Teraz jest poniedziałek, 16 czerwca 2025, 04:21

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Autor Wiadomość
PostNapisane: środa, 13 października 2010, 22:22 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 18 lutego 2009, 01:00
Posty: 491
Lokalizacja: Stryszawa- małopolska
Chciałbym poruszyć taki temat.
Jak już wiadomo podstawowym działaniem zapobiegającym występowaniu infekcji pierwotnych mrz jest staranne wygrabienie opadłych liści!

Powiedzmy, że z różnych przyczyn czynność ta jest utrudniona (czarny ugór, duży areał uprawy) w takim wypadku wykonujemy oprysk mocznikiem na opadłe liście.
Moje pytanie więc jak się ma taki oprysk do wapnowania i kiedy najlepiej zrobić taki oprysk? Zaraz po opadnięciu liści czy może dopiero po upływie pewnego czasu?
Następnie kiedy po oprysku można wapnować winnice?

_________________
"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona".
Pozdrawiam - Marcin
www.winnica-szawapier.com


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 08:19 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 marca 2007, 01:00
Posty: 860
Lokalizacja: Rzeszów, 350m n.p.m
W sadach przeciwdziałając parchowi opryskuje się liście gdy 1/3 liści opadnie z drzew, im póżniej tym efekt mniejszy bo jest to związane z biologią grzyba, chodzi o to żeby liście szybciej rozłożyły się nim wytworzą się formy przetrwalnikowe na liściach.
Czy tak jest w przypadku mączniaka rzekomego nie wiem bo to inny rodzaj grzyba , czytałam artykuł dotyczący parcha, chociaż było tu na forum o opryskiwaniu winorośli mocznikiem.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 08:23 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 3 czerwca 2009, 01:00
Posty: 466
Lokalizacja: Krosno
Ciekawe pytanie. Oprysk mocznikiem robię teraz, tzn kiedy liście już zważone przez pierwsze przymrozki i częściowo opadły a trochę jeszcze wisi. A wapnowanie później , nawet w ciepłym grudniu. To może nie koliduje. Ale przyznam, że nie zastanawiałem się.

Krzysztof


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 20:17 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 14 lipca 2010, 09:34
Posty: 443
Lokalizacja: północna Suwalszczyzna
Posypałem ,liście wapnem budowlanym,niech wyżre wszystko,
Na koniec rozpaliłem ognisko ,zadymiłem to ,tak ,ze w winnicy wytworzyły się pochodne związków wapnia
węglany,wapno palone itp.
mam nadzieję ,że to pomorze i dobrze odkazi i zapobiegnie mutacjom mączniaka.
Teraz zastanawiam się ,czy jeszcze pryskać.Czy w tak niskich temperaturach środek p/grzybiczy zadziała?
Może przynajmniej odkazi glebę.


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 20:47 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 1 sierpnia 2010, 13:47
Posty: 135
Lokalizacja: Warszawa
Dobrze, że nie mieszałeś w prawą stronę i nie kichnąłeś do tego, bo by się jakieś nowe życie mogło przy tym narodzić...


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: czwartek, 14 października 2010, 20:53 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 marca 2007, 01:00
Posty: 860
Lokalizacja: Rzeszów, 350m n.p.m
:lol: :lol: :lol: 8) 8)


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 16 października 2010, 08:42 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 18 lutego 2009, 01:00
Posty: 491
Lokalizacja: Stryszawa- małopolska
Jeszcze takie jedno techniczne pytanie?
Mocznikiem pryska się tylko opadłe liście czy również te pozostałe na krzewach?

_________________
"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona".
Pozdrawiam - Marcin
www.winnica-szawapier.com


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 16 października 2010, 13:50 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 11 marca 2007, 01:00
Posty: 860
Lokalizacja: Rzeszów, 350m n.p.m
Z tego co pamiętam to w sadach pryskało się liście na drzewach, te pod też trzeba opryskać bo chodzi o to aby to się szybciej rozkładało tzn. liście.
Myślę, że mocznik krzewom nie zaszkodzi na tym etapie bo liście zwarzone przez przymrozek więc asymilacji nie ma.

Co do jednoczesnego stosowania wapna to mocno zastanowiłabym się bo przecież odradzają jednoczesne stosowanie obornika(azot)+ wapno .


Góra
 Zobacz profil  
 
PostNapisane: sobota, 16 października 2010, 16:15 
Offline
Kiper
Kiper
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 18 lutego 2009, 01:00
Posty: 491
Lokalizacja: Stryszawa- małopolska
Zastanawiałem się właśnie w jakim odstępie czasu od oprysku można wapnować. Jednak chyba już znalazłem odpowiedź na moje pytanie.
Jeśli dobrze myślę to po oprysku właściwie w glebie nie będzie wcale czystego N gdyż wszystko co spadnie na ziemię szybko się ulotnie w postaci amoniaku. Teoretycznie można poczekać do rozkładu liści, wapnować, przerobić ziemię i powinno być ok.

_________________
"Wyobraźnia jest ważniejsza od wiedzy, ponieważ wiedza jest ograniczona".
Pozdrawiam - Marcin
www.winnica-szawapier.com


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
cron
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO