Teraz jest czwartek, 15 maja 2025, 09:14

Strefa czasowa: UTC + 1




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona
Autor Wiadomość
 Tytuł: Re: Jesień 2020
PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2020, 17:41 
Offline
czeladnik
czeladnik

Dołączył(a): środa, 25 marca 2020, 12:16
Posty: 114
Lokalizacja: gm. Sulmierzyce, pow. pajęczański,łódzkie 212 m.n.p.m
ZbyszekTW napisał(a):
Robert chyba tutaj na forum nikt w Twoją pracę i wkład dla rozwoju naszego winiarstwa nie wątpi.
Ja sam pod Twoją inspiracją posadziłem i przetestowałem Roslera, Nektara i Cserszegi.
W kolejce czekają jeszcze odmiany z Udine i Rubinet

I ja się pod tym podpisuję.
W temacie Udine, jakby ktoś planował zakup Fleurtai,Sauvignion Rytos czy Cabernet Volois w ilości mniejszej niż wiązka 25 szt. każdej odmiany zapraszam na p.w., dla mnie to też za duża ilość jak na testy jednak.

ZbyszekTW napisał(a):
A co do SAT... To niech każdy liczy po swojemu.
Ale wydaje mi się, że sama wielkość SAT nie mówi wszystkiego.

Pełna zgoda; zresztą jak każde odwzorowanie używające jakiegoś modelu.( a subtelności; np. nagrzanie gleby po dniu zachmurzonym a słonecznym przy tej samej temp.?)
Traktować orientacyjnie.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jesień 2020
PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2020, 17:54 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): niedziela, 27 października 2019, 09:50
Posty: 234
Lokalizacja: Karpicko szer.geograficzna 52,1167 ogród winoroślowy
RobertR napisał(a):
......Jeszcze a propos sugestii forumowicza Hybryda w moim kierunku. Otóż nie życzę sobie nieprawdziwych insynuacji że promuję odmiany o wysokim SAT dojrzewania. Opisuję praktyczne doświadczenia z odmianami jak C.Cantor, Dublański, BV 10-19-8, Gyongyriesling, Kozmopolita, Fleurtai, S.Kretos, Pannonia, Rubinet itd. które nawet w przeciętnych lokalizacjach dojrzewają. Nawet niektóre z nich w Suwałkach
I co najważniejsze dają wino o smaku wina, a nie hybrydowych pomyj z wszelakimi absmakami niestety.
Z drugiej strony pójście na łatwiznę i taki dobór odmian w tak dobrej lokalizacji gdzie spokojnie i ten przysłowiowy Merlot czy PN by dojrzał też mnie dziwi, ale o gustach się nie dyskutuje......
RobertR, przepraszam. Rzeczywiście nie promujesz, tylko opisujesz praktyczne doświadczenia w Twojej lokalizacji, która nie należy do przeciętnych stref wegetacyjnych. W moim siedlisku pewnie mógłbym uprawiać Merlot, PN przy wydajności z 1 krzewu 0.5-0,75 litra wina. SAT nie jest wskaźnikiem precyzyjnym dla siedliska. Wskaźnik LTI powszechnie uważa się za najważniejsze kryterium klimatyczne określające możliwości uprawy winorośli na danym obszarze. Ten temat był już wałkowany przez zbyszekB i mnie. https://www.szumiglowa.pl/artykuly/pozo ... informacje

_________________
Piję nie po to, żeby upaść, lecz żeby się podnieść.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jesień 2020
PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2020, 20:17 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): środa, 14 listopada 2018, 06:31
Posty: 1283
Lokalizacja: Kraków, Kopanka
RobertR napisał(a):
...
Z ciekawości sprawdziłem ile pokazał Efento za 2020. SAT od 01.04 do końca października (ostatnie odmiany zbierałem po 20.10) wyniósł 3061,...


No to w sumie nic dziwnego w moim wyższym trochę wyniku, 200km niżej na południe :)

-- wtorek, 3 listopada 2020, 20:17 --

zbyszekB napisał(a):
ZbyszekTW napisał(a):
...
A propos wyników u @rolniksam
Moim zdaniem tak wysokie wyniki, to wadliwa obudowa czujnika temperatury rejestratora (nieodpowiednia wentylacja obudowy, nieodpowiednia obudowa itd., itp.)


A napisałeś to bo widziałeś? ;)

_________________
To pisałem ja, Jakub.

Ps. „Nie pytaj co rząd może zrobić dla ciebie, pytaj jak temu zapobiec!".


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jesień 2020
PostNapisane: wtorek, 3 listopada 2020, 22:55 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): sobota, 26 maja 2012, 00:49
Posty: 1725
Lokalizacja: Łazy (Jura)
RolnikSam napisał(a):
....
-- wtorek, 3 listopada 2020, 15:14 --


Ja sam tego nie liczę - bazuję na tym co Efento podaje. Niestety nie da się otworzyć
danych nie mając dostępu do urządzenia (swoją drogą bzdura jakaś!). Sprawdzę,
gdy pojadę znowu na wieś...




Wydaje mi się jednak, że nie liczenie jest problemem a pomiar. SAT jest wartością kumulowaną (zsumowaną). Jeśli pomiar zawyża np. o 1stC ciągle (a przy złej lokalizacji i izolacji to ta wartość może być znacznie większa) to przez pół roku to daje wartość SAT o 180 większą.
Jeśli chodzi o liczenie to Efento nie uwzględnia chyba kryterium dekady, ale ostatnio to mało kto go uwzględnia.

_________________
Pozdrawiam, Grzegorz


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jesień 2020
PostNapisane: środa, 4 listopada 2020, 14:18 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 14 stycznia 2020, 21:11
Posty: 249
Lokalizacja: Warszawa/Brańszczyk k.Wyszkowa
ZbyszekTW napisał(a):
A co do SAT... To niech każdy liczy po swojemu.
Ale wydaje mi się, że sama wielkość SAT nie mówi wszystkiego.
I na wyniki ponad 3000, szczególnie w takim jednak zimnym roku, bym brał poprawkę.
Nie chodzi mi, że sama matematyka została źle zrobiona.
Ale coś jednak nie gra, jak "normalne" odmiany się zbiera w drugiej połowie października (np. pobliska winnica k. Trzebnicy jeszcze tydzień temu zbierała Regenta) - a wg SAT powinien bez problemu dojrzewać Riesling czy Blaufrankisch...


Ja nie mam jeszcze w tym zakresie za bardzo doświadczenia, więc to pytanie do bardziej doświadczonych, ale tak zastanawiam, czy SAT to nie za mało...

Oczywiście jest to zapewne najistotniejsza miara warunków naszego siedliska, ale pytanie czy oderwanie jej od ilości dni słonecznych daje realne wyniki. Było nie było, to do fotosyntezy potrzebne jest słońce. I dni pochmurne nie dadzą tego samego co słoneczne. Wprawdzie te drugie są zazwyczaj (choć nie zawsze) cieplejsze, co przekłada się na SAT, ale mam wrażenie, że gdy trochę mocniej poświeci mamy pewien efekt synergii ;) Tylko mierzenie nasłonecznienia jest chyba niełatwe wiec zapewne z tego powodu jest pomijane.
Ale może to jest w jakieś części odpowiedź dlaczego mimo wysokiego SAT coś nie dojrzewa?...

Ja jestem ciekaw jaki wyszedł SAT dla mojego siedliska (sprawdzę w sobotę). Do tej pory wyglądał nieźle, ale mimo wszystko w nasadzeniach skupiam się raczej na odmianach wcześniejszych bo niestety, ale realiów północnego Mazowsza nie oszukam :? Choć oczywiście próbuję również z czymś ambitniejszym, żeby właśnie faktyczne zweryfikować dojrzewanie "na żywym organiźmie". A żeby "SAT" odrobinę poprawić staram się utrzymywać czarny ugór :lol:

Co do mierzenia po swojemu, to jednak chcemy móc porównywać wyniki, a wtedy muszą być robione tą samą metodą :) Choć chyba rozumiem Zbyszku, co miałeś na myśli ;)

_________________
Pozdrawiam! Piotrek
--- Mazovia is cool! ---


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jesień 2020
PostNapisane: środa, 4 listopada 2020, 16:33 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 28 lutego 2012, 19:55
Posty: 2249
Lokalizacja: południowe świętkorzyskie
To że w tym sezonie w wielu miejscach także i u mnie wynik SAT rozszedł się z terminami dojrzewania niektórych odmian wynika wyłącznie z niestabilnego przebiegu pogody, ilości usłonecznienia i rozkładu opadów.
Dlatego SAT traktuję pomocniczo, a podstawowym kryterium jest stan dojrzałości owoców podczas zbioru.
Np. CF CS i Syrah po raz pierwszy nie osiągnęły nawet dojrzałości jak to nazywam pozornej czyli 21 brix 8 g TA ktorą mam co roku, a i tak jest poziomem dojrzałości na sikacza z pirazynami, za wyjątkiem 2018 kiedy dojrzały normalnie jak na południu.
Dlatego się cieszę że moje podstawowe odmiany ciemne na R nawet w takich warunkach, choć radykalnej redukcji do 2kg i mniej dały radę. Prof. Kraus i Austriacy wiedzieli co krzyżować dla poprawy parametrów w chłodne lata.
Myślę że głównym powodem takiego dojrzewania w tym roku mimo pozornie niezłego SAT były naprzemienne okresy chłodu w kluczowych dla wegetacji momentach, czyli kwiecień maj i czerwiec, nie nadrobił już tego piękny i wzorcowy pogodowe wrzesień.
Dlatego do znudzenia będę powtarzał że dla jakościowych odmian czerwonych w tym klimacie (na Morawach od dawna o tym wiedzą) kluczowym jest wspomaganie winorośli warunkami glebowymi, które poprawiają i przyspieszają dojrzewanie. Czyli żyzne lessowej gleby bogate w mikro i makroelementy o dobrym pH i drenażu.
Moim zdaniem są to Wzgórza Trzebnickie i okolice, oraz pas na lewym brzegu Wisły od Krakowa za Sandomierz. Wiele lokalizacji niżej położonych i teoretycznie cieplejszych na zupełnie innym profilu glebowym będzie miało gorsze dojrzewanie niż np.u mnie, MarcinaJ czy Jawormcz. I to jest obserwacja wynikająca z praktycznych doświadczeń.

Odnosnie tego co napisał hybryda chodziło mi tylko o to abyśmy nie nadinterpretowali tego co wzajemnie piszemy, bo od dawna widać że kręcą nas zupełnie inne odmiany i jak by nie było każdemu wolno. Przy tym moje siedlisko jest nadmiernie demonizowane jak by było jakieś wyjątkowe. Wyjątkowe z całą klimatyczno geologiczna legendą to jest nad Wieliczką, i jeszcze w paru innych miejscach
Tacy mądrzy winemakerzy inaczej by przecież kupili całe hektary w moich okolicach kolo Koszyc i Nowego Brzeska nad Wisłą.






Wysłane z mojego Mi 9T Pro przy użyciu Tapatalka

_________________
Pozdrawiam Robert
https://www.fotosik.pl/u/WinnicaPlechow/albumy
Stacja meteo na winnicy : https://www.wunderground.com/weather/pl/plechów/IPLECH5


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jesień 2020
PostNapisane: czwartek, 5 listopada 2020, 06:40 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
ZbyszekTW napisał(a):
Michał, 160 cm to za mały rozstaw. Krzewy będą się zacieniać, za mało słońca dojdzie do owoców. Będzie presją chorób.
Jak będziesz powiększał uprawę, to prędzej czy później dojdziesz do mechanizacji - i będzie tylko kłopot z takim rozstawem.
Zrób przynajmniej 200 cm, a najlepiej 220 cm...

A co do traktora.. I NRD-owskiego Forschritta 300.... To jest ciągnik co ma silnik 6,5 l, 100 KM .... 5 m długości... 2 m szerokości... 5 ton wagi... I napęd na jedną oś... Na nawrotkę potrzebuje pewnie z 15 metrów...


vanKlomp napisał(a):
Michał Zbyszek ma rację. Musi być co najmniej 2m. Mam 2 rzędy, które posadziłem jako pierwsze i mam tam 1,7 m i większe problemy z mączniakami. większe jak w pozostałych rzędach mimo, że odmiana teoretycznie w innym miejscu jest ok. Na co Ci taki wielki ciągnik? :shock: Nie wystarczy jakaś Kubota np?


Koledzy, no tak, macie rację. Forschritt to czołg, ale wypada cenowo korzystnie, a kuboty to koszt już dla mnie nie do osiągnięcia. W uprawach bio we Francji korzysta się z pługa i konia przy rozstawach rzędów 2m i mniej : https://magazine.laruchequiditoui.fr/lire-entre-vignes/ . https://www.google.com/search?q=cheval+ ... CWAramHrHM

Mam wąski i długi pas wymierzony na piachu właśnie pod Rieslinga, by miał ciepło i dużo słońca jeszcze w październiku, dlatego chcę tu dać te maksymalnie 400 Rieslingów, choć możliwe, ze zatrzymam się na 200. Rzędy, jak i cała uprawa w tym miejscu skierowana na płd.zach. będzie miała dobry, wręcz bardzo dobry przewiew. W dalszej części, gdzie mam szerszy pas do wykorzystania na sprawdzone odmiany jak Elbling, Veltliner czy Pinot Blanc rzędy będą krótsze i w większym rozstawie do 2,5m-3 m, o czym pisałem nieco wcześniej. Krzysztofie, ten niebywale trudny rok pozbawił mnie strachu przed chorobami. Jeżeli Riesling, ale i inne odmiany, miał zdrowe grona do połowy października, a inni skarżyli się na infekcje, zatem moja uprawa ekologiczna zdała egzamin, choć w tej części uprawy nasadzenia en foule 0,8mx0,8m są już wyzwaniem. Obawiam się jedynie szkodników, których jest coraz więcej i strat przymrozkowych, bo wegetacja każdego roku zaczyna się wcześniej, jak w tym roku choćby, choć i tak przez mróz w końcu marca było tu nieco przyhamowania, opóźnienia w stosunku do roku 2018 i 2019. 12 maja 2020 r.: Chasselas https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=31711 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=31714 Pinot Blanc https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=31718 Riesling https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=31722 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=31720
Dlatego, gdy pojawia się ryzyko przymrozków, te majowe -1 może być zabójcze.

piotr85 napisał(a):
Polska to nie Tokaj. Nie da się ślepo kopiować uprawy. W Polsce mniej słońca. Trzeba większe odstępy dla lepszego doświetlenia krzewów.

Racja, dlatego patrzmy na kolegów winiarzy z podobnej szerokości 50 st., czyli z sąsiednich Niemiec. A tu są też winiarze bio nawet w okolicach Lipska, czyli wyżej ode mnie, hołdujący starym formom prowadzenia: https://www.focus.de/regional/sachsen-a ... 24197.html .


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jesień 2020
PostNapisane: czwartek, 5 listopada 2020, 09:56 
Offline
mistrz
mistrz

Dołączył(a): piątek, 8 lutego 2019, 17:56
Posty: 262
Lokalizacja: Stary Śleszow/Wrocław 135m.n.p.m.
Dzis pierwszy przymrozek tej jesieni.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jesień 2020
PostNapisane: czwartek, 5 listopada 2020, 10:52 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
U mnie na 2m było lekko na plusie (+3), ale miejscami trawa i szyby aut oszronione.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jesień 2020
PostNapisane: czwartek, 5 listopada 2020, 20:04 
Offline
Kiper
Kiper

Dołączył(a): środa, 30 sierpnia 2017, 15:42
Posty: 712
Lokalizacja: Pd.Wrocławia
W Lesznie było najzimniej przy gruncie -3, u mnie koło 0, b wilgotno. I tak ma być dalej.
Jeszcze liście wiszą na krzakach, ładnie zdrewniałe łozy, ostatnie maliny...
https://www.weatheronline.pl/weather/ma ... L=C&SI=kph


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jesień 2020
PostNapisane: sobota, 21 listopada 2020, 07:25 
Offline
Ekspert
Ekspert

Dołączył(a): poniedziałek, 28 czerwca 2010, 06:04
Posty: 2263
Lokalizacja: Oldrzyszowice, pow. Brzeg, w widłach Odry i Nysy Kłodzkiej, Nizina Śląska
Dolnoslonzok napisał(a):
Wiadomo, zew tym roku na płd.-zach. spadła od maja do sierpnia dwukrotna ilość deszczu przewidziana dla normy. IMGW podsumowało wrześniowe warunki pogodowe. Między Wrocławiem i Opolem a Sudetami spadło 180% więcej deszczu niż w wieloleciu 1981-2010.
https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33634 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33635
Wielolecie 1981-2010 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33637
Usłonecznienie wrzesień 2020 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33636
Czekam na dane październikowe.
I w tych warunkach grona Rieslinga i innych odmian prowadzonych ekologicznie nie wykazały żadnej infekcji do czasu zerwania ostatnich z nich.


Są już mapy IMGW za październik. Mieliśmy w Dolinie Odry i Dolinie Nysy Kłodzkiej zagrożenie powodziowe w październiku. Fale powodziowe przechodziły przez Lewin Brzeski, Brzeg, Opole i Wrocław. Mapy wszystko tłumaczą.
https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33679 https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33680
Odchylenie normy o 300-320 %. Za to temperatura średnia na poziomie wieloletnim dla października, czyli ponad +11 st.C. https://wino.org.pl/forum/attachment.php?aid=33681

Jeżeli w taką jesień Riesling zebrał u mnie 19 Brix, to nie ma już dla niego żadnych wątpliwości, dlaczego wzdłuż Odry jest podstawą nasadzeń.
P.S.
Szpaki nie odleciały. Cała armada siedziała ostatnio na okolicznych dębach i czarnych olchach.
Dzisiaj była najzimniejsza noc tej jesieni. Radio Wrocław o godz. 6 rano podało temperaturę -5 st.C. U mnie w ogrodzie identycznie, czyli -4,-5 st. C. Teraz będzie już cieplej, jak to bywa od 2008 r., gdy pierwszy chłód uderza z płd.-zach.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jesień 2020
PostNapisane: sobota, 21 listopada 2020, 11:02 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): środa, 4 maja 2011, 06:28
Posty: 5473
Lokalizacja: Łódź i okolice
Wczoraj i dzisiaj pierwsze przymrozki tej jesieni. Też to jest nietypowe. W poprzednich latach mroziło już w październiku.

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jesień 2020
PostNapisane: sobota, 21 listopada 2020, 12:23 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): niedziela, 7 listopada 2010, 19:42
Posty: 2355
Lokalizacja: Wzgórza Trzebnickie
Dokładnie, sezon wegetacyjny był wyjątkowo długi w tym roku.

Jeszcze tydzień temu byłem w lesie, grzyby zbierałem.

Ale dzisiaj już solidnie przymroziło, liście opadną do końca.

Pora sadzonki wykopywać! Szpadle w dłoń :lol:

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jesień 2020
PostNapisane: poniedziałek, 23 listopada 2020, 08:57 
Offline
mistrz
mistrz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): poniedziałek, 9 października 2017, 09:40
Posty: 291
Lokalizacja: Wrocław
I zakopywać. Ja już część młodzieży przykryłem.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka


Góra
 Zobacz profil  
 
 Tytuł: Re: Jesień 2020
PostNapisane: wtorek, 24 listopada 2020, 09:46 
Offline
Ekspert
Ekspert
Avatar użytkownika

Dołączył(a): wtorek, 7 czerwca 2005, 01:00
Posty: 4192
Lokalizacja: Rybnik
Ciekawe, czy zdążą jeszcze zakwitnąć :shock:

Obrazek

_________________
pozdrawiam Roman


Góra
 Zobacz profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 129 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następna strona

Strefa czasowa: UTC + 1


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
News News Site map Site map SitemapIndex SitemapIndex RSS Feed RSS Feed Channel list Channel list
POWERED_BY
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL
phpBB SEO