Miałem dzisiaj takiego gościa:
Nie wiedziałem, że dotarły do Polski.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Są u mnie modliszki. W Polsce występuje modliszka zwyczajna.

Nie wiem jak tam u Was, ale u mnie winoroślom jakoś szybko zaczęły liście żółknąć,
a dziś taki ładny dzień wreszcie się zrobił.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Tak, liście szybko żółkną/czerwienieją a brzegi liści wysychają. Kwestia 2-3 tygodni i będzie po liściach. Dlatego też w ocenie odmian zwracam uwagę na stopień zdrewnienia latorośli. Są takie które zdrewniały do czubka, a są takie co dopiero zaczynają drewnieć i te raczej się nie nadadzą na moje warunki klimatyczne.

_________________
Miłego dnia, Tomek

W tym sezonie sporo odmian u mnie ma problem z drewnieniem.
Dotyczy to zwłaszcza sadzonek i młodszych krzewów, które jeszcze nie owocują.

_________________
pozdrawiam, Jacek

U mnie podobnie więc tym bardziej skłaniam się ku tym odmianom, które w tym sezonie z bardzo zimną wiosną dobrze sobie radzą i jakoś przezimują.

_________________
Miłego dnia, Tomek

U nas w zeszłym roku latem podczas spaceru na łące dostrzegliśmy modliszkę.

_________________
Przerabiam duże beczki na mniejsze.
http://lipinskimetalart.blogspot.com/2021/01/cos-z-zupenie-innej-beczki.html?m=1

U nas też liście żółkną i czerwienieją nie tylko winorośli także klonów zwyczajnych , słońce i chłodne noce to jeszcze przyspieszą -koniec wegetacji. Resztki zostawionych owoców Cascade tylko wiszą ale już nie dojrzewają od 2 tygodni.

U mnie jak na razie liście żółkną tylko na Dorsie. Pozostałe zielone.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Normalnie nie wiem Cascade ...Solaris....u mnie dopiero zaczynają dojrzewać. Solaris ma 3 razy większe grona niż 2 lata temu ale drobniejsze jagody normalnie groszek, Cascade niby mocno cięty ale ma sporo ??? mogłem przeciążyć Obie odmiany kupione (jedyne przerobowe) jeszcze jak byłem zielony i trzymam je bo żona lubi a wina nie robię choć lubię

_________________
przeniosłem się na wieś bo tu fajnie
Emeryt nic nie musi, emeryt może-powiedział ktoś Mądry

Dzisiaj mierzyłem cukry i oceniałem dojrzałość różnych nie zebranych jeszcze odmian przerobowych.
Białe
Seyval i Bianca po 21Bx, kwasy akceptowalne organoleptycznie, pestki dojrzałe (do zbioru)
G.Zamatos 19Bx, kwasy akceptowalne, możńna dorzucić do cuvee w/w
Hibernal 18Bx, kwasy wyczuwalne - powinien jeszcze powisieć na krzewach
Johanniter i Soreli - ten roicznik im nie pasuje u mnie, 17Bx a pestki jeszcze zielone
Czerwone
Frontenac 22Bx; Marquette 21Bx, kwasy wyczuwalne - zazwyczaj o tej porze roku miały już dużo więcej cukrów.
MF i LM - niezawodne u mnie , bo mają po 21Bx i akceptowalne kwasy, pestki dojrzałe - do zbioru
Regent - niezawodny u mnie 20Bx, kwasy akceptowalne; trzeba pilnować kwasów aby nie przedobrzyć jeszcze kilka dni powisi ?
Inne odmiany to eksperymenty
Chancellor, Lucie Kuhlmann - 20Bx
Aromella,Pannon Frankos,C-Dorsa,Pinot Meunier, 18Bx
Roesler, Rubinet, Merlot - 17Bx

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

W tym roku ptaki zajmowały się u mnie jasnymi odmianami, Solaris, Aurora to co było nie zabezpieczone to zjadły,
a co ciekawe Rondo, Pinot Noir nie ruszyły dziwny ten rok.

______________
Pozdrawiam Piotr

_________________
Pozdrawiam Piotr

Faktytcznie, dziwny jest ten rok
Przyleciały do mnie szpaki, założyłem siatki (tylko na ciemne owoce) , pobyły 2 dni i odleciały
A ja cały dzień straciłem na rozwieszanie siatek
Ale jasnych winogron nigdy mi jeszcze nie ruszały do tej pory przez kilkanaście lat, dlatego i w tym roku nie zakładałem siatek na jasne winogrona.
Zapewne do mnie przylatują inne szpaki (ptaki) niż do Ciebie
Ptak,ptakowi nierówny
Coraz mniej u mnie wróbli i mazórków , kiedyś też zjadały winogrona, ale za to coraz więcej srok i sujek

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

U mnie dominują kosy siadają na drut a że mają owoce przed dziobem to je zjadają, tylko nie wiem czemu w tym roku
ciemnych nie ruszają, odpowiedź może być taka że przy szpalerze z ciemnymi często leży kot. Co do deserowych odmian ptaki mi w tym roku nie ruszały i na razie nie ruszają.

_________________
Pozdrawiam Piotr

U mnie zabezpieczenia działają. Siatka i prowizoryczne worki...
Jeszcze sporo zieleni. Volos dalej wisi... Chodź już chyba ma dość.

I zabieliło dachy i samochody za dwie godziny będzie widać czy liznęło winorośla

_________________
przeniosłem się na wieś bo tu fajnie
Emeryt nic nie musi, emeryt może-powiedział ktoś Mądry