Chemicy tak mają. Wg mnie czerwone lepiej na pHmetr,bo najpierw trzeba rozcieńczyć a to się aż prosi o błąd pomiaru. Błedy lubią się dodawać. Na studiach miareczkowałem i tak i tak,ale jeśli miałem wybór to pHmetrem. O to moje zdanie laika winnego.

Wysłane z mojego SM-A405FN przy użyciu Tapatalka

Po kilku dniach spokoju dzisiaj znowu burza, oberwanie chmury, grad. Mam nadzieję że nie uszkodził gron.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Zebrałam w weekend Muscarisa, żeby cokolwiek mieć. Dorzuciłam 1/5 Bianci i symboliczne resztki Garanta, bo osy za dużo mi nie zostawiły i jeszcze jakiś czworonożny szkodnik ładnie poobierał jagody z szypułek po zewnętrznej stronie gron. W miażdży 21 brix. Będzie kwasior. Węglan potasu znajdzie dodatkowe zastosowanie. Może kredę dam... się zobaczy

_________________
mów mi Małgorzato

Pomiary z winnicy, z niedzieli 25.09:
Zweigelt - 21.1 brix / 8 TA
Dunaj - 22.6 brix / 12 TA
Abouriou - 20.4 brix / 10 TA
Hegel - 21.8 brix / 9 TA
Neronet - 21.8 brix / 10.5 TA
C. Fuszeres - 19.8 brix / 11.5 TA
Souvignier Gris - 22.6 brix / 14.5 TA
Ehrenfelser - 19.8 brix / ?
Saperavi Budeshuri - 19.9 brix / ?

Planowane zbiory w drugiej dekadzie października.

_________________
Miłego dnia, Tomek

U mnie Cserszegi Fuszeres zebrałem w kilkudniowe okienko między deszczami. Wyszło ok. 2 kg z krzewu przy pH 3,43, 19 brix a kwasowość dość zaskakująco zleciała do 8,2. Poszła do nastawu z Dublańskim.
Deszcze uniemożliwiały wcześniejszy zbiór Dublańskiego i mi przejrzał. Owoce rozwodnione, cukier jak na tą odmianę słaby (21 brix) a kwasami zleciały poniżej 4.
Zimno, deszcze, zachmurzenie, wiec cukier nie rośnie. Nie wiadomo co zbierać a tymczasem kwasy lecą mocno w dół. Dziwna ta jesień.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

Johanniter mi pewnie do końca nie dojdzie a planuję zbierane piątek, bo Szara go zje.
Czy jest sens takie na styku dojrzałości owoce macerowac kilka godzin z pektoenzymem?
Oczywiście tylko zdrowe owoce trafią do maceracji.

_________________
GZEHO

Jeszcze kilka dni temu prognozy zapowiadały po 4 października Babie lato. Od wczoraj zwrot o 180 stopni. Babiego lata nie widać
gzeho wg mnie nie warto.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Pogoda jak i prognozy w tym roku mizerne, ale coś tam nawet dojrzewa.
Salome, w czasie deszczy od 11.09 do wczoraj (28.09) cukier wzrósł z 19,9 do 20,8 brix, ale jagody ogromne, napompowane wodą, jak u deserówek. Ph 3,07 zbyt małe jeszcze na zbiór na czerwone.

Do sedymentacji dodaj, lepiej się wyklaruje.

_________________

Pozdrawiam- Jola.

Z wędrownymi szpakami nie jest najgorzej. Ja mam sporo lokalsów, których wspomagają ochoczo inne gatunki - nawet sroki. Siatki na czerwone założyłem jak szpaki dostały posiłki, a niektórym białym zabezpieczyłem grona indywidualnie. Jakie było moje zdziwienie, kiedy zauważyłem, że w środku niektórych woreczków są skórki z części jagód, zaś część po prostu wyparowała. Dopiero jak w lepszym oświetleniu się przypatrzyłem, to zobaczyłem, że jednak są zrobione rozszarpane otworki.
Spójrzcie na zdjęcie. Czy wobec tego pozostało mi już tylko organizowanie na przyszły sezon zabezpieczeń z jakiejś siateczki metalowej?

_________________
Andrzej

Ja , nim winnica się rozrosła, miałem 5 krzewów aronii i robiłem co roku wino, aronia plus jabłka.
Teraz mam zbiory winogron na poziomie 500 - 600 kg i nawet z pomocą rodziny i przyjaciół trudno to wypić, więc zrezygnowałem z ronii. I szpaki głodniaki mają używanie i nie ruszają mi winogron.

_________________
Pozdrawiam

Krzysztof

U mnie wrzesień 2022 był najzimniejszy i najbardziej mokry odkąd zwracam na to uwagę...
Najgoszy rocznik - 2017 - był dużo lepszy pogodowo, a wtedy jesienią jak zaczęło padać, to nic prawie mi nie dojrzało. Solarisa zbierałem 01.10.2017 z TA 10.
Jednak wtedy miałem winnicę zadarnioną i kosiłem na ile czas pozwalał, czyli rzadko...
Teraz mam czarny ugór, często jeżdżony kultywatorem.
I to jednak dużo daje, w aspekcie temperatury gleby, przewietrzenia i zmniejszenia wilgotności. Ma też swoje wady, bo po deszczu nie da się wejść na winnicę...

A co do września 2022:
średnia temperatura 12,2*C (wobec średniej wieloletniej 15,2*C)
suma opadów 98 mm (wobec średniej wieloletniej 46 mm)
ilość dni z opadami: 16

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Deszcz chłód szpaki - ciekawy ten wrzesień
Ostatki..

_________________
pozdrawiam Sebastian
----------------------
Moje TOP odmiany : Prieobrażenie, Golicyn, Prima, Katrusia, Super Ekstra, Bajkonur, Orion Bielika, Garold

Dzisiejsze pomiary cukru przerobówekj, ale podaję tylke wyniki 19+_ Bx
19 - Regent, Wiśniowy, Gołubok
20 - Leon Millot, Lucie Kuhlman
21 - Frontenac, Marquette, Marechal Foch, Oberlin Noir, Triumf Alzacki
Wszystkie w/w zdrowe
Szara pleśń dopadła mi tylko odmianę Goecseji Zamatos, a ma dopiero około 17Bx.
Do utylizacji raczej
Hibernal ma ok.18Bx , zdrowy i będzie wisiał do oporu

Oglądałem dzisiaj przez ogrodzenie (bo właściciela nie było) winnicę towarową ok.2ha ,niedaleko Nasielska (ok.7km), w miejscowości Nuna/gm.Nasielsk.
Liście zielone ,owoce jeszcze na krzewach (odmiana wygląda jak Hibernal)
Mam zdjęcie tylko owoców w pierszym rzędzie od ogrodzenia. Owoce zdrowe.
PS
Mam nr tel. do właściciela , gdy będę coś więcej wiedział, na temat tej winnicy,uprawianych odmian i win tam wytwarzanych , to dam cynk (za zgodą właściciela)

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Zbyszku, co masz dokładnie na myśli


U mnie bardzo podobnie, choć dziś już niektóre jagódki miały w smaku tę korzenna nutkę.

_________________

Pozdrawiam- Jola.