Cięcie zbyt oszczędne - nie należy żałować sekatora. Będziesz miał gęstwinę zielonego, która nie służy dobrze owocom. Przytnij to szybko i łozy poprowadź poziomo nie pionowo. Rusztowanie też jak myślałem zbyt "solidne" - będzie absorbować światło dlatego druty są lepsze. Spróbuj przebudować te krzewy na formę liry lub V, tnij je na w przyszłości na wieloletnie ramię poziome z krótkimi łozami owocującymi 2-4 oczka owocujące. W lecie sprawdź czy na 2 pierwszych oczkach łozy masz owocujące latorośla czy nie - będziesz wiedział jak długie masz zostawiać odcinki w węzłach krzewienia. Ramiona poziome masz chyba dobrze zaplanowane bo gdzieś na 30 cm od ziemi i wyżej nie podskakuj z nimi bo miejsca w tunelu mało.

Heniek

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

BTW. Waldek nie myslalem zeby posadzic poza tunelem cos przerobowego na wino?

_________________
.:. Pozdrawiam ShRon .:. USUN_TO-mail@shron.org .:.
..: Blog Winnica Tarkowo :..
:.: "When you dream there are no rules. People can fly, anything can happen" :.:

Chciałbym przypomnieć, że zgodnie z tytułem wątku jestem w rolnictwie KOMPLETNYM IGNORANTEM i mimo swoich kilkudziesięciu lat nigdy nie robiłem nic w rolnictwie.
Tak naprawdę to w życiu nie zasiałem nawet jednej marchewki.

Wziąłem sobie do serca doświadczonych forumowiczów i dziś z rana pożyczyłem wózek od rodziców, następnie pojechałem po obornik.
Dostałem od właścicielki krowy instruktaż który obornik brać (tłusty) i jak go na widły nabierać (warstwami).
Załadowałem wózek CZUBATY i dawaj prawie pół kilometra pod górkę począłem ciągnąć do domu.
Oto wózek już z częściowo wykorzystanym obornikiem rozmiar 1,5 X 1.2 metra.
Jak dociągnąłem to gó...o do domu to życie skończyłem.


Po odpoczynku dłuuuuuugim zabrałem się do kopania ziemi w tunelu.
Zrobiłem bruzdę i w każdą ładowałem przywieziony obornik.
Zastanawiałem się czy go za dużo nie dodaję, ale ziemia jak BETON twarda, jak miały te biedne krzaki się dobrze czuć w takiej ubitej ziemi.
Kopałem bardzo dokładnie „na sztych” głęboko.
Oto efekt.


Dopiero co skończyłem i ledwie trafiam w klawisze, tak jestem zmęczony.
Brak treningu
To teraz co patrzyć jak rośnie.
Tak poważnie to jak będą problemy to pozwólcie, że zapytam.

PS. Aha, jeszcze jedna serdeczna prośba, napiszcie czy nie jest już za późno aby przyciąć nieco te pędy bo już widzę, że ojciec za długie zostawił.
Chyba już soki poszły.

_________________
Pozdrawia Waldek
----------------------------
http://www.rafa.koralowa.pl/
http://katalog-www.eu/

[quote="Waldek1"]
PS. Aha, jeszcze jedna serdeczna prośba, napiszcie czy nie jest już za późno aby przyciąć nieco te pędy bo już widzę, że ojciec za długie zostawił.
Chyba już soki poszły.

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

[quote="Janusz"][Możesz przyciąć. Tylko przycięte końcówki muszą być skierowane do dołu, tak by wyciekający z nich płyn nie ściekał na pozostawione pąki.
Janusz

_________________
Pozdrawia Waldek
----------------------------
http://www.rafa.koralowa.pl/
http://katalog-www.eu/

[quote="Waldek1"]O to jest informacja, gdzie ja bym tam to wyszukał w literaturze, a tu mam konkretną informację.

_________________
Pasjonatom winoroślowym - chwała, cześć i winogrona!

Cytat:
Czy jest uzasadnione zaopatrzenie się w dmuchawę elektryczna z nagrzewnicą i termostatem aby na takie niespodzianki w porę zareagować Question
Wiem, że to koszty ale cóż hobby jest hobby i nie ma się co oglądać na jakiekolwiek zyski, jedynie satysfakcja to jest moim zdaniem ważne.

Jeżeli Ci nie zależy na kosztach to jasne, że to byłoby korzystne.
Janus

Dajcie spokój. Na tej wielkości tunelik to suszarka do włosów wystarczy

_________________
Andrzej

[quote="Waldek1"]


Czy jest uzasadnione zaopatrzenie się w dmuchawę elektryczna z nagrzewnicą i termostatem aby na takie niespodzianki w porę zareagować

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

[quote="Heniek"] postaw ze 2 -3 świeczki takie długopalne one też potrafią o 1-2 stopnie podnieść temperaturę.

[quote="marcopolo"]
W tunelu to może i podniesie.
Oglądałem taki filmik jak w USA przed przymrozkami w winnicy panowie porozkładali na aluminiowych tackach brykiet do grilowania
Nie powiem widok w nocy był fajny. Jednak rano młode latorośle jakby się "zmęczyły" tym grilowaniem.

Nie dlatego, że mróz był za duży tylko promili miały za mało.
Włodekj

No tak, byłem w hurtowni elektrycznej i owszem małe dmuchawki z nagrzewaniem powietrza są i nie problem - kupiłem, ale tunel jest od domu około 60 metrów.
Niby mam przewód elektryczny 30 metrowy, ale kolejny kupować to znów wydatek rzędu 70 zł.
Może do tego dojrzeję, wprawdzie mnie stać na takie wydatki, ale kto dzisiaj nie liczy pieniędzy.

Podjechałem pod cmentarz i kupiłem dwa wkłady (duże) do zniczy po 4zł sztuka już mamy 8 zł.
Jak będą dłużej te nocne przymrozki to i przedłużacz elektryczny się będzie bardziej kalkulowało kupić.
Teraz tak sobie myślę, czy zbyt częste używanie świec nie okopci mi folii od spodu

Jeden z szanownych przedmówców pisał mi o tym aby zrobić kompost z odpadów roślinnych.
Przyznam, że niewątpliwie praktyczne, ale to dla mnie za mądre – poważnie.
Sam bym nie wiedział które z roślin, liście, skąd mam je wziąć, tu wkoło lasy iglaste.
Ojca pytał nie będę.

Ponieważ dzisiaj nie mieliśmy prądu (konserwacja) to wziąłem jeszcze raz wózek od rodziców i ponownie zrobiłem kurs po obornik.
Na nieszczęście nie było tej kobiety (właścicielki krowy) ale jej mąż i on mi załadował wózek.
Ponoć nie mógł patrzyć jak ja widły trzymam w rękach.
Właśnie siedzę i kończę życie, te setki metrów pod górę po tej żużlowej drodze skończyło mnie.
Nie przypuszczałem, że na ten wózek tyle tego gó..na wejdzie.
To było z trzy razy cięższe od wczorajszego wózka.
Będzie do wody na podlewanie.

_________________
Pozdrawia Waldek
----------------------------
http://www.rafa.koralowa.pl/
http://katalog-www.eu/

[quote="Pawel"]Te latorośle nie zmęczyły się grillowaniem tylko mrozem. Mróz był za duży i grillowanie nie pomogło.

[quote="Waldek1"]
Jeden z szanownych przedmówców pisał mi o tym aby zrobić kompost z odpadów roślinnych.
Przyznam, że niewątpliwie praktyczne, ale to dla mnie za mądre – poważnie.
Sam bym nie wiedział które z roślin, liście, skąd mam je wziąć, tu wkoło lasy iglaste.
Ojca pytał nie będę.

_________________
Jeszcze mi tylko z oczu jasnych
spływa do warg kropelka słona,
a ty mi nic nie odpowiadasz
i jesz zielone winogrona
JT

[quote="Heniek"]
Wg mnie to jest bardzo proste. Musisz wklikać coś takiego:
http://www.google.pl/search?hl=pl&q ... lr=lang_pl

_________________
Pozdrawia Waldek
----------------------------
http://www.rafa.koralowa.pl/
http://katalog-www.eu/