Teraz jest piątek, 2 maja 2025, 05:58

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł:
PostNapisane: poniedziałek, 18 lutego 2008, 09:16 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 10 czerwca 2006, 01:00
Posty: 1312
Lokalizacja: Bochnia (Ma³opolska)
[quote="tomekb1"]

Kilka krzewów nero mam posadzone pod ścianą szopy z trocinami sosnowymi. Rosną wspaniale.

Nie wiem czy trociny i kora zakwaszaja glebę. Ja na pewno na tonie zwracam uwagi. Moje rośliny też.


Kora i trociny drzew iglastych nie zakwaszają gleby. Utrzymują jej odczyn na stałym poziomie.
Wojtek

Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 20 lutego 2008, 01:42 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 25 sierpnia 2005, 01:00
Posty: 654
Lokalizacja: ŁOMŻA
[quote="Janusz"][quote="SBYSZEG"][quote="heavy"][quote="gronkowiec"]Aga-kora mocno zakwasza glebę.
Zdzisław

Zależy o jakiej korze mówimy.
Kora iglasta ma na pewno odczyn kwaśny i bankowo zakwasza miejsce w którym ją wysypiemy.
Wiem coś o tym bo uprawiam również kwaśnolubną borówkę, którą w celu zakwaszenia podłoża ściółkuje się korą iglastą.
Heavy masz całkowitą rację 8O - igliwie, kora i trociny drzew iglastych zakwaszają glebę, bo w wyniku ich biologicznego rozkładu jak wiadomo powstają kwasy próchnicze z przewagą kwasów fulwowych nad kwasami huminowymi . Stąd też w lasach iglastych jest zawsze gleba o odczynie kwaśnym. Kwasy fulwowe ponadto powodują wymywanie składników organicznych w głębsze warstwy gleby co przyczynia się do jej wyjałowienia. :arrow: (w wielkim skrócie :wink: )
Niby prawda ale tylko ćwierć prawda. :roll:
Może napisz do kompletu ileż to lat trzeba by kora (użyta jako ściółka) się rozłożyła i powydzielała te kwasy, które skutecznie kwasiłyby ziemię.
Mówienie o zakwaszającym działaniu ściółkowania korą jest jednym z dość rozpowszechnionych mitów.
Moim skromnym zdaniem jeżeli ktoś ma możliwosć ściółkowania winorośli korą to może to robić bez żadnych obaw.
Oczywiscie kora powinna być odkażona z ewentualnych grzybów - albo przekompostowana albo sparzona wrzątkiem.
Janusz

Ponieważ zostałem wywołany przez Janusza do tablicy,a widzę że temat kory jest mocno komentowany, więc postaram się krótko i zwięźle przedstawić to co wiem w tym temacie.

Co do postawionego mi pytania po ilu latach rozłoży się kora ? - to odpowiem, że nie wiem. Przypuszczam, że może to być rok, a może i 1000lat.
Nawet potencjalny laureat nagrody Nobla z tej dziedziny też nie odpowiedziałby precyzyjnie na tak proste pytanie, gdyż w pytaniu nie przedstawiono i nie określono warunków początkowych oraz nie sprecyzowano danych z warunków brzegowych. Podejrzewam Janusz, że zadałeś to pytanie przewrotnie, bo na pewno wiesz o co chodzi.

Analogicznie dla porównania zadam też proste pytanie - jak długo żyje owocujący krzew winorośli? Przeglądając posty na forum odpowiedź da się określić w przedziale 3-400 lat!Przedział dość duży prawda, ale niektórzy właściciele winnych krzewów potwierdzą, że takie same rośliny (odmiana, wiek) na tym samym polu wypadają szybciej inne żyją dłużej.

Wracając do tematu to powinniśmy wiedzieć, że szczątki drzew iglastych zawierają węglowodorowe związki żywiczno - balsamiczne
(terpentyna, kalafonia,olej flotacyjny,parafiny,benzol,toluol, kwas karbolowy, kwasy żywiczne,olejki eteryczne,etc.), które biologicznie są trudno rozkładane (przykładowo patrz bursztyn), więc są innhibitorami procesów próchniczych.

Przykładowe tempo rozkładu tkanek poszczególnych grup roślin rośnie w następującej kolejności:wrzosy>drzewa iglaste >drzewa liściaste>krzewy liściaste>zioła>trawy>rośliny motylkowe.

Korę i wióry drzew iglastych wykorzystuje się dlatego, że są:
- łatwo dostępne (mamy dużo lasów iglastych),
- względnie tanie (odpad tartaczny i z produkcji papierniczo-celulozowej),
- długo biodegradalne (zawierają związki żywiczno- balsamiczne) czyli są naturalnie zaimpregnowane.

Z pewnością lepszym materiałem ściółkującym byłby produkt mineralny jak skruszony kamień naturalny czy żwir, tylko że jest to drogie.

Nigdy i nigdzie nie twierdziłem, że ściółkowanie jakąkolwiek korą jest niewskazane dla roślin w tym i winorośli. Każdy ma swoją własną wolę wyboru co robi i jak to robi.

Ale to, że rozkład martwych szczątków drzew iglastych (igliwie, szyszki, kora, drewno) w procesie powstawania substancji próchniczych powoduje powstawanie min. kwasów fulwowych (o bardzo niskim pH), które zakwaszają glebę, nie jest tylko ćwierć prawdą Januszu,
ale prawdą bardziej niż oczywistą.
Można też o tym poczytać w internecie. Polecam:
http://www.zielonewrota.pl/index.php?ar ... 7&lv=2
http://www.ar.wroc.pl/~weber/kwasy1.htm

_________________
Obrazek
Kto chce niech przeczyta, kto nie chce niech pominie.
Pozdrawiam Zbyszek z Łomży: szer.geogr. N53st.11`01.00"; dł.geogr.E22st.03`36.67"; 1


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 20 lutego 2008, 08:43 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 9 marca 2004, 01:00
Posty: 3073
Lokalizacja: Lublin - Apelacja Jedlanka
[quote="SBYSZEG"]
Co do postawionego mi pytania po ilu latach rozłoży się kora ? - to odpowiem, że nie wiem. Przypuszczam, że może to być rok, a może i 1000lat.
Nawet potencjalny laureat nagrody Nobla z tej dziedziny też nie odpowiedziałby precyzyjnie na tak proste pytanie, gdyż w pytaniu nie przedstawiono i nie określono warunków początkowych oraz nie sprecyzowano danych z warunków brzegowych. Podejrzewam Janusz, że zadałeś to pytanie przewrotnie, bo na pewno wiesz o co chodzi.

:mrgreen:
Czy uprawniony jest wniosek, że kora średnio rozłoży się po 500,5 roku?
A więc tym zakwaszaniem nie ma się co martwić?

Cytuj:
Przykładowe tempo rozkładu tkanek poszczególnych grup roślin rośnie w następującej kolejności:wrzosy>drzewa iglaste >drzewa liściaste>krzewy liściaste>zioła>trawy>rośliny motylkowe.

O! Ładne potwierdzenie. Kora drzew iglastych trudno się rozkłada.

Cytuj:
Korę i wióry drzew iglastych wykorzystuje się dlatego, że są:

- długo biodegradalne (zawierają związki żywiczno- balsamiczne) czyli są naturalnie zaimpregnowane.

O! I jeszcze jedno potwierdzenie

Cytuj:
Ale to, że rozkład martwych szczątków drzew iglastych (igliwie, szyszki, kora, drewno) w procesie powstawania substancji próchniczych powoduje powstawanie min. kwasów fulwowych (o bardzo niskim pH), które zakwaszają glebę, nie jest tylko ćwierć prawdą Januszu,
ale prawdą bardziej niż oczywistą.
Można też o tym poczytać w internecie.

Ależ nigdy nie śmiałbym kwestionować tej całej chemii ze szczególnym uwzględnienei kwaśnej gleby w lasach. To wszystko prawda.
Ćwierć prawdą określiłem jedynie niedopowiedzenie sugerujace, że te procesy mogą zajść przy sciólkowaniu roślin korą tak szybko, że zakwaszą nam ziemię i zaszkodzą naszym roślinom.
Otóż nie zaszkodzą. Kora to jest bardzo dobry materiał wyściółkowy.
Ten mit o niebezpieczeństwie zakwaszenia gleby jest dość rozpowszechniony (prawdopodobnie przez proste analogie z lasem) i ciągle z nim musze walczyć. :cry:
Janusz

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł:
PostNapisane: środa, 20 lutego 2008, 08:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): piątek, 28 maja 2004, 01:00
Posty: 4580
Lokalizacja: Mława
No to jeszcze trochę o korze i trocinach , tym razem jako podłożu do uprawy ( za przeproszeniem pomidorów :oops: ) , ale za to można znaleźć informacje o pH i zawartości makroelementów.
http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2083

_________________
Pozdrawiam Kuba


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 15 maja 2018, 18:41 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2016, 11:52
Posty: 159
Lokalizacja: Przedecz
No a co z tym końskim obornikiem? Mam od zeszłego roku trochę obornika i właśnie miałem wysadzić sadzonki z kalusem i zastanawiam się czy dać go młodym sadzonkom i w jaki sposób. Słyszałem że koński obornik jest na tyle słaby czy też nieszkodliwy że rosną na nim grzyby (na moim już rosną) i że można go dodawać do kompostownika z dżdżownicami Kalifornijskimi. W związku z tym czy warto dać pod młode sadzonki obornik i czy przysypać warstwą ziemi? Przypominam że sadzonki z kalusem, bez korzeni.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 maja 2018, 06:52 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
vasteq napisał(a):
No a co z tym końskim obornikiem? Mam od zeszłego roku trochę obornika i właśnie miałem wysadzić sadzonki z kalusem i zastanawiam się czy dać go młodym sadzonkom i w jaki sposób. Słyszałem że koński obornik jest na tyle słaby czy też nieszkodliwy że rosną na nim grzyby (na moim już rosną) i że można go dodawać do kompostownika z dżdżownicami Kalifornijskimi. W związku z tym czy warto dać pod młode sadzonki obornik i czy przysypać warstwą ziemi? Przypominam że sadzonki z kalusem, bez korzeni.

Ja daję 10 - 15 cm na dno dołka, potem 10-15cm gleby i dopiero sadzonkę. Też wykorzystuję koński obornik. Sadzę od zakalusowanych do sadzonek gołokorzennych. Zobaczymy jak się sadzonki będą miały. Będę w razie potrzeby relacjonować


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 maja 2018, 07:35 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 4 listopada 2016, 21:23
Posty: 280
Lokalizacja: obywatel świata
Co trzy lata jesienią zakopuje przy okazji okrywania koński obornik, tak po obwodzie głównego pnia krzewu. Obornik sie łatwo miesza z ziemia przy różnych pracach agrotechnicznych, praktycznie bezproblemowy a efekty widac po kondycji krzewów, bardzo polecam.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 maja 2018, 08:20 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 27 listopada 2014, 16:10
Posty: 327
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
To może podam przykład z praktyki:
U mnie na działkach (przy bramie -dlatego to widzę) jeden z działkowiczów obficie ściółkował korą z trocinami z drzew iglastych oraz obornikiem końskim. Chociaż nigdy nikt nie widział turkucia podjadka to u niego się pokazały gdyż obornik koński ściąga te stworzenia. Sąsiedzi przez dwa lata tępili turkucia i jakoś w końcu sobie z nim chyba poradzili. Co roku plony u niego były marniejsze z powodu zakwaszenia działki oraz efektu sztucznej suszy wywołanej działaniem kory. Po latach ten działkowicz zrezygnował w ogóle z uprawy i działka stoi nie zagospodarowana. Faktem jest, że obornik koński jest dobry ale najlepszy jest obornik bydlęcy chociaż i on ma wady. Nie chcesz mieć turkucia -unikaj obornika końskiego, gdyż inaczej będziesz zdziwiony jak ci coś podeżre korzenie i środki liści winorośli jak pisze jeden z forumowiczów.

_________________
http://www.winogrona.org/index.php?title=Trestan
http://www.winogrona.org/images/8/8c/Po ... %80%A6.pdf
https://youtu.be/U9OuWYS3kVI


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 maja 2018, 13:02 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): czwartek, 16 czerwca 2016, 11:52
Posty: 159
Lokalizacja: Przedecz
W sumie to mógłby być chyba każdy inny obornik, nie koniecznie koński bo z tego co piszą on po prostu zimuje w oborniku.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 maja 2018, 17:08 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 27 listopada 2014, 16:10
Posty: 327
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Dla tych co wszystko i tak wiedzą najlepiej i strzelają z wiatrówki do wszystkiego co się rusza podaję link https://www.wymarzonyogrod.pl/galeria/c ... /17/13500/
Proszę popatrzyć na rys. nr 3 i przeczytać co wabi turkucia.

_________________
http://www.winogrona.org/index.php?title=Trestan
http://www.winogrona.org/images/8/8c/Po ... %80%A6.pdf
https://youtu.be/U9OuWYS3kVI


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 maja 2018, 17:39 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): czwartek, 27 listopada 2014, 16:10
Posty: 327
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Śmieszne jak kulera. Naprawdę. Dawno się tak nie ubawiłem z tak genialnego żartu.

_________________
http://www.winogrona.org/index.php?title=Trestan
http://www.winogrona.org/images/8/8c/Po ... %80%A6.pdf
https://youtu.be/U9OuWYS3kVI


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: środa, 16 maja 2018, 20:54 
Offline
przedszkolak
przedszkolak

Dołączył(a): niedziela, 26 lutego 2017, 12:15
Posty: 50
Lokalizacja: południowywschód okolice Jasła
zimującego=zjadającego, może odsapniesz i przeczytasz na spokojnie czyjąś wypowiedź. Czy musisz galopować i błyszczeć!
"J. Tuwim. Całujcie mnie wszyscy w d......"


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: poniedziałek, 21 maja 2018, 21:59 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 01:00
Posty: 673
Lokalizacja: Opoczno, 206 mnpm
Jak przekompostować koński obornik?
Kupiłem w tym roku trochę obornika, bo zaprawiałem dołki pod nowe sadzonki.
Została mi niezła kupka i chciałbym go "przegryźć" :lol:
Jak to zrobić?
Czy wystarczy przykryć czarną folią i zostawić do następnego roku?

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 22 maja 2018, 07:39 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 11 września 2017, 12:14
Posty: 1935
Lokalizacja: Cieszyn
beny napisał(a):
Jak przekompostować koński obornik?
Kupiłem w tym roku trochę obornika, bo zaprawiałem dołki pod nowe sadzonki.
Została mi niezła kupka i chciałbym go "przegryźć" :lol:
Jak to zrobić?
Czy wystarczy przykryć czarną folią i zostawić do następnego roku?

Wysatarczy zostawić i czas od czasu przekopać, przerzucić. I za rok fajny obornik


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: wtorek, 22 maja 2018, 21:20 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 26 maja 2008, 01:00
Posty: 673
Lokalizacja: Opoczno, 206 mnpm
Jak mi chłop przywiózł i zrzucił na kupę, to po kilku dniach odkryłem, że w środku się tli i mam tam trochę popiołu!!! :shock:
Przerzuciłem na drugą kupę przy okazji trochę mieszając z ziemią, po czym nieźle przylało.
Znajomy powiedział, żeby dobrze ubić, bo lubi się palić jak jest dostęp powietrza...
Więc w tym momencie mam ubity na kupie trochę przemieszany z ziemią, ale mam obawy, czy taki odkryty nie wyschnie na słońcu.

_________________
patrz w lusterka - motocykle są wszędzie


Ostatnio edytowano wtorek, 22 maja 2018, 21:35 przez beny, łącznie edytowano 1 raz

Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 62 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: DotNetDotCom.org [Bot], Google [Bot] i 19 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO