Jesień 2021 : Uprawa

Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki

Strona główna forum » Winorośle » Uprawa

Strefa czasowa: UTC + 1

Jesień 2021

Strona 3 z 4

[ Posty: 57 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4 Następna strona

Drukuj

Poprzedni | Następny

Autor

Wiadomość

tupisac

Tytuł: Re: Jesień 2021

Napisane: niedziela, 17 października 2021, 14:10

Kiper

Dołączył(a): poniedziałek, 16 października 2017, 20:40
Posty: 547
Lokalizacja: POW Poznańska Wyspa Toskanii

Pierdło na biegunie, zamieszało bąblami i jednym ześle lato, drugim zimę: https://www.severe-weather.eu/europe-we ... russia-mk/

Polska jak zwykle pomiędzy, więc pewnie w najbliższych tygodniach będzie wesoły kociołek

U mnie zakwitły pigwowce. Na winorośle boję się patrzeć. Do zamknięcia kolekcji bakcyli brakuje chyba tylko raka bakteryjnego.

_________________
Pozdrawiam, Kuba

Góra

zbyszekB

Tytuł: Re: Jesień 2021

Napisane: poniedziałek, 18 października 2021, 16:44

Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze

pjetrof napisał(a):

.....
Popatrz Zbyszku, a myślałem że nasze miejscówki położone na tej samej szerokości gogr. a oddalone około 50 km nie będą się znacząco różniły. Jednak ja "zza Buga" i klimat już inny (może to też wpływ doliny rzeki?...).
U mnie już w zeszły piątek był przymrozek na -3 i umęczył połowę liści a w sobotę dopełnił dzieła zniszczenia - wszysko zważone. Normalnie bym się tym nie przejął bo owoców nie miałem, ale jednak drewnienie jeszcze nie jest w wystarczającej fazie, a chciałem już w przyszłym roku pierwsze kontrolne owocowanie dopuścić. Do tego u mnie cały czas od połowy sierpnia było wilgotno - jak nie deszcz, to poranne mgły nie dawały szansy na zwalczenie m.rz. Pozostaje mieć nadzieję że to był faktycznie wyjątkowo niekorzystny rok...

50 km to jednak duża odległość :!:

Dzisiaj mija równy miesiąc gdy padał u mnie deszcz.
Kursuję często na trasie Nasielsk - Warszawa
Wyjeżdżam z Nasielska i jest sucho, dojeżdżam do Dębe i jezdnia mokra :!:

,dojeżdżam do Jabłonna i znowu sucho :!:

PS
Ma sie ten terroir, no nie :wink:

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Góra

tupisac

Tytuł: Re: Jesień 2021

Napisane: wtorek, 19 października 2021, 12:24

Kiper

Dołączył(a): poniedziałek, 16 października 2017, 20:40
Posty: 547
Lokalizacja: POW Poznańska Wyspa Toskanii

Jak to bez oprysków?

Żadnych w ogóle nic?

_________________
Pozdrawiam, Kuba

Góra

zbyszekB

Tytuł: Re: Jesień 2021

Napisane: wtorek, 19 października 2021, 14:08

Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze

tupisac napisał(a):

Jak to bez oprysków?

Żadnych w ogóle nic?

Żadnych w ogóle nic !

Cytuj:

U mnie zakwitły pigwowce. Na winorośle boję się patrzeć. Do zamknięcia kolekcji bakcyli brakuje chyba tylko raka bakteryjnego.

Na "Poznańskiej Wyspie Toskanii " aż tak źle w tym roku :?:

U mnie na "Mazowieckiej Syberii" m.rz. zaatakował na początku sierpnia (po deszczach) , potem słońce go wypaliło :wink:

Szarej pleśni nie było w tym roku u mnie

M.pr. we wrześniu już nie mógł zaszkodzić owocom ze względu na dużą koncentrację cukru :!:

Ventusky.com postraszył mnie deszczem i zebrałem wszystko w pierwszej dekadzie października.
Pozostały jeszcze do tej pory nieliczne grona na krzewach , które w dalszym ciągu są zdrowe, np
Seyval blanc, poniżej:

Załączniki:

18102021-Seyval.JPG [ 148.58 KiB | Przeglądane 1687 razy ]

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Góra

tupisac

Tytuł: Re: Jesień 2021

Napisane: wtorek, 19 października 2021, 17:40

Kiper

Dołączył(a): poniedziałek, 16 października 2017, 20:40
Posty: 547
Lokalizacja: POW Poznańska Wyspa Toskanii

zbyszekB napisał(a):

Na "Poznańskiej Wyspie Toskanii " aż tak źle w tym roku :?:

Może trochę dramatyzuję, ale w tym roku pierwszy raz widziałem nekrozy szlachetnej pleśni na liściach, książkowe plamy rzekomka, atak pomrowów czy dziwne żuki wychodzące z jagód jak w jakimś horrorze

_________________
Pozdrawiam, Kuba

Góra

fels

Tytuł: Re: Jesień 2021

Napisane: wtorek, 19 października 2021, 17:59

Kiper

Dołączył(a): piątek, 8 lutego 2019, 19:20
Posty: 533
Lokalizacja: Łódź, a winorośla mam na działce niedaleko Jeziorska

Kupiłem już nawozy na 2022. Jak kontrakty na gaz na giełdach wzrosły w rok o 1000%, a gaz to 70% kosztów wytworzenia saletry to na wiosnę będą ceny ciekawe.
Już cena saletry dochodzi 3tys zl za tonę.

Wysłane z mojego SM-A415F przy użyciu Tapatalka

Góra

fels

Tytuł: Re: Jesień 2021

Napisane: środa, 20 października 2021, 11:08

Kiper

Dołączył(a): piątek, 8 lutego 2019, 19:20
Posty: 533
Lokalizacja: Łódź, a winorośla mam na działce niedaleko Jeziorska

PaulCraft napisał(a):

Jaki areał?

U mnie malutki, 14 arów z innymi nasadzeniami.
Jednak przy dużej winnicy to różnice w kosztach nawozów w tysiącach złotych a jakoś nikt nie porusza tego tematu na forum.

Odszukałem w zapiskach, w maju mocznik 48zl za worek, dziś 93zł.

Wysłane z mojego SM-A415F przy użyciu Tapatalka

Góra

kuneg

Tytuł: Re: Jesień 2021

Napisane: czwartek, 21 października 2021, 09:36

Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 31 grudnia 2007, 01:00
Posty: 2916
Lokalizacja: Polski Obszar Winiarski: Wrocławskie Tropiki ;)

Fels, cenna uwaga. Nawet baaardzo cenna

Trzeba zainwestować w nawozy. Zysk policzy się wiosną.

_________________
mów mi Małgorzato

Góra

hajduk

Tytuł: Re: Jesień 2021

Napisane: czwartek, 21 października 2021, 19:04

mistrz

Dołączył(a): środa, 11 kwietnia 2012, 00:28
Posty: 244
Lokalizacja: Woj. mazowieckie, Komorów

Są pozytywy takiej pogody jak dzisiaj. W winnicy czysciutko, bez liści, bez grabienia. Zebrac tylko liscie do worków spod płotu i można wracać do piwniczki;)

Góra

MarcinG

Tytuł: Re: Jesień 2021

Napisane: niedziela, 24 października 2021, 17:47

czeladnik

Dołączył(a): niedziela, 4 czerwca 2017, 18:52
Posty: 125
Lokalizacja: opolskie

W tym nieciekawym roku Century nie zawiodło. Nawet na pasierbach jagody smaczne.

Załączniki:

rsz_img_1188[1].jpg [ 77.34 KiB | Przeglądane 997 razy ]

_________________
Pozdrawiam.Marcin.

Góra

Grzelus

Tytuł: Re: Jesień 2021

Napisane: poniedziałek, 25 października 2021, 09:01

mistrz

Dołączył(a): niedziela, 5 lutego 2017, 10:57
Posty: 370
Lokalizacja: Żmigród

Jeszcze wiszą: A-1704, Liubimyj, NY-65.112.1

Załączniki:

A 1704.jpg [ 120.05 KiB | Przeglądane 1098 razy ]

Liubomyj.jpg [ 104.2 KiB | Przeglądane 1098 razy ]

NY 65.112.1.jpg [ 88.87 KiB | Przeglądane 1098 razy ]

_________________
Grzegorz.

Góra

Radek18

Tytuł: Re: Jesień 2021

Napisane: poniedziałek, 25 października 2021, 22:14

mistrz

Dołączył(a): sobota, 13 sierpnia 2011, 14:06
Posty: 277
Lokalizacja: Okolice Mielca

U mnie dzisiaj o 7 rano było -3,2 stopnia, co oznacza koniec wegetacji. Liście całkowicie ugotowane, część już zdążyła w ciągu dnia spaść z krzewów. Teraz będzie czas na ocenę zdrewnienia łozy, wstępne cięcie przed okrywaniem i okrywanie :wink:

Góra

wensimu

Tytuł: Re: Jesień 2021

Napisane: niedziela, 31 października 2021, 19:38

nowicjusz

Dołączył(a): sobota, 14 grudnia 2019, 12:45
Posty: 44
Lokalizacja: Łańcut

Po przymrozkach krzewy przygotowane do cięcia i ukrycia.
Jednak jeszcze ciepło i wisi małe co nieco.
Na finał sezonu Neptun – ze względu na małe zainteresowanie pozostał do teraz. Jagody mimo temperatur poniżej zera są nadal jadalne, a może nawet lepsze niż wcześniej. Zyskały dobry cukier – 21,5 Brix.

Załącznik:

Neptun_1.jpg [ 123.04 KiB | Przeglądane 862 razy ]

Załącznik:

Neptun_2.jpg [ 132.24 KiB | Przeglądane 862 razy ]

Jest jeszcze jedna odmiana, która opanowała konstrukcję nad wjazdem do garażu.
Sporo jej gron wisi nadal, a to że są dojrzałe czuć w okolicy – „perfumeria”. Jest bardzo odporna na choroby. Odmiana żaden rarytas – ok. 4-5 g jagody. Galaretkowate wnętrze z nasionami oddzielające się od skórki - na niewielkich gronach. Przy mniejszym obciążeniu bardzo słodkie - aromatyczne. Liście od spodu z jasnym nalotem (prawie jak mączniak p.) – grubsze od innych odmian. Może ktoś przypadkiem zna nazwę.

Załącznik:

Zielone _coś.jpg [ 42.03 KiB | Przeglądane 862 razy ]

Góra

zbyszekB

Tytuł: Re: Jesień 2021

Napisane: czwartek, 4 listopada 2021, 22:49

Ekspert

Dołączył(a): niedziela, 6 listopada 2005, 01:00
Posty: 7004
Lokalizacja: Warszawa/ogr.winoroslowy - Mazowsze

Pozostawiłem grona na różnych odmianach. Odmiany o ciemnych owocach (oprócz SR) obżarły już ptaki, ale jasnych nie ruszają :shock:

Bianca, G.Zamatos, Seyval b. , Traminette - cukier wzrósł o 1 Brix
Soreli i Johanniter - cukier wzrósł o 3 Bix , do 25Brix.
Nic nie gnije i nie więdnie :!:

nawet te jagody uszkodzone przez osy pozasychały

np http://www.winogrona.org/index.php?titl ... Bianca.JPG

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

Góra

narc81

Tytuł: Re: Jesień 2021

Napisane: piątek, 5 listopada 2021, 00:09

Kiper

Dołączył(a): niedziela, 23 kwietnia 2017, 11:01
Posty: 996
Lokalizacja: Wielkopolska

zbyszekB napisał(a):

Pozostawiłem grona na różnych odmianach. Odmiany o ciemnych owocach (oprócz SR) obżarły już ptaki, ale jasnych nie ruszają :shock:

Bianca, G.Zamatos, Seyval b. , Traminette - cukier wzrósł o 1 Brix
Soreli i Johanniter - cukier wzrósł o 3 Bix , do 25Brix.
Nic nie gnije i nie więdnie :!:

nawet te jagody uszkodzone przez osy pozasychały

np http://www.winogrona.org/index.php?titl ... Bianca.JPG

Być może ptactwo rozpoznaje krzewy porażone Mączniakiem prawdziwym i tych nie tyka? :idea:

"Nic nie gnije" - tu chyba chodzi o Szp? :mrgreen:

Co ma gnić jak temperatura już nieodpowiednia. Co miało zgnić już zebrane.
Trzymaj na lodowe,nie zapomnij okryć folią,co by wilgoci nie podłapały.
Daj znać jak wino.Może wyślesz próbkę na spotkanie?
Powodzenia!

_________________
Pozdrawiam
Włodek

Góra

Strona 3 z 4

[ Posty: 57 ]

Przejdź na stronę Poprzednia strona 1, 2, 3, 4 Następna strona

Strona główna forum » Winorośle » Uprawa

Strefa czasowa: UTC + 1

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 12 gości

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników