Jak w temacie, dziś jej pierwszy dzień

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

Pierwszy dzień jesieni był równie piękny, jak ostatni dzień lata. Ciepły i słoneczny od samego rana z temperaturą +24,+25 st.C. Noc mija z temperaturą +10,+11 st.C.

Jako że to początek nowego sezonu, zatem ruszyły prace porządkowe i wkrótce ruszają prace pod nowe nasadzenia.

U mnie jesień rozpoczęła się pogodnie. Krzewy nadal zdrowe przy 4 opryskach w sezonie w tym jeden "chemiczny" a 3 eko. Praktycznie żadnych strat w owocach, os w tym roku prawie nie było, jedynie muszki wykończyły Krasotkę na szczepieniu, ta wyraźnie im smakuje. Ta odmiana przyciąga wszystko co lata i pójdzie na odstrzał, bo jest niechlubnym wyjątkiem. Jeszcze sporo deserówek do jedzenia: Festivee już jedzone od kilku tygodni, ale jest tego sporo, więc wykarmia nas cały czas. Dojrzewają lub są gotowe Century, A1704, Neptun, Anastasja, Błagowiest. Kilka innych "wielkoowcowych" (Nizina, Dienał, Prodiusser, Zodiak, Pierwozwanyj i inne) jeszcze wisi resztka i jest dojadana. Dzisiaj lub jutro na wino zrywam Krasienia, Muskata Oddeskiego. Mam jeszcze troszkę innych na mały nastaw robiony tuż przed mrozem, taki nastawik doświadczalny. Niestety większa część tegorocznych szczepień słabo drewnieje. Ogólnie bardzo dobry sezon.

_________________
Pozdrawiam wszystkich - Sławek

I u mnie jesień.
Na krzewach wisi juz tylko Hibernal i resztki deserówek.

Co w tym roku mnie zaskoczyło - to wielkosć gron. Były dużo większe niż zazwyczaj. Jagody napęczniałe, niski ekstrakt. Chyba to kwestia mokrego sierpnia i września?

W tym roku bardzo w kość mi dała Szara Pleśń. Pojawiła się mocno na Johanniterze oraz na Seyvalu, a także deserówkach.

W ogóle Seyval gromadzi minusy - miał być pancerny, a tymczasem:
- Mączniak Prawdziwy na gronach
- Szara Pleśń na 20% gron (Switch 2x w sezonie był)

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

U mnie rok wyjątkowo zdrowy, były 2 opryski "chemiczne" przed i po kwitnieniu, w fazie pąka poszedł olej z siarką, a poza tym tylko alkalin KB+ Si 2 lub 3 razy. Nie odnotowałem żadnych infekcji i szkodników. Wyjątkowo napęczniałe, wręcz pękające jagody i potężne grona miałem na V25/20, miałem ten krzew wytypowany do wycinki bo bardzo słabo plonował, a w tym roku niespodzianka. Natomiast "zastrajkował" mi Muskat Bleu, bardzo słaby wzrost i tylko kilka gronek. Super plonował Nero i Swenson Red, Kristaly i Einset Seedless w normie, a Gałbena Nou wcale - po przeciążeniu w zeszłym roku krzew walczy o przetrwanie. Większość owoców już zjedzona zostało trochę V25/20 i dużo Swensona. Ogólnie udany sezon.

_________________
In vino veritas
Pozdrawiam - Darek

U mnie oprócz os nic Seyvala nie rusza. Na przyszły rok woreczki.
A u mnie już jesień. Dzisiaj tylko +11

_________________
Quidquid agis prudenter agas et respice finem.

Mam podobnie jak Zbyszek - szara pleśń w tym roku w wyraźnym natarciu. Z mączniakami bez problemów. Jest ciepło to i wegetacja jeszcze trwa.

Wysłane z mojego SM-N975F przy użyciu Tapatalka

Gdzie ta jesień
Liście zielone i wegetacja trwa nadal
Zimno bo tylko 17st ale słonecznie i cukru przybywa a kwasów ubywa
Wszystko zdrowe więc czekam ze zbiorami.
Np Regenta przeciążyłem, bo w tym roku wyjątkowo jagody i tym samym grona większe
Liczyłem jak zwykle ok.150g a porosły w większości ponad 200g

-- Wt, 24.09.2019 14:41 --


Gdzie ta szara pleśń na Seyvalu

_________________
Pozdrawiam Zbyszek B

U mnie także sporo SzP na Johanniterze. Salome dostał SzP już końcem sierpnia. Jeszcze wiszą Muscaris, C. Dorsa, Regent i Marquette. Regenta zbieram w sobotę, także już pokazuje się SzP. Generalnie cukier oprócz Solarisa wszędzie dosyć niski, kwasy także nie wysokie. MP praktycznie nie było, ale generalnie z nim nie mam problemu, MRZ pojawił się w drugiej części sezonu na górnych liściach. Sezon dobry, grad ominął nas, szkoda że cały maj mieliśmy zimny, teraz tego brakuje.

_________________
Pozdrawiam Arek - https://web.facebook.com/winnicazadomem/

Gdzie ta jesień ? Od około 2 tygodni jest u nas -kwitną marcinki i ziemowity. To nie Toskania.
Za oknem dziś temp.13C , mgła od rana do godz.15, liście już zaczynają się przebarwiać.
Po gronach Cascade i A1704 ani śladu -bo Festive jeszcze za młody. Latorośle zdrewniałe na 1,5-2 m od miesiąca.
Pozdrawiam

Też miałem SP i MP na gronach Seyvala. Nie wszystkich na szczęście. Odmiana nadrabia u mnie plennością, można wyrzucić chore kiście a i tak zbierze się więcej niż z innej odmiany - ale co z koncentracją moszczu? I nie mówię o cukrze, ten jest w porządku, 21 brix kwasowości nie zdążyłem zmierzyć, ale przez duże obciążenie jakość owoców mogła być niższa. Zobaczymy. Przynajmniej miałem mniej prac zielonych przy przeciążonym SB w tym roku, normalnie to co tydzień można biegać i przycinać.

Tylko nie daj się nabrać na woreczki szyte z firanek, bo one nie zabezpieczają jagód przed muszkami owocówkami. Ja uszyłem, dałem krawcowej materiał i zapłaciłem za szycie po 4 PLN za woreczek a kolega kupił woreczki typu Organża (chyba na OLX -sie) w cenie około 80 gr.za sztukę. Gęste i chyba dużo lepsze, widać, że będą przydatne, tylko nie wiem jak z ich trwałością.

_________________
http://www.winogrona.org/index.php?title=Trestan
http://www.winogrona.org/images/8/8c/Po ... %80%A6.pdf
https://youtu.be/U9OuWYS3kVI

Zerknij Zbyszku na ostatnią fotkę uprawa/wybarwianie-i-dojrzewanie-sezon-2019-t12810-60.html#p220896
- trzeba mieć odpowiednią miejscówkę

Dziwna ta jesień, nawet w piwnicy nie pyrka, tylko lekko szumi fermentacja

_________________
pozdrawiam Roman

W piwnicy - 18*C
Więc beczkę owinęłam lekko jakimś okryciem, drugi dzień fermentacji
W beczce 100 kg Regenta - 32*C

_________________
https://www.facebook.com/profile.php?id=61567280121986

Nauczony doświadczeniem przed fermentacją czerwonych przygotowuję 1,5l PETy z lodem.

_________________
Pozdrawiam, Mietek

______________________________________________________________________
Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa.
(J. Tuwim)