Jak generalnie rozpoznać, czy dana odmiana lubi długie czy krótkie cięcie?
Mam nieodparte wrażenie, że czym więcej labruski tym dłuższe cięcie należy stosować, ale mogę się mylić i proszę o korektę - chodzi mi o zoptymalizowanie smaku winogron, tak żeby były maksymalnie słodziutkie
Acha, w związku z tym, jeśli jakaś odmiana lubi więcej "starego drewna" to też ma związek z dłuższym/krótszym cięciem (poza płodnością) czy też te dwie sprawy należy traktować oddzielnie, tzn. dłuższe/krótsze cięcie i "stare drewno"?

Najprościej rozpoznac czy dana odmiana w ogole może byc cieta krotko to po prostu w 4 roku obciąć wszystkie łozy na długo (np. na 8-10 oczek) i sprawdzić na których latoroslach, licząć od nasady łozy krzew wytwarza kwiatostany. Jesli już na pierwszych trzech - wtedy mozna ciąć krótko - na 3-4 pąki, jesli dopiero od trzeciej lub czwartej latorosli dalej to mozliwe jest jedynie ciecie średnie lub długie. Poza wytwarzaniem płodnych latorosli z pierwszych paków, o tym czy ciąc krótko, średnio czy długo decyduje także zakładane obciązenie krzewu i sposób jego prowadzenia. W odmianach przy niektórych opisach jest także informacja co do mozliwości krótkiego cięcia.
Pozdrowionki

Ekstra, chyba zrozumiałem
A związek między labruscą a długością cięcia - czy to moje przewidzenie? - na usprawiedliwienie mam, że na razie bardziej jestem niedouczonym teoretykiem niż praktykiem, pierwsze swoje sadzonki sadziłem jesienią 2003 a i to w skromnym wyborze
No i co z tym "starym drewnem"?

Witam.
W tym roku przyciąłem łozy izabelli prowadzonej w formie baaaardzo przestrzennej na 8 oczek. Łóz jest ok 20 i wygląda na to ,że wszystkie wyrastające latorosle są płodne 8O.
Zastanawiam sie , co zrobić...zostawić na każdej latorośli po jednym kwiatostanie (w sumie 160 gron), czy z części latorośli całkowicie je usunąć


pozdrawiam

olmek

Jesli chcesz zredukować ilość kwiatostanów to pozostawienie po jednym na latorosli (niższym) jest dobrym rozwiazaniem. Jeśli przemyślałeś sposób prowadzenia i wiesz które latorosle będą Ci potrzebne do formowania krzewu to z tych mozna wogóle usunąc kwiatostany - będą mocniejsze.

W zeszłym roku pozostawiłem na Lidii wszystkie kwiatostany. Było od czorta owoców, ale ... po raz pierwszy w mojej historii zajmowania się winoroślą ( choć niezbyt długiej) Lidia mi nie dojrzała.


A jeżeli chodzi o ilość starego, to zależy to od formy prowadzenia krzewu - długie lub krótkie cięcie stosujemy na łozach, które z czasem usuwamy całkowicie a stare drewno to jakby szkielet krzewu, którego nie usuwamy.

Pozdrawiam.

[quote="olmek"](w sumie 160 gron), czy z części latorośli całkowicie je usunąć