kuneg napisał(a):
Antarjani napisał(a):
Lepiej czekać aż do końca (czyli do połowy maja), bo okryte odbiją po ewentualnych przymrozkach majowych - tak jak było w zeszłym roku na początku maja.
Aż tak długo to bym znów nie czekała, bo można wyjąć z ziemi szparagi. Wszystko zależy od pogody, grubości okrycia i.t.d. W zeszłym roku latorośle na 01.05 dochodziły u mnie do 30 cm, więc na pewno w ziemi też by ruszyły.
Masz rację Gosiu ani pośpiech jak również zbyt długie powstrzymywanie roślin przed wegetacją nie jest dobrym rozwiązaniem.Optymalny termin określą warunki pogodowe a więc dłuższy okres zimna co będzie wstrzymywało winorośle przed startem wegetacji lub dłuższe kwietniowe ocieplenie co ogrzeje ziemię która okrywa krzewy i pobudzi do wegetacji.Odkrywanie krzewu z ziemi kiedy są już kilkucentymetrowe młode pędy prowadzi często do uszkodzeń.
Maj to już okres wzmożonej wegetacji i sytuacje z przymrozkami się zdarzają,można coś próbować zaradzić aby uchronić delikatne młode łozy np.okrywać 5l. plastikowymi pojemnikami po wodzie,lub kartonami,ale w przypadku większych spadków temp.tak jak to miało miejsce w ubiegłym roku to nawet takie środki zabezpieczeń nie pomogły. Pocieszeniem jest to że młode rośliny potrafią się zregenerować i wypuszczą nowe pędy.
Dobra rada,aby nie do końca rozgrzebywać ziemię wokół młodego krzewu,pąki głębiej położone w ziemi nieco póżniej zaczynają wegetacje więc ich przydatność może być nieodzowna w przypadku
sytuacji ekstremalnych. U mnie pomimo,że większość młodych pędów wybitych z pąków najwyżej położonych padła od mrozu to w niedługim czasie wystrzeliły nowe pędy z pąków jeszcze odkrytych.
To skłania do wniosku,że sadzonki sadzone w jesieni nie należy przycinać zbyt krótko np.na jeden,lub dwa pąki tylko zostawić nieco więcej,póżniej można zbędne pędy wyłamać zostawiając najmocniejsze.
Sadzonki sadzone na wiosnę nie są zagrożone ponieważ ich wegetacja zaczyna się nieco póżniej.
W tym miejscu można postawić tezę o wyższości sadzenia wiosennego nad sadzeniem jesiennym.
__________________
Pozdrawiam - Janek