, więc ograniczmy się do subiektywnej, merytorycznej oceny, czyli polecam (tu wstaw co chcesz), bo (tu wstaw argumenty).

Btw. @GrapesEater napisz może, których producentów lub dystrybutorów Ty polecasz? Jest to cenna informacja dla wszystkich nawet jeśli mają swojego zaufanego sprzedawcę, bo jak wiadomo różni sprzedawcy mają różne odmiany w ofercie.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2011, 19:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 14 maja 2008, 01:00
Posty: 1973
Lokalizacja: Na północ od Tarnowa ;)
mmarcinns napisał(a):
Ja polecam szkółke winorośli Winstok ...
Kupowałem u nich poprzez allegro jak i prywatnie.
Kilka krzewów rośnie nawet u mnie do dziś i nic do nich nie mam.
Ich sadzonki są cienkie w porównaniu do goło korzeniowych (nie tylko z Austrii i Niemiec).
Mało tego, przyrosty sadzonek które ukorzeniałem w folii bardzo często są grubsze a niżeli trzon sadzonek z Winstoka.
Ilość nie równa się jakość.

_________________
Pozdrawiam - Jarek
Bóg, kiedy chce nas ukarać spełnia nasze życzenia!


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2011, 20:19 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 24 lipca 2008, 01:00
Posty: 566
Lokalizacja: lubuskie
mmarcinns napisał(a):
Ja polecam szkółke winorośli Winstok w Legionowie pod Warszawą.

A ja nie polecam tej "szkółki". Sadzonki doniczkowe jedno oczkowe.

_________________
Pozdrawiam - Daniel
po prostu cianek :) nie mylić z cyjankiem potasu :D


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 24 października 2011, 23:56 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7002
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze
cianek napisał(a):
mmarcinns napisał(a):
Ja polecam szkółke winorośli Winstok w Legionowie pod Warszawą.

A ja nie polecam tej "szkółki". Sadzonki doniczkowe jedno oczkowe.

I tu także opinie są różne, :mrgreen:
Mam do tej szkółki po drodze !
Jestem tam częstym gościem.
Dla mnie nie ma znaczenia czy sadzonka jest 1-dno oczkowa czy 10-cio oczkowa.
Dla mnie ma znaczenie jak rośnie po posadzeniu.
Wiktoria, Tamerlan, Szachtior w pierwszym roku po posadzeniu - przyrosty ok.2m
Muskat Odeski tyllko 1m
Dla porównania - sadzonki szczepione - gołokorzeniowe - sadzone wiosną - zakupione w "renomowanych" firmach polecanych na tym forum miały przyrosty porównywalne , a często nawet gorsze.
I co ?
Ano nico !!!

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 października 2011, 10:50 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 4 lipca 2006, 01:00
Posty: 5938
Lokalizacja: dolnośląskie
zbyszekB napisał(a):
Dla mnie nie ma znaczenia czy sadzonka jest 1-dno oczkowa czy 10-cio oczkowa.
Dla mnie ma znaczenie jak rośnie po posadzeniu.

Pogląd słuszny jedynie pozornie. Generalnie to drugie zawsze jest zależne od pierwszego. Dla siły wzrostu sadzonki po posadzeniu, istotne znaczenie mają warunki jej rozwoju przed posadzeniem. Te dla jednooczkowych knocików zawsze są gorsze. Mam tu na myśli min. znikomą ilość substancji zapasowej niezbędnej w początkowej fazie ukorzeniania i brak możliwości ukorzeniania na węźle. Jest jeszcze problem możliwości odpowiednio głębokiego sadzenia. Nie wypowiem się na temat szkółek, bo rzadko coś kupuję. Nikomu jednak nie polecam sadzonek jednooczkowych.

_________________
****


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 25 października 2011, 18:27 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 8 czerwca 2007, 01:00
Posty: 2672
Lokalizacja: Lubelskie-Nowodwór
Ja bym też zwrócił uwagę na doniczki tych knotków. Są to zazwyczaj doniczki P9 o pojemności 0,5 - 0,8l czyli roślina nie ma praktycznie podłoża a wygląda tak "wspaniale" dzięki bardzo intensywnemu nawożeniu i dużemu zagęszczeniu w szkółce, co zmusza ją do pięcia się ku górze za wszelką cenę.

Ja też testuję różne doniczki i wydaje mi się że 2l to minimum.
(Zdobyłem ostatnio nawet darmo 50 doniczek po 25 litrów)
Ale dla "świadomego" klienta najważniejsza jest długa latorośl i dużo liści.
Ostatnio pani wybierała u mnie jak najbardziej zielone krzaczki i nie dała sobie wytłumaczyć że te z "brązową gałązką" bez liści są tak samo dobre lub nawet lepsze :roll:

_________________
Pozdrawiam, Michał
Winnica Sfinks


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 26 października 2011, 09:22 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): czwartek, 29 września 2011, 15:32
Posty: 318
Lokalizacja: WinnicaNastazin, zachodniopomorskie
mmarcinns napisał(a):
Ja polecam szkółke winorośli Winstok w Legionowie pod Warszawą.


A ja polecam dobre szkółki niemieckie. Sam kupuję z takiej jednej i nigdy nie było żadnego problemu, a jakość super.
I to nie dlatego, że nasze są złe. Chodzi o kasę!!!!!!!!!!!!!!
1,68 EUR/szt +7% vat wszystko wyjaśnia!!!


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 485 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 33  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot], green90000 i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO