Teraz jest niedziela, 27 kwietnia 2025, 07:09

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 25 listopada 2015, 17:22 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 marca 2008, 01:00
Posty: 94
Lokalizacja: mazowieckie / łowicz /
Witam. Pewnie temat wielokrotnie poruszany ale ciężko w rożnych watkach natrafić . Z uwagi na brak czasu i odpowiednio przygotowanej gleby posiadam około 100 sadzonek do przezimowania .
Jakie macie sposoby na najlepsze zimowanie sadzonek nieposadzonych w miejscu docelowym . Kiedyś kopałem dól na polu na 0,5 metra wkładałem sadzonki i zasypywałem . Teraz jak mam kupione sadzonki zależy mi na każdej sztuce . Może do foliaka i w żółty piach zasypać ?
Proszę kolegów z doświadczeniem w tej materii o podpowiedz .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 25 listopada 2015, 17:42 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 16 marca 2014, 19:09
Posty: 547
Lokalizacja: Alwernia
Ja w tamtym roku sadzonki przechowywałem tak jak ty to znaczy zakopane pod ziemią, w ziemi pół na pół z piaskiem kilkadziesiąt regentów + parę deserowych
w marcu sadziłem na miejsca docelowe wszystkie się przyjeły . Brałem też możliwość przetrzymania w chłodnej piwnicy w doniczkach ale bałem się że za wczas pąki mogą wystartować.

Pozdrawiam.
Marcin.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 25 listopada 2015, 17:58 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
hafciarz napisał(a):
Kiedyś kopałem dól na polu na 0,5 metra wkładałem sadzonki i zasypywałem . Teraz jak mam kupione sadzonki zależy mi na każdej sztuce .
Kopcowanie nie zdało egzaminu :?:


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 25 listopada 2015, 19:31 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): wtorek, 29 marca 2011, 21:54
Posty: 712
Lokalizacja: Maciejowice k/ Krakowa
Musisz uważac na gryzonie. Lubią wszystko zchrupać.
Ja mam staly sposób. Za domem, od strony połnocnej, mam kawałek wybetonowanego podjazdu z ktorego w zimie nie korzystam. Z desek zbilem zagrodzenie coś jak piaskownicę, do srodka pięć cm piasku na dno, na to sadzonki lub sztobry i zasypuje 20 - 30 cm warstwą piasku, najlepiej plukanego.
Beton ma lekki spadek, więc jest naturalne odsączanie nadmiaru deszczu.
Nic sadzonek nie zeżre i tak mogą leżec nawet do końca maja. Sprawdzone.

_________________
Szkółka winorośli
zapraszam i pozdrawiam Jurek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 25 listopada 2015, 23:32 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 31 lipca 2015, 13:09
Posty: 373
Lokalizacja: lubelskie/Zamość
Ja swe pierwsze sadzonki już zakopałem tzn dół na 40-50 cm i usypany jeszcze kopiec(sztobry czeka to samo)Sadzonek nie przyszło mi do głowy zabezpieczyć przed gryzoniami.... :oops: Niestety czasu zbrakło posadzić i pogoda nie dopisała.Dzisiaj kopcowałem kilka deserowych...no i lekko przemarzniętą ziemię całkiem łatwo się kopie..Może jednak skuszę się i coś jeszcze posadzę :wink: . Zawsze to mniej na wiosne.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 25 listopada 2015, 23:57 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 5 kwietnia 2010, 19:38
Posty: 1027
Lokalizacja: Okolice Jasła
Szanowni Państwo nie zamykajcie sezonu sadzenia krzewów :shock: ,według prognoz ma być jeszcze wiele dni korzystnych dla tego typu operacji. :idea:
_________________
Pozdrawiam - Janek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 00:39 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 31 lipca 2015, 13:09
Posty: 373
Lokalizacja: lubelskie/Zamość
jano napisał(a):
Szanowni Państwo nie zamykajcie sezonu sadzenia krzewów :shock: ,według prognoz ma być jeszcze wiele dni korzystnych dla tego typu operacji. :idea:

Tylko jak tu kopać kiedy wszystko szpadla się trzyma...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 07:13 
Offline
przedszkolak
przedszkolak
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 6 marca 2008, 01:00
Posty: 94
Lokalizacja: mazowieckie / łowicz /
andrew54 - wtedy była bardzo mokra wczesna wiosna ,a ja mam wysoki poziom wody gruntowej bo mam niewielką rzeczkę . Skutkiem tego było iż sadzonki przechowały się fatalnie , dwa miesiące leżały w wodzie.
Póki nie wykopię dołów nie narzucę obornika i nie zrobię wszystkiego jak należy to nie sadzę . Potem to się wszystko odbiję negatywnie,
Zastanawiałem się nad wkopaniem pojemnika z piachem, a na górę położę płytę warstwową tam zapakuje sadzonki.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 08:43 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 1 stycznia 2015, 12:37
Posty: 783
Lokalizacja: Rudnik k. Sułkowic, małopolska
Sadzonki czekają zadołowane. Dołki wykopane. Jeśli ziemia rozmarznie to będę sadził w sobotę. Jeśli nie, to kolejny tydzień ma być już cieplejszy i zmarzlina powinna puścić ;)

_________________
Pozdrawiam, Piotrek


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 16:47 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
hafciarz napisał(a):
andrew54 - wtedy była bardzo mokra wczesna wiosna ,a ja mam wysoki poziom wody gruntowej bo mam niewielką rzeczkę . Skutkiem tego było iż sadzonki przechowały się fatalnie , dwa miesiące leżały w wodzie.
Kopcowanie nie musi oznaczać zakopania sadzonek poniżej poziomu gruntu.Można ułożyć je na powierzchni i obsypać ziemią.Ja tak robię od kilku lat i sadzonki czy sztobry świetnie się przechowują.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 18:34 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 21 lipca 2010, 11:16
Posty: 147
andrew54 napisał(a):
hafciarz napisał(a):
andrew54 - wtedy była bardzo mokra wczesna wiosna ,a ja mam wysoki poziom wody gruntowej bo mam niewielką rzeczkę . Skutkiem tego było iż sadzonki przechowały się fatalnie , dwa miesiące leżały w wodzie.
Kopcowanie nie musi oznaczać zakopania sadzonek poniżej poziomu gruntu.Można ułożyć je na powierzchni i obsypać ziemią.Ja tak robię od kilku lat i sadzonki czy sztobry świetnie się przechowują.

No to sporo ziemi potrzebujesz do obsypania, gdyż jak rozumiem podstawowym celem kopcowania na zimę jest zabezpieczenie przed mrozem. Jak wysoki kopiec usypujesz andrew54?

_________________
Wyjeb....ali mnie z forum.. na trzy miechy a może i dłuzej.. za chamstwo, bezczelność i łamanie regulaminu. Dobrze mi tak.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 18:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2353
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Mi w zeszłym roku gryzonie wyżarły wszystkie sztoby i sadzonki.

post161678.html#p161678

W tym roku trzymam wszystko w piwnicy...

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 26 listopada 2015, 21:10 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 9 stycznia 2009, 01:00
Posty: 1114
Lokalizacja: Podkarpacie,okolice Jarosławia
looney31 napisał(a):
No to sporo ziemi potrzebujesz do obsypania, gdyż jak rozumiem podstawowym celem kopcowania na zimę jest zabezpieczenie przed mrozem. Jak wysoki kopiec usypujesz andrew54?
No ja wiem czy tak sporo :roll:Zależy ile kto ma materiału do zadołowania.Na moje potrzeby wystarcza mi ziemia z kompostownika.Kilka lat temu też miałem problem z nadmiarem wody i dlatego z materiałem przeniosłem się wyżej.Jak na razie gryzonie nie robiły mi większych szkód w kopcach. Oczywiście wariant z piwnicą jest bezpieczniejszy pod warunkiem że jest to naprawdę dobra,zimna piwnica w której sadzonki nie będą startować podczas zimowych ociepleń.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 27 listopada 2015, 20:27 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): czwartek, 29 października 2015, 10:03
Posty: 662
Lokalizacja: południowe mazowsze
Czy jest jakaś określona temp. poniżej której sadzić nie można?
Mam kilkanaście sadzonek do posadzenia i zastanawiam się czy jeszcze w tym roku dam rade wsadzić czy już muszę kombinować z przetrzymaniem do wiosny.
Na sobotę zapowiadają temp. w granicach 2 do 3*C czy to nie zbyt ostre warunki do sadzenia?

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: piątek, 27 listopada 2015, 20:57 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 26 czerwca 2011, 22:23
Posty: 1596
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Najbardziej wrażliwe na mróz są korzenie, wytrzymują tylko nieznaczne mrozy. Jeśli temperatura jest dodatnia to nic się nie stanie.

_________________
Wytnij tuje, zasadź renety i ...winogrona


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 29 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO