Możecie sie podzielić swoimi doświadczeniami co do ochrony profilaktycznej swoich upraw? Od czego i czym zaczynacie opryski winorośli?

_________________
Szymborska: ludzie głupieją hurtowo i mądrzeją detalicznie

_________________
pozdrawiam Roman

Jestem już blisko dwa tygodnie po oprysku siarką w stężeniu 3%. Z racji tego, że już zielono robi się w uprawie, czas na stężenie siarki 0,3 %. Podczas weekendu zamierzam wykonać oprysk wyciągiem z czosnku i cebuli (na choroby i szkodniki). Próbuję podejść ekologicznie.

Ja przy 5-6 rozwiniętych liściach dam pierwszy oprysk. Będzie to albo Siarkol 0,3 % (+florovit) albo Alkalin Kb+Si (tu nic nie dodaję, bo nie bardzo można). A potem coś mocniejszego i uniwersalnego przed i coś po kwitnieniu (rozważam Zato, albo AmistarOpti). Potem tylko ekologicznie (przy jakiejś tragedii może też interwencyjnie).

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Ten Alkalin można dostać w markecie ogrodniczym??

Nie jest powszechnie dostępny, niestety. Obdzwoń sklepy a jak nie będzie to internet

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

Najwygodniej kupić na allegro.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Witajcie mam szybkie pytanie. Czy dopóki nie wychodzi jeszcze zielone z paków, to można pryskać olejami? Nie jest za późno i czy oprysk spełni swoją funkcję?

Jeżeli nie masz jeszcze listków, czyli najpóźniej wełnisty pąk, to tak. Dla liści oleje są szkodliwe.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Te najbardziej rozwinięte wyglądają tak:



Czy już nie za późno?

Osobiście bym już nie zaryzykował.

_________________
Przydomowa mikroWinnica Siekierników, 80 krzewów. Marcin

Tak też właśnie myślałem...

Wczoraj z powodu porannych i popołudniowych deszczy idących od Wrocławia nie wykonałem oprysku przygotowanym wywarem z czosnku, zatem dziś to nadrobię. Odczekam dwa. trzy dni i zastosuję wywar z cebuli. W Kościerzycach miałem posadzoną cebulę i czosnek między krzewami winorośli i nie miałem szpecieli ani przędziorków. W ogrodzie w Oldrzyszowicach natomiast szpeciele i przędziorki atakują winorośle, szczególnie Silvanera i Rieslinga. Ponadto, poza zwalczaniem szkodników, cebula i czosnek ma dla roślin działanie antybakteryjne i przeciwgrzybicze.

To jak to z tymi olejami?
Spotkałem się z wypowiedziami na forum, że nawet oprysk olejem w fazie kilku liści nie wpłynął negatywnie na latorośle.

Owszem, oprysk może nie spełnić swojej funkcji, ale że od razu olej jest szkodliwy dla liści?

_________________
Pozdrawiam, Piotrek

Hortensja, prawie zamęczona przez przędziorki, odżyła od kiedy pryskam ją "olejami" równocześnie z winoroślą, chociaż zazwyczaj ma już w tym czasie listki.

Na dzień (prawie że) dzisiejszy, pomimo oprysku na tych samych zasadach w tym sezonie

_________________
pozdrawiam Roman